24 wrz 2022

Na otwartym sercu - Ewelina Dobosz



Powieść, która przyspieszy bicie serca!

Ambitna i pewna swoich umiejętności Marta ma w życiu jeden cel – chce zostać chirurgiem. Nikt nie może jej powstrzymać. Dziewczyna wyjeżdża do mniejszego miasta, licząc na to, że podczas rezydentury będzie mogła aktywniej uczestniczyć w operacjach, a nie tylko się przyglądać. Dziewczyna nie wie, że na miejscu pozna aroganckiego, egoistycznego i uzdolnionego Oskara, który na nieszczęście Marty jest też niesamowicie przystojny. Jak się okazuje, mężczyzna jest również jej nowym współlokatorem.

Marta ukrywa przed wszystkimi fakt, że całym jej życiem kieruje tragiczne wydarzenie z jej historii. Tragiczna śmierć jej przyjaciółki może i jest odległą przeszłością, jednak pewne demony nigdy nie odpuszczają. Czy tajemnica, która prześladuje Martę od lat, i tym razem odmieni jej los?


Powyższy opis pochodzi od Wydawcy.

***

Byłam bardzo zaintrygowana tą historią i muszę przyznać, że jeśli chodzi o całość, to nawet jestem zadowolona. Choć nie ukrywam, że widzę tutaj jeden mankament, który myślę, że gdyby go nie było, to mój odbiór historii byłby jeszcze lepszy :)

Marta wyjeżdża do mniejszej miejscowości, bowiem uważa, że w ten sposób zyska większe doświadczenie jako przyszły chirurg. Na rezydenturze trafia na Oskara, który jest gburowaty, ale bardzo uzdolniony. Mało tego, jest również jej współlokatorem. W między czasie przeszłość puka do jej drzwi – pewne wydarzenia sprzed kilku lat o sobie przypominają i wraca strach…

Muszę przyznać, że czytało mi się naprawdę dobrze i byłam bardzo ciekawa wydarzeń, które nam przedstawiła Autorka. Chociaż są pewne wątki, które według mnie nie bardzo nic wnosiły do całości, bądź trochę zostały potraktowane po macoszemu. Mam tutaj na myśli te dziwne imprezy współlokatorów Marty – jakoś nie przekonały mnie do siebie wyjaśnienia dotyczące zachowań bohaterów. Tak samo wątek z prosektorium – jak dla mnie miał duży potencjał, ale nie został w pełni wykorzystany. Niby zakazane, takie ważne, a koniec końców z dwa lub trzy razy o nim zostało wspomniane?

Jeśli chodzi o kreację bohaterów, to wypadli oni dobrze, choć uważam, że np. jakoś mało widać było, by Marta była mało empatyczna. Postać Elwiry niekoniecznie coś wnosi, tak samo jak jednego ze współlokatorów, ale teraz już nie pamiętam jego imienia ^^’. W moim odczuciu chemia między Oskarem i Martą słabo była wyczuwalna.

I może to, co piszę to ma negatywny wydźwięk, to jednak muszę przyznać, że całościowo naprawdę wypada dobrze i spokojnie mogę dać jej czwórkę. Czytało mi się dobrze, styl i język Autorki bardzo trafiły w mój gust. To, co napisałam wyżej to dla mnie po prostu mankamenty, które nie wpłynęły na mój odbiór lektury. Zauważyłam, że z każdą kolejną książką Autorki, te podobają mi się bardziej 😊

Polecam!


Tytuł: Na otwartym sercu
Autorka: Ewelina Dobosz
Ilość stron: 304
Niegrzeczne Książki



Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Niegrzecznym Książkom.




1 komentarz:

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! Staram się odwiedzać Wasze blogi na tyle, na ile pozwala mi czas. Jeśli macie pomysł na jakiś post inny niż recenzje książek - jestem otwarta na sugestie. Mogą to być posty związane z nauką języków obcych, tłumaczeniem seriali, czy innego typu.
Jeśli masz pytania to zapraszam do kontaktu: misako.amaya@wp.pl

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia