Hej!
Dzisiaj przychodzę z dwiema krótkimi opiniami, zagranicznych nowości :) Wybaczcie, że to tylko kilka słów, ale nie mam co się zbytnio na ich temat rozpisywać, zwłaszcza, że przed nami długi weekend :)
Moje życie było kiedyś koszmarem.
Z powodu swojej przeszłości zbudowałam potężny mur wokół swojej osoby.
Zaczął się jednak sypać w dniu, kiedy spotkałam jego…
Chase Jacobs, popularny rozgrywający i najsłodszy chłopak, jakiego kiedykolwiek widziałam.
Jest idealny, ale problem polega na tym, że ja nie jestem.
Moja dusza jest zepsuta, a serce zatrute.
A moje sekrety? Mogą mnie zniszczyć.
Staram się trzymać go na dystans, ale ten nie daje za wygraną. Walczy o mnie, co jest ogromnym błędem.
Nie da się wiecznie trzymać sekretów w tajemnicy, a moje wkrótce ujrzą światło dzienne.
Czy Chase będzie w stanie je zaakceptować?
Czy nasza miłość pokona to wszystko?
LINK DO KUPIENIA
To była taka typowa historia, w których gustuję :) Trudna przeszłość, uniwerek w tle, przystojniak. Odziwo ten tytuł ma dość sporo rozdziałów, bo aż 42 i jest podzielony na cztery części, ale muszę przyznać, że czytało mi się naprawdę dobrze i przede wszystkim szybko. Wciągnęłam się od samego początku. Ciężko jednak napisać coś więcej, bo to nic nadzwyczajnego ani nowego. W każdym bądź razie polecam :) Chociaż okładka niekoniecznie zachęca - przynajmniej mnie xD
Quinn Maxwell. Studentka. Kretynka. I kobieta zakochana w kolesiu, który nie ma pojęcia o jej istnieniu.
Cooke Thompson. Brytyjczyk. Ciacho. Gwiazda rugby. Magnes na ładne dziunie. Koleś, który próbuje skontaktować się ze starym kumplem Maxwell’em Quinn’em.
Jasne, to był zły numer, ale czasami pomyłki mają szczęśliwe zakończenie.
LINK DO KUPIENIA
Tu z kolei bardzo pozytywnie się zaskoczyłam :) Pośmiałam się, świetnie się bawiłam, od początku się wciągnęłam i bardzo polubiłam bohaterów. Rozdziałów również jest sporo, bo 53, ale przy żadnym się nie nudziłam :D W dodatku okładka jest bardzo zachęcająca i obiecująca, jeśli chodzi o lekturę :) Jeśli macie ochotę na coś lekkiego, to polecam :)
Czytaj dalej »
Dzisiaj przychodzę z dwiema krótkimi opiniami, zagranicznych nowości :) Wybaczcie, że to tylko kilka słów, ale nie mam co się zbytnio na ich temat rozpisywać, zwłaszcza, że przed nami długi weekend :)
Moje życie było kiedyś koszmarem.
Z powodu swojej przeszłości zbudowałam potężny mur wokół swojej osoby.
Zaczął się jednak sypać w dniu, kiedy spotkałam jego…
Chase Jacobs, popularny rozgrywający i najsłodszy chłopak, jakiego kiedykolwiek widziałam.
Jest idealny, ale problem polega na tym, że ja nie jestem.
Moja dusza jest zepsuta, a serce zatrute.
A moje sekrety? Mogą mnie zniszczyć.
Staram się trzymać go na dystans, ale ten nie daje za wygraną. Walczy o mnie, co jest ogromnym błędem.
Nie da się wiecznie trzymać sekretów w tajemnicy, a moje wkrótce ujrzą światło dzienne.
Czy Chase będzie w stanie je zaakceptować?
Czy nasza miłość pokona to wszystko?
LINK DO KUPIENIA
To była taka typowa historia, w których gustuję :) Trudna przeszłość, uniwerek w tle, przystojniak. Odziwo ten tytuł ma dość sporo rozdziałów, bo aż 42 i jest podzielony na cztery części, ale muszę przyznać, że czytało mi się naprawdę dobrze i przede wszystkim szybko. Wciągnęłam się od samego początku. Ciężko jednak napisać coś więcej, bo to nic nadzwyczajnego ani nowego. W każdym bądź razie polecam :) Chociaż okładka niekoniecznie zachęca - przynajmniej mnie xD
Quinn Maxwell. Studentka. Kretynka. I kobieta zakochana w kolesiu, który nie ma pojęcia o jej istnieniu.
Cooke Thompson. Brytyjczyk. Ciacho. Gwiazda rugby. Magnes na ładne dziunie. Koleś, który próbuje skontaktować się ze starym kumplem Maxwell’em Quinn’em.
Jasne, to był zły numer, ale czasami pomyłki mają szczęśliwe zakończenie.
LINK DO KUPIENIA
Tu z kolei bardzo pozytywnie się zaskoczyłam :) Pośmiałam się, świetnie się bawiłam, od początku się wciągnęłam i bardzo polubiłam bohaterów. Rozdziałów również jest sporo, bo 53, ale przy żadnym się nie nudziłam :D W dodatku okładka jest bardzo zachęcająca i obiecująca, jeśli chodzi o lekturę :) Jeśli macie ochotę na coś lekkiego, to polecam :)