30 maj 2021

Broken Love. Tom 3 Fear Us - B.B.Reid



Trzeci tom serii Broken Love

Minęły cztery lata, odkąd Keenan uciekł z domu. Stworzył życie wolne od oczekiwań – a przynajmniej tak mu się wydawało, dopóki nie dopadła go przeszłość. Zdążył już polubić bycie w cieniu, ale teraz będzie musiał wrócić i stawić czoło wszystkiemu, co zostawił za sobą. 

Sheldon również żyje pozorami. Ze wszystkich sił stara się udawać, że nic się nie wydarzyło, ale prawda jest taka, że tamtej nocy, kiedy Keenan wyjechał, straciła coś cennego. Miłość do tego targanego sprzecznościami chłopaka była błędem. Wkrótce okaże się, jak wielkim, bo oto Keenan wraca. Zniknął jednak tamten chłopiec z błyskiem w oku, a na jego miejscu pojawił się zimny, arogancki potwór.

Co się stanie, gdy tych dwoje znowu się spotka? Zwycięży nienawiść czy pożądanie?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Pierwsze dwa tomy wywoływały u mnie sprzeczne emocje, ale sprawiały, że czułam się naprawdę zainteresowana całością. Z kolei trzeci tom zdecydowanie czytało mi się najlepiej, pomimo tego, że tak bardzo przestałam lubić postać Keenan'a. Chłopak bardzo się zmienił w porównaniu do poprzednich części, w których był chyba najnormalniejszy ze wszystkich. Zadziałała tak na niego także prawda, którą wcześniej odkrył. Bardzo upodobnił się do Keiran'a, choć ten mam wrażenie, że z kolei zrobił się spokojniejszy. Zaś Sheldon wydała mi się trochę taka bez charakteru, ale nie wypadła też źle.

Przykro mi to stwierdzić, ale Lake dalej jest nieogarnięta i w ogóle odnoszę wrażenie, że wszyscy bohaterowie, oprócz Keenan'a i Sheldon, zostali tutaj wciśnięci na siłę. Niby odgrywają jakieś role, ale zbytnio w nich sensu nie widzę.

Na pewno nie można narzekać na nudę, bo dzieje się dużo, ale tak naprawdę nie wiemy, po co. Cała fabuła trzeciego tomu to jedna wielka zagadka. Pojawia się mnóstwo pytań, na których nie dostajemy odpowiedzi. Mam nawet wrażenie, że sami bohaterowie za szybko odpuścili - takie to do nich niepodobne.

Całość jednak oceniam naprawdę dobrze, bo samą historię pochłonęłam w ciągu dnia - zaskoczyłam tym samą siebie :). A skoro tak szybko przeczytałam, to znaczy, że jest naprawdę dobrze. Autorka sprawiła też, że czekam niecierpliwie na kolejny tom!

Tytuł: Fear Us
Seria: Broken Love
Autorka: B.B.Reid
Ilość stron: 296

Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiece.



Czytaj dalej »

26 maj 2021

Przyjdę, gdy zaśniesz - Agnieszka Lingas-Łoniewska


Mroczny, wciągający thriller z niespodziewanym zakończeniem – Agnieszka Lingas-Łoniewska  tworzy przerażającą psychopatyczną rzeczywistość, od której nie można się oderwać.

Znana z poruszających, pełnych wielkich uczuć i pasjonujących opowieści Dilerka Emocji świetnie odnalazła się w nowym gatunku. I mistrzowsko podkręca napięcie do maksimum!

Po tragicznej śmierci macochy dwudziestoletnia Iga musi się zająć młodszym bratem. Studia, nastolatek w okresie buntu i ojciec, na którego nie można liczyć – Idze nie jest łatwo.

Gdy myśli, że dłużej nie da rady, otrzymuje niespodziewane wsparcie. A w jej sercu pojawia się nadzieja, że najgorsze już za nią.

To, co zaczynało się jak piękny sen, szybko zmienia się jednak w prawdziwy koszmar. W życiu Igi dochodzi do coraz to nowych tajemniczych zdarzeń, a ona sama nie wie już, komu ufać. Czy wpada w paranoję, czy też naprawdę ktoś próbuje przejąć kontrolę nad jej życiem?

Iga nie zrobiła przecież nic złego. A przynajmniej tak jej się wydaje.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

"Mroczny, wciągający thriller z niespodziewanym zakończeniem" - cóż, niestety, ale nie mogę się zgodzić. Historia od samego początku jest bardzo przewidywalna. Łatwo się połapać, kto stoi za wszystkimi wydarzeniami. Utwierdziłam się tylko w swoich przekonaniach, a samo zakończenie również nie było dla mnie zaskakujące, bo wszystkiego się domyśliłam.

Iga jest typową ofiarą, naiwną dziewczyną, która dość szybko zaczyna coś czuć do dopiero co poznanego mężczyzny. Ja rozumiem, że jej życie wywróciło się do góry nogami i potrzebowała jakiejś bliskości, ale żeby od razu coś czuć to dla mnie przesada. Jakoś niespecjalnie ją polubiłam.

Czyta się dobrze i w sumie tylko tyle - nie poczułam się wciągnięta w historię. Nie miałam problemu, by odłożyć książkę na dłużej, czy w między czasie sięgać po inny tytuł. Na końcu każdego rozdziału zostały umieszczone zapiski sprawcy, których równie dobrze mogłoby nie być. Dla mnie nic one nie wnosiły. 

Cóż, całość to nic odkrywczego. Książka w moich oczach wypada średnio, ale z pewnością fani Autorki będą zadowoleni.

Tytuł: Przyjdę, gdy zaśniesz
Autorka: Agnieszka Lingas-Łoniewska
Ilość stron: 328

Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Słowne.



Czytaj dalej »

24 maj 2021

Someone to Stay - Laura Kneidl


Aliza Malik studiuje prawo na MFC, studia jednak niespecjalnie ją interesują, jej prawdziwą pasją – którą wyniosła z rodzinnego domu – jest gotowanie. Jest autorką bloga poświęconego kuchni, gdzie umieszcza swoje wegańskie przepisy, prowadzi konto na Instagramie, pracuje również nad książką kucharską, która wkrótce ma się ukazać w jednym z wydawnictw. Nauka i praca pochłaniają ją całkowicie, nie ma czasu na przyjemności, spotkania z przyjaciółmi, nie mówiąc już o posiadaniu chłopaka czy umawianiu się na randki. Coraz bardziej odczuwa też skutki permanentnego stresu, w którym żyje. Pewnego dnia spotyka jednak na swojej drodze Luciena, przyjaciela Cassie. Chłopak zapada jej w pamięć i przy następnym przypadkowym spotkaniu Aliza postanawia lepiej go poznać. W efekcie oboje zaprzyjaźniają się. Lucien studiuje ekonomię, po godzinach pracuje jednak jako makijażysta i charakteryzator. W zasadzie to jest jego pasja, ale zdecydował się na studia biznesowe, żeby być w stanie odpowiednio zaopiekować się młodszą siostrą, Amicią. Od śmierci ich rodziców w wypadku samochodowym trzy lata temu, Lucien jest jej jedynym opiekunem. Obowiązki domowe i ciągłe konflikty z dorastającą nastolatką przytłaczają go, ale dzielnie stawia im czoła, przedkładając zawsze dobro siostry nad własne marzenia i potrzeby.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Jestem fanką tej serii, dlatego też z niecierpliwością czekałam na każdą część - na tę ostatnią szczególnie, zwłaszcza, że Lucien jako postać już wcześniej intrygował czytelnika.

I muszę przyznać, że na tej lekturze się nie zawiodłam. Zauważyłam, że w moim przypadku takie książki jak Someone to Stay działają najlepiej, jeśli mam zastój czytelniczy. Po tej, czy ogólnie po new/young adult zaczynam czytać jak szalona - no chyba, że znowu trafię na jakąś słabą książkę.

Aliza jako postać jest tak bardzo podobna do mnie, że z pewnością byśmy się zrozumiały i dogadały - ambitna, zapracowana i to bardzo, brakuje jej czasu. Jej obowiązki są na pierwszym planie, a bez organizacji się nie obędzie. Wszyscy na około mówią jej, że już tego za dużo, że potrzebuje od początku. I niby Aliza to wie, a i tak brnie dalej. Mimo wszystko i tak na pierwszym miejscu potrafi postawić najbliższych, jeśli Ci potrzebują pomocy.

Lucien nie miał łatwo w życiu. Musiał szybko dorosnąć i zaopiekować się swoją młodszą siostrą, którą stawia na pierwszym miejscu. Swoje potrzeby i zainteresowania odstawił na bok. Chce zapewnić im godną przyszłość, dlatego też studiuje kierunek, który niekoniecznie jest jego marzeniem. 

Ta dwójka zaczyna się sobą interesować, ale zgodni są co do tego, że nie mają za bardzo czasu na prawdziwy związek, dlatego też tę relację traktują luźno i starają się dopasować do swoich terminarzy. 

Nie jest to jakaś wyszukana, czy wymyślna historia, ale zwykła i prosta, co jest dużym plusem. Z zaciekawieniem śledziłam losy bohaterów i to, jak popełniają błędy, a potem się na nich uczą. Dochodzą do pewnych wniosków, przekonują się, że mogą na siebie liczyć, a w trudnych chwilach wzajemnie sobie pomogą. 

Autorka jak zawsze poruszyła trudne, ale wciąż aktualne problemy. Nie ma tutaj żadnej przesady. Bardzo dobrze przedstawiła uczucia, jakie targały bohaterami, czy trudy ich życia, a nawet dylematy. Czytało mi się dobrze, a przede wszystkim szybko. Nie ukrywam też, że ciężko mi było się pożegnać ze wszystkimi bohaterami, bo naprawdę się z nimi zżyłam. 

No i nie można zapomnieć o tych ślicznych okładkach :)

Polecam całą serię!

Tytuł: Someone to Stay
Autorka: Laura Kneidl
Ilość stron: 416

Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar.



Czytaj dalej »

20 maj 2021

Crew. Tom 3 Miłość - Tijan


Niespokojne serca nie znają czegoś takiego jak "zwykłe życie".

Bren miała swoją oddaną ekipę i to jej wystarczało. A potem wszystko zaczęło się zmieniać. Zakochała się, choć nigdy tego nie planowała. Ponownie nawiązała relację z bratem, mimo że nigdy nie liczyła na jego powrót. Teraz jest w Cain, członkowie jej ekipy poszli do college'u, dorastają, zaczynają się ustatkowywać. A ona stoi na rozdrożu i zastanawia się, jaką drogę powinna wybrać. Nigdy nie miała problemów z pokonywaniem przeszkód, ale życie zwykłym życiem? Tego musiała się nauczyć. I kiedy wydaje się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, sprawy ponownie się komplikują. Najwyraźniej normalność nie jest Bren pisana. Pora ponownie stanąć do walki.

Zwieńczenie bestsellerowej serii pióra niesamowitej Tijan!

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Jestem fanką twórczości Tijan. Fallen Crest mi się podobało, ale to seria Crew zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu.

A ostatni tom to już w ogóle wypada najlepiej. Muszę przyznać, że czytało mi się go najlepiej ze wszystkich. Towarzyszymy ekipie Bren podczas studiów - ona sama ich się nie podjęła, ale znajduje pracę, w której z pewnością będzie potrafiła się odnaleźć.

Brakowało mi tutaj tylko trochę chłopaków - Jordan'a i Zellman'a. Dobra, ten pierwszy nawet często się pojawiał, ale ten drugi poszedł trochę w odstawkę, choć miał swój moment, dzięki któremu naprawdę go polubiłam, bo przestałam go widzieć jako tylko grupowego śmieszka.

To, co łączy Cross'a i Bren z pewnością jest rzadko spotykane - to naprawdę bratnie dusze, które rozumieją się bez słów. Wystarczy spojrzenie i już wiedzą, o co chodzi. Choć mam wrażenie, że seksualnie to są od siebie za bardzo uzależnieni. Seks oczywiście został tu też przedstawiony jako sposób na ucieczkę od mrocznych myśli, ale to chyba już cecha charakterystyczna twórczości Tijan.

Nie brakuje tutaj akcji, zagadek, błędów młodości oraz śmiechów. Dla mnie Bren jest dość specyficzną postacią i niekoniecznie bym się z nią zaprzyjaźniła. Mogłabym ją tolerować, ale raczej nic więcej. 

Podoba mi się też to, że Autorka nie rozwlekła historii bohaterów na X tomów, tylko zamknęła ją w trzech - przynajmniej taką mam nadzieję. Jako czytelnik jestem usatysfakcjonowana całością, a zakończenie sprawiło, że poczułam ciepło na sercu.

Czytało mi się bardzo dobrze i szybko. Pochłonęłam lekturę w jeden dzień. Narracja była prowadzona głównie z perspektywy Bren, czy Cross'a, ale Autorka dała dojść do głosu także pozostałym bohaterom, co było bardzo fajne.

Całą serię polecam - jak dla mnie wypada lepiej niż Fallen Crest.

Tytuł: Miłość
Seria: Ekipa
Autorka: Tijan
Ilość stron: 488

Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiece.



Czytaj dalej »

18 maj 2021

Żelazne serca. Tom 1 Żelazne zasady - Agate Polte



Polska Cora Reilly!

„W tej historii pojawia się jeden z najlepiej wykreowanych męskich bohaterów, jakiego spotkałam w romansach mafijnych”.

Gorące Book Story

Kiedy ich drogi po raz pierwszy się przecięły, nie mieli pojęcia, że oboje pracują dla mafii.

Malia Ferro otrzymała szansę jedną na milion. Za ocalenie życia pewnej osobie mogła odciąć się od krwawej przeszłości. Nie zamierzała zmarnować tej okazji. W końcu z mafii nie można tak po prostu odejść.

Malia wyjeżdża do przyjaciółki, Laureen, do Bostonu. To jej pierwszy krok na drodze do normalności. Jednak, ku zaskoczeniu kobiety, na miejscu czekają na nią tylko klucze i karteczka z wyjaśnieniem.

Jakby tego było mało, pierwszego dnia po przyjeździe Malia przypadkiem wpada na samego Enza Tossella, zwanego Diabłem z Wybrzeża. Nie spodziewała się, że próbując zacząć nowe życie, pierwsze, co ją spotka, to wymierzona w głowę broń.

Wkrótce Enzo pozna tożsamość nieznajomej i postanowi wykorzystać kobietę do własnych celów. Co gorsza, chłopak Laureen ma taki sam plan. W ten sposób dwóch mafiosów będzie chciało wciągnąć ją do świata, z którego tak bardzo pragnęła uciec.

Czy dla Enza będzie to tylko czysty biznes?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Książkę bardzo zachwalano - w końcu polska Autorka, która wydała prawdziwą mafijną książkę. To mnie zachęciło do sięgnięcia po nią, ale dość szybko się przekonałam, że to tylko gadanie.

Powiem szczerze, że przez większość lektury po prostu się nudziłam. Na plus pojawił się fakt, iż bohaterka również pochodziła z mafii i dla odmiany nie była jakąś ofiarą, czy szarą myszką, a twardą babką. To akurat bardzo mi się podobało. Ale niestety, tak jak w większości książek, uczucie między bohaterami pojawia się nagle i znikąd. To do mnie nie przemawia i chyba nigdy się to nie zmieni.

Dopiero pod koniec historia nabrała tempa i naprawdę się wciągnęłam, aż trudno było się oderwać od lektury. Co prawda wszystko było dla mnie przewidywalne i nie udało się mnie Autorce zaskoczyć, jednak w porównaniu do całości to końcówka wypada najlepiej. Trochę się zdziwiłam, że mają być kolejne tomy, bowiem pierwszy nie kończy się jakoś spektakularnie.

Pomimo nudy, która towarzyszyła mi na początku, to czytało się dobrze i szybko. Tak jak wspomniałam wcześniej, plusem jest bohaterka, która wyróżnia się na tle innych bohaterek z tego typu historii. Czy sięgnę po kolejne części? Ciężko mi ocenić. Jakbym miała podsumować kilkoma słowami to: tyle szumu o nic.

Tytuł: Żelazne zasady
Seria: Żelazne serca
Autorka: Agata Polte
Ilość stron: 296

Za możliwość lektury dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe.



Czytaj dalej »

12 maj 2021

Moja droga Emmie Blue - Lia Louis



Kiedy szesnastoletnia Emmie Blue, stojąc na szkolnym boisku, wysyłała list balonem, nie sądziła, że ktoś go znajdzie. I to we Francji! A już na pewno nie ktoś taki jak Lucas: przystojny, zabawny i dobry. I że połączy ich przyjaźń na całe życie. A może i coś więcej…

Przecież tak właśnie wygląda przeznaczenie! A oni nawet urodziny mają tego samego dnia.

Emmie wie, że nadszedł czas. W przededniu ich trzydziestych urodzin, w ich ukochanej knajpce na plaży Lucas wreszcie zada jej TO pytanie.

Tyle że zabrzmi ono zupełnie inaczej, niż sobie wyobrażała, a to będzie dopiero początek. Los bowiem przygotował dla Emmie Blue całkiem inny scenariusz.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Nie mogłam się doczekać, aż sięgnę po tę książkę, a kiedy w końcu znalazłam na nią czas, to po części się zawiodłam. Chociaż nie do końca. Tak naprawdę to był to dla mnie prawdziwy czytelniczy roller coaster - od nudy, po prawdziwe zaciekawienie i kibicowanie bohaterom.

Przede wszystkim miałam mieszane uczucia, co do głównych bohaterów oraz ich relacji - Emmie i Lucasa łączy prawdziwa, długoletnia przyjaźń. Na dobre i na złe. Wiedzą o sobie wszystko - tacy z nich przyjaciele, a Emmie nie wie, że niedługo zajdzie ogromna zmiana w życiu Lucasa? Albo że coś już wcześniej się zmieniło? 

Jak się pewnie domyślacie, jak to bywa w przypadku przyjaźni damsko-męskich, któraś ze stron zaczyna coś czuć. Druga raczej nie zdaje sobie z tego sprawy. W dodatku któreś z nich uczepiło się drugiego jak nie wiem. Taka trochę toksyczna relacja, ale nie widać tego od razu, wprost. Dopiero z czasem. 

Przez pierwszą połowę książki się nudziłam i byłam zawiedziona, bo nie czułam tego wow. Nie cieszyłam się lekturą. Dopiero później jakoś się wciągnęłam i byłam zaciekawiona. A na koniec to nawet kibicowałam bohaterom. Warto jeszcze wspomnieć, że w przeszłości Emmie została zraniona i to zmieniło jej życie. Zrezygnowała z kilku aspektów, a pozostali obarczali ją winą. Nie jest to zła postać, po części ją rozumiałam.

Jeśli chodzi o stronę techniczną, to nic wyszukanego. Prosty styl, czyta się dobrze. Dialogi w porządku. Ot nic niezwykłego.

Dobrnęłam do końca, a to oznacza, że nie było aż tak źle :)

Tytuł: Moja droga Emmie Blue
Autorka: Lia Louis
Ilość stron: 368


Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Słowne.



Czytaj dalej »

9 maj 2021

Rywale - Vi Keeland


Bezcenny hotel, dwie zwaśnione rodziny i pożądanie silne jak nienawiść.

Nasi dziadkowie rozpoczęli tę wojnę, gdy z najlepszych przyjaciół stali się największymi rywalami biznesowymi w historii. A wszystko za sprawą kobiety, ich partnerki w interesach, którą obaj kochali, lecz żaden nie zdobył jej serca. Nasi ojcowie kontynuowali tę rodzinną tradycję. A potem zrobiliśmy to ja i Weston. Pewnie trwałoby to nadal, gdyby dawna ukochana naszych dziadków nie umarła i nie zostawiła im w spadku jednego z najcenniejszych hoteli świata.

I tak oto jesteśmy tu razem. Zamknięci. Dwoje zaciekłych rywali. Ogień i woda. Próbujemy posprzątać bałagan, który odziedziczyliśmy po przodkach, i się przy tym nie pozabijać. Mamy tę wojnę w genach. Jest tylko jeden problem – im bardziej ze sobą walczymy, tym mocniej pragniemy siebie nawzajem.

Nowa powieść bestsellerowej Vi Keeland.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Przeczytałam kilka książek tej Autorki i póki co to chyba tylko jedna mnie zawiodła, więc tak naprawdę zawsze sięgam po jej nowości. Większość lektur bardzo mi się podoba i dobrze się przy nich bawię. Z nowością od Niegrzecznych Książek było podobnie.

Polubiłam się z bohaterami - Weston i Sophie to zadziorna, uparta dwójka. Ich cała znajomość polega na byciu rywalami, co tak naprawdę wiele lat temu zapoczątkowali ich dziadkowie. Weston i Sophie mieli już swój wspólny epizod, kiedy byli jeszcze młodzi. Od tego czasu wiele się nie zmieniło. No może jedynie przybyło im lat :D

To, co mi się podoba w twórczości Keeland, to fakt, że nie boi się pokazać, iż mężczyzna również może mieć wątpliwości co do uczuć - może się bać przyszłości i być po prostu niepewnym. Pokazuje w ten sposób, że nie każdy facet jest idealnym macho. Każdy ma jakąś skazę, która niekoniecznie musi wszystko przekreślić.

Dialogi między tą dwójką były zabawne. Ich przekamarzanie się wywoływało uśmiech na mojej twarzy. Cóż, znaleźli wspólny sposób na rozładowanie napięcia, które powstawało wskutek kłótni i pewnie wiele z Was domyśla się, jak sobie radzili. Jedynie do czego mogłabym się przyczepić, to że uczucie między nimi pojawiło się jednak za szybko i tak naprawdę znikąd. 

Czytało się bardzo dobrze - szybko i przyjemnie. Uwielbiam styl Vi, jest bardzo w moim guście. Rozdziały krótkie, pisane z perspektywy Sophie i Weston'a. Z pewnością podczas lektury nie zabraknie momentów do uśmiechu.

Ja gorąco polecam :) Chociaż jak tak się zastanowię to opis z tyłu książki jest trochę mylący :D Mam tutaj na myśli zamknięcie w hotelu :D

Tytuł: Rywale
Autorka: Vi Keeland
Ilość stron: 384

Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Niegrzecznym Książkom oraz Wydawnictwu Kobiece.



Czytaj dalej »

5 maj 2021

Poza dzień i poza czas - Agata Czykierda-Grabowska PREMIERA


Autorka bestsellerowej powieści Jak powietrze powraca z mocną, pełną napięcia opowieścią o dwóch światach, które pozornie dzieli wszystko. Wspólnym mianownikiem są tylko tajemnice.

Antonia to wrażliwa i zamknięta w sobie studentka weterynarii. Jej małym, bezpiecznym światem jest fotografia, której oddaje całe swoje serce. 

Daniel jest młodym, pogubionym chłopakiem z bagażem trudnych doświadczeń. Splot nieszczęśliwych wypadków sprawił, że wpakował się w poważne kłopoty, które wydają się nie do rozwiązania. 

Gdy pewnego dnia Antonia postanawia zrobić zdjęcia na pobliskim, opuszczonym cmentarzu, nie spodziewa się spotkać na nim nikogo. A już na pewno nie człowieka, który ledwo umknął śmierci. 

Nieoczekiwane spotkanie na cmentarzu odmieni ich losy. Tylko czy ta historia ma szansę skończyć się dobrze?


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Twórczość Autorki bardzo lubię, choć nie każda pozycja mi odpowiada, ale zawsze z przyjemnością sięgam po nowości. Poza dzień i poza czas okazało się być przy okazji świetnym wyborem po kilku średnich książkach.

Od samego początku zostałam wciągnięta w świat Antonii i Daniela, których historia nie jest może zbyt wyszukana, ale z pewnością lepsza, niż to co ostatnio oferuje nam rynek wydawniczy. Zwłaszcza, że wszystko zostało przedstawione w ciekawy i dość realny sposób. Relacja między bohaterami może rozwija się i szybko, ale chyba pierwszy raz mi to nie przeszkadzało. Czułam, że w ich przypadku tak właśnie powinno być, bo stali się dla siebie swojego rodzaju odkupieniem. 

Nie będę się tutaj zagłębiać w fabułę, bo sami powinniście ją poznać - ja mogę obiecać, że nie będziecie się nudzić. Czytałam zapartym tchem i ciężko było mi się oderwać od lektury. Polubiłam też głównych bohaterów. Może jedynie zabrakło mi coś w wątku z Pawłem, ale to taki mały niuans.

Czyta się szybko. Narracja prowadzona jest z punktu widzenia Daniela oraz Antonii. Dialogi nie są sztuczne, a uczucia, które targają bohaterami, zostały bardzo dobrze przedstawione. 

Myślałam, że wątek z Danielem będzie bardziej hm... tragiczny, albo niepokojący. Sądziłam, że zakończenie też będzie bardziej okrutniejsze - nie wiem dlaczego :D. A tym czasem wszystko jest wyważone. Z zakończenia również jestem zadowolona.

Nie pozostaje mi nic innego, jak polecić Wam dzisiejszą premierę Autorki. Nie będzie to stracony czas.

Tytuł: Poza dzień i poza czas
Autorka: Agata Czykierda-Grabowska
Ilość stron: 307



Znacie, lubicie twórczość Autorki? :)



Czytaj dalej »

3 maj 2021

Ucieczka - Ada Nowak


Marta właśnie zaczęła swoją pierwszą pracę - terapeutki na więziennym oddziale leczenia uzależnień. Tam poznaje Adama.

Kulturalnego, przystojnego, inteligentnego młodego mężczyznę, który twierdzi, że w więzieniu znalazł się przez fatalny zbieg okoliczności. Że nie popełnił zbrodni, o które go oskarżono. Marta mu wierzy. Nie tylko dlatego, że jego argumenty trafiają jej do przekonania, także dlatego, że on budzi w niej zupełnie nieznane emocje. Pożądanie, ekscytację, ale też strach.

Czy ostatecznie zdecyduje się na krok, po którym nie będzie już powrotu do bezpiecznej, choć nudnej codziennej rutyny? Czy postawi wszystko na jedną kartę, da się porwać namiętności? To historia uczucia, niemożliwego do spełnienia, rodzącego się między spokojną dziewczyną, wciąż próbującą zapomnieć o traumie sprzed lat i płatnym zabójcą.

Historia ucieczki z wygodnego życia, które okazuje się ciasną klatką, przez kolejne kraje, morze i pustynię. Przez zatracenie w upojnym seksie. Ta miłość zmusi oboje bohaterów do zmiany systemu wartości, przełamania własnych ograniczeń, lęku. Bo jaki związek ma Adam z tragiczną śmiercią ojca Marty, której świadkiem była jako dziecko? I o co mu chodzi: o miłość, seks, wolność - a może tylko o zagadkę, klucz do rozwikłania której kryje się we wspomnieniach Marty?


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Fanką audiobooków nigdy nie byłam, ale kiedy korzystałam z darmowego okresu Spotify, przekonałam się do słuchania podcastów - co prawda językowych, ale był to dobry początek. Przez przypadek wykupiłam sobie również abonament audiobooków i ebooków w Empik Go - a skoro już to zrobiłam to postanowiłam spróbować słuchać książek. Kiedyś była już jedna próba, ale skończyła się fiaskiem. Dałam drugą szansę, bo był moment, kiedy wszyscy zachwalali audiobooki. Przewijała mi się również wszędzie Ucieczka Ady Nowak, więc postanowiłam ją posłuchać.

Ogólny pomysł na tę historię podobał mi się, ale do pewnego momentu. Tym bardziej, że to wszystko było jak dla mnie mało realne - okej, w książkach wszystko dozwolone, ale jakoś fabuła do mnie nie przemówiła. Tak samo to, w jaki sposób zrodziło się uczucie Marty, początkującej terapeutki w więzieniu, do Adama, skazańca, który upiera się, że niczego nie zrobił. Mam wrażenie, że po prostu wypełnił jej pustkę. Dziewczyna była tak spragniona uczuć, że znalazła je w nim, choć nie wiem, z czego tak naprawdę się zrodziły. Ich relacja była dziwna, więc tym bardziej nie potrafię zrozumieć, kiedy i co do niego poczuła na tyle, by zaryzykować dla niego nie tylko swoją karierę, ale i całe życie. Jak dla mnie Zuza była strasznie naiwna jak na swój wiek.

Słuchało mi się dobrze - głos Zuzanny Galewicz potrafi wciągnąć w historię. Nie powiem, były momenty, że nie potrafiłam się skupić, bo słuchałam książki podczas pracy, ale jednak większość pamiętam. Nie było aż tak trudno podzielić uwagę. No ale sam głos lektorki nie wystarczy, bo wykonanie, czyli to, co napisała Autorka, było już na poziomie średnim. Momentami słuchałam naprawdę z zainteresowaniem i niecierpliwie czekałam, co dalej. Ale chwilami po prostu się nudziłam i przewracałam oczami na zachowanie bohaterki. Styl Autorki nie jest wyszukany, jest raczej dobry i prosty w odbiorze.

Całość wypada dla mnie średnio. Końcówkę już męczyłam, ale obiecałam sobie, że dobrnę do końca. 

Tytuł: Ucieczka
Autorka: Ada Nowak
Lektor: Zuzanna Galewicz


Znacie? Słuchacie audiobooków? Czy może jednak wolicie tradycyjne książki? :)




Czytaj dalej »

1 maj 2021

Kim dla ciebie jestem? - Beata Majewska


Klasyczna sytuacja – dwójka młodych ludzi i… wpadka. Susan zwykle zachowuje się ulegle wobec Calvina, zdecydowanie przemocowego gościa, tym razem jednak przymuszona przez chłopaka do pozbycia się ciąży, staje okoniem. Trochę dlatego, że tak wyszło. Ale nie tylko dlatego. Mimo że nie ma gdzie mieszkać, nie ma pracy, na dodatek wie, że musi uciekać przed ojcem swojego dziecka, bo spotkanie mogłoby skończyć się tragicznie…

Patrick, spadkobierca rodzinnej fortuny, ma ułożyć sobie przyszłość  z Hope. Dokładnie wiadomo, jak dalej potoczy się jego życie z akceptowaną przez rodziców narzeczoną, pochodzącą oczywiście z odpowiednich sfer i legitymującą się stosownymi manierami oraz wykształceniem.

Los jednak zdecydował o przetasowaniu talii kart – i tak oto na drodze Patricka pojawia się Susan, a jego dokładnie zaplanowane życie diabli biorą…


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Powiem szczerze, że nie do końca wiedziałam, czego mogę się spodziewać, sięgając po tę książkę. Zwłaszcza, że z twórczością Autorki coś nie bardzo mogę się polubić. Zaryzykowałam i śmiało mogę powiedzieć, że tym razem nawet mi się podobało. Może nie aż tak bardzo, jakbym chciała, ale z pewnością lepiej niż przypuszczałam.

To co mi się podobało to, że żaden z bohaterów tej historii nie jest idealny - zarówno Susan, jak i Patrick mają swoje wady, ale to czyni ich ludźmi. Nie ukrywam, że z Susan nie bardzo się polubiłam. W sumie to z Patrickiem nawet podobnie, ale nie miało to jakiegoś wpływu na odbiór całej historii, czy ocenę książki. Susan to zagubiona dziewczyna, jeszcze nastolatka, która jest ślepo zapatrzona w swojego chłopaka, a ten z kolei ucieka do przemocy. Nie pochwalałam wszystkich jej decyzji, ale po głębszym zastanowieniu się - skąd miała wiedzieć, co jest dobre a co złe, skoro sama nie miała dobrego wzorca?

Myślę, że z kolei postać Patrick'a została bardzo dobrze przedstawiona, choć go nie polubiłam. Czasami miałam wrażenie, że myśli swoim przyrodzeniem, a nie głową. Trochę ciężko mi uwierzyć w uczucie, jakie się pojawiło między tą dwójką, no ale to moja opinia.

Niby czytało mi się dobrze, a jednak męczyłam tę książkę przez tydzień. Zabrakło mi tutaj takiej iskry - czegoś, co by sprawiło, że ciężko byłoby mi się oderwać od tej historii. Czegoś, co by za mną chodziło, żeby jak najszybciej wróci do tej książki i skończyć ją czytać.

W mojej ocenie będą to trzy serduszka.

Tytuł: Kim dla ciebie jestem?
Autorka: Beata Majewska
Ilość stron: 352

Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar.



Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia