Jeżeli szukacie książki, od której nie będziecie mogli się oderwać, to ta pozycja jest dla Was. Jak dla mnie to bardzo dobry thriller psychologiczny i nie ukrywam, że ostatnio bardzo w nich gustuję. Nie chcę za bardzo wchodzić w fabułę, co by nie spojlerować, ale już sam opis książki, który znajdziemy na okładce, powinien zachęcić każdego. W moim przypadku tak właśnie było. Poza tym sama okładka jak dla mnie też jest dobra.
Akcja nie toczy się szybko, jak dla mnie Autorka w ten sposób po prostu dawkuje nam historię i buduje napięcie. Bohaterowie działali mi na nerwy, irytowali mnie, ale wydaje mi się, że to właśnie tak powinno być. Nie potrafiłam pojąć niektórych postępowań oraz decyzji, jakie zostały podjęte, ale jak dla mnie to dzięki nim ta lektura wypada tak dobrze. Nie brakuje też tutaj tajemnic i sekretów, które z czasem wychodzą na jaw. Muszę przyznać, że Autorce udało mnie się zaskoczyć i to pozytywnie. Było to też moje pierwsze spotkanie z jej twórczością i zaliczam je do tych udanych. Styl i język są w moim guście czytelniczym, więc jak tylko pojawi się okazja, by sięgnąć po inne jej książki, to z pewnością to zrobię.
Tytuł: Kochająca żona
Autorka: Miranda Smith
Ilość stron: 384
Wydawnictwo FILIA
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Filia, któremu dziękuję za możliwość lektury.