28 lut 2022

Nie do odzyskania - Tijan


Nowa szkoła. Nowe przyjaźnie. Nowe życie. A może nie do końca?

Alex jest wściekła na rodziców, którzy ją porzucili. A jeszcze bardziej na przyjaciół, którzy zrobili to samo. Tuż po przeprowadzce do kampusu uniwersyteckiego kieruje kroki do domu Jessego, od którego zamierza zażądać odpowiedzi na pytanie, co naprawdę wydarzyło się w noc śmierci jej brata. Chce zrozumieć, dlaczego Ethan przed wypadkiem przyjaźnił się z grupą o szemranej reputacji. Kiedy jednak wreszcie się spotykają, Jesse milczy. Alex dowiaduje się za to, że wciąż jest między nimi chemia. Dawna namiętność wybucha nowym płomieniem...

Z pewnych nawyków trudno się wyleczyć i wkrótce Jesse i Alex wracają do potajemnych spotkań. On ma na uczelni status gwiazdy, a ona nie chce się zmierzyć z konsekwencjami bycia jego dziewczyną. Nie zamierza już cierpieć, więc nikomu się nie zwierza ani nie polega na innych. Ale gdy chodzi o Jessego Hunta, jest bezradna. Jak zakończy się dla niej upublicznienie ich związku? Czy dziewczyna przetrwa ujawnienie prawdy o jej rodzinie i bracie? I co zrobi Alex, gdy się dowie, że Jesse nie wyznał jej całej prawdy?


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.


***

Trochę bałam się drugiej części, ale jak to się okazało – zupełnie niepotrzebnie. Autorka spełniła moje oczekiwania i powiem szczerze, że z przyjemnością czytałam tę książkę, choć jest ona pełna bólu.

Wszyscy bohaterowie są zdecydowanie poturbowani. I nie mam tutaj tylko na myśli głównych, Alex i Jessego. Ci drugoplanowi a nawet dalsi, również mają swoją historię i niestety przykre doświadczenia. Chociaż w przypadku Alex to ciężko mi sobie wyobrazić, by najbliżsi mogli zachować się po prostu tak okrutnie. W dodatku jej związek, nie-związek, wychodzi na jaw i musi sobie poradzić z konsekwencjami ujawnienia. Ona sama nie wie, czy jest na to gotowa, a fakt, że Jesse coś przed nie ukrywa, nie pomaga. W tym tomie Jesse’go jest trochę więcej, ale w trakcie wciąż czułam, że jest gdzieś daleko i jest go trochę mało. Wydaje mi się jednak, że to też taki typ bohatera.

Naprawdę dobrze mi się czytało, pomimo całego tego bólu. Znajdziemy też tutaj seks, do którego bohaterowie uciekają, by odciąć się od bólu i jakoś zapanować nad swoimi emocjami. Czy to dobra metoda? Nie pochwalam, ale w takim stanie człowiek nie zawsze racjonalnie myśli.

Jestem zadowolona z lektury. Uwielbiam twórczość Tijan, więc z niecierpliwością czekam na kolejne nowości.


Tytuł: Nie do odzyskania
Seria: Rozdzieleni
Autorka: Tijan
Ilość stron: 432
Niegrzeczne Książki



Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Niegrzecznym Książkom.



Czytaj dalej »

25 lut 2022

Zaginieni - Marcel Moss

 


Rok 2007. Zakochani Gabriela i Rafał spędzają romantyczny weekend nad jeziorem. Pewnej nocy zostają napadnięci we własnym namiocie. Gdy dziewczyna odzyskuje przytomność, nigdzie nie może znaleźć Rafała. Podejrzenia padają na narkomana Jacka, który tamtej nocy biwakował nieopodal ze znajomymi. Wkrótce mężczyzna zostaje uznany przez sąd za winnego zabójstwa Rafała i ukrycia zwłok.

Kilkanaście lat później Jacek zgłasza się do Agencji Poszukiwań Osób Zaginionych „ECHO”. Mężczyzna wierzy, że padł ofiarą spisku, a Rafał wciąż żyje.

Ignacy „Igi” Sznyder oraz jego wspólniczka Sandra Milton udają się do rodzinnej wsi klienta. Wkrótce uzmysławiają sobie, że dotarcie do prawdy może być niemożliwe w sytuacji, gdy nikt nie jest z nimi szczery.

Co tak naprawdę wydarzyło się tamtej tragicznej nocy nad Jeziorem Białym? I gdzie jest Rafał?


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Po twórczość Marcela Mossa sięgam w ciemno – uwielbiam jego książki. Zaginieni zapowiadali się naprawdę dobrze i muszę przyznać, że najnowsza historia wciągnęła mnie na maksa. Może nie od samego początku, ale po jakiś 100 str. przepadłam na dobre.

Wspólny wypad Gabrieli i Rafała kończy się tragicznie, bowiem wraca z niego jedynie Gabi, której również przydarzyła się krzywda. Za wszystkie przewinienia zostaje ukarany Jacek. Kilkanaście lat później mężczyzna wychodzi na wolność i chce dowiedzieć się prawdy – bowiem on sam uważa, że Rafał wciąż żyje.

Sekrety i kłamstwa są tutaj na porządku dziennym. Sprawą zajmują się Sandra i Igi – ludzie z ECHO, agencji, która szuka zaginionych osób. Nie dość, że sami zmagają się ze swoimi problemami, to ta sprawa spędza im sen z powiek. Większość czasu spędza przy niej jednak Sandra, która szybko się przekonuje, że poznane przez nią osoby po prostu kłamią. 

Przyznaję się bez bicia, że Autorowi udało się mnie zaskoczyć i to nie jeden raz. Nie ma też skrupułów i podejmuje decyzje, których czytelnik by się nie spodziewał. 

Lekturę pochłonęłam. Nie mogę doczekać się kolejnej części. 

Polecam!


Tytuł: Zaginieni
Autor: Marcel Moss
Ilość stron: 352
Wydawnictwo Filia


Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Filia.



Czytaj dalej »

23 lut 2022

Bad Girl - Weronika Sawicka

 


Przyszedł czas na prawdziwą bad girl w świecie gorących przystojniaków.

Samantha nie należy do grzecznych dziewczynek. Niebieskie włosy, tatuaże, niewyparzony język, temperament, którego nie sposób ujarzmić, a do tego bardzo sprecyzowane plany na życie – własna knajpa. Sam jest twarda i wie, że droga do celu nie będzie usłana różami. Potrzebuje pieniędzy, aby sfinansować swoje marzenia, a do tego niezbędna jest dobra praca. Tylko kto zatrudni bad girl? Tylko ktoś, kto nie przypuszcza, co Samantha skrywa za twarzą anioła.

Nadszedł zatem dzień, by niepokorna Sam przeistoczyła się w skrupulatną i skorą do pomocy asystentkę biurową. Tatuaże da się schować pod starannie wyprasowaną koszulą, ale czy można ukryć tak barwną osobowość? Nie będzie to łatwe, zwłaszcza że na horyzoncie pojawił się właśnie facet z jej fantazji. Czy spodoba mu się grzeczna wersja Samanthy? A może ten typ woli pewną siebie dziewczynę żądną mocnych wrażeń? Którą twarz zdecyduje się pokazać mu Sam?


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Książka wygrała konkurs Niegrzecznych Książek, było wokół niej dużo szumu, a tymczasem… Dla mnie okazała się być bardzo średnia. Jest to moje zdanie, ale jeśli ta historia była najlepsza ze wszystkich, to chyba się obawiam, jaki poziom prezentowały inne propozycje.

Czułam się trochę tak, jakbym czytała jakąś wattpadowską historię wokół której jest tyle szumu… Sam pomysł może nawet i jest w porządku, ale wykonanie nie zrobiło na mnie większego wrażenia. Podobały mi się bardzo wstawiane myśli bohaterki (pisane kursywą) – wprowadzały dużo śmiechu i były bardzo w stylu głównej bohaterki. 

Rozdziały są krótkie, czasami aż za krótkie. Owszem, jestem fanką takich rozdziałów, no ale bez przesady.

No cóż, Bad Girl nie zrobiła na mnie najlepszego wrażenia. Nie była to też zła historia, ale zabrakło mi tutaj takiej iskry, czegoś co by mnie porwało w wir zainteresowania. A tak to po prostu czytałam i czytałam…Bez większych emocji.

Tak czy siak zachęcam do wyrobienia własnej opinii 😉Jeśli Autorka wyda coś jeszcze, to z chęcią sprawdzę, jak sobie poradziła.

Tytuł: Bad Girl
Autorka: Weronika Sawicka
Ilość stron: 328
Niegrzeczne Książki


Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Niegrzecznym Książkom.




Czytaj dalej »

21 lut 2022

Gravity of us - Phil Stamper PRZEDPREMIEROWO


To nie jest kolejna rozprawka w szkolnym stylu, to czuła i mądra opowieść o miłości między dwoma młodymi chłopakami.

Cal chce być dziennikarzem. Jest już w połowie drogi do sukcesu, dzięki koncie na FlashFame z pół milionem obserwujących i perspektywą stażu w Buzzfeed. Ambitne plany pokrzyżuje mu jednak wybranie jego taty pilota do głośnej misji NASA na Marsa. Wkrótce Cal razem z rodzicami zostawia Brooklyn na rzecz gorącego i wilgotnego Houston. Nagle życie chłopaka zamienia się w telewizyjne reality show - z ciągle kłócącymi się rodzicami i odgrywaniem ról idealnej amerykańskiej rodziny na potrzeby medialnego spektaklu.

A potem Cal spotyka Leona, którego mama jest astronautką w tej samej misji. I w zawrotnym tempie traci dla niego głowę. Cal i Leon stają się dla siebie oazą spokoju pośród oceanu szaleństwa. Wraz z rozwojem ich relacji, wzrasta gorączkowa atmosfera wokół misji na Marsa. Kiedy na jaw wychodzą ukryte motywy stojące za programem, Cal musi znaleźć sposób na odkrycie prawdy bez ranienia tych, na których najbardziej mu zależy.

Porzucone marzenia, nagła przeprowadzka, medialne zamieszanie i brudne sekrety, które mogą okazać się początkiem końca wielkiej misji. W całym tym szaleństwie, jedyną stałą wydaje się być związek z nowo poznanym Leonem. Czy w tej miłości warto się zatracić?


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Z wielką chęcią sięgnęłam po tę książkę. Jeśli dobrze pamiętam, jest to także moja pierwsza lektura, w której bohaterzy są m.in. homoseksualni. Byłam ciekawa sama siebie, jak całość odbiorę i powiem szczerze, że zaskoczyłam się bardzo pozytywnie.

To, co bardzo mi się podoba, to fakt, że bohaterowie nie są tutaj idealni. Ani ci główni, ani ci drugoplanowi. Każdy z nich ma jakieś wady, popełnia błędy, z których potem stara się wyciągnąć odpowiednie wnioski.

Cal jest fajnym chłopakiem – może nie do końca idealny z niego przyjaciel, ale stara się. Czasami czuje się zagubiony i wcale mu się nie dziwię. Staje przed ogromnym wyzwaniem, tak samo jak jego ojciec, który ma wziąć udział w misji NASA. Tylko czy wybór jego ojca do misji nie był nieprzypadkowy?

W nowym miejscu poznaje Leona, który staje się bliski jemu sercu. Leon również walczy ze swoimi problemami. Ale i tak wszystko w pewnym momencie się komplikuje.

Fajne jest także to, że faktycznie zostało nam przedstawione NASA. Całość naprawdę kręci się wokół tego. Nie jest to jakiś tam sobie wątek poboczny. Odgrywa on ważną rolę. Oprócz tego pojawiają się rozdziały, które w odniesieniu do pozostałych czymś się różnią, ale nie chcę zdradzać zbyt wiele :D

Czytało mi się dobrze, choć nieidealnie. Bywały momenty, kiedy lektura mi się przedłużała, ale koniec końców naprawdę się wciągnęłam i przy końcu nie mogłam się już oderwać od czytania.

Dobra czwórka jak najbardziej się należy 😊


Tytuł: Gravity of us
Autor: Phil Stamper
Data premiery: 23.02.2022
Ilość stron: 344
Wydawnictwo Jaguar


 

Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar.



Czytaj dalej »

19 lut 2022

Jeśli jakimś cudem... - L.J.Shen

 



Kiedyś powiedział, że jeśli los znowu skrzyżuje ich ścieżki, zrobi wszystko, by ją poślubić. Ale z upływem lat wiele się zmieniło...

Jeden niewiarygodny dzień i jedna noc tysiące kilometrów od domu całkowicie zmieniły życie Aurory. Przeznaczenie wepchnęło ją prosto w ramiona nieziemskiego chłopaka, Mala, który grał na gitarze na środku ulicy w Dublinie i natychmiast zawładnął jej sercem. Oboje wiedzieli jednak, że są w momencie życia, w którym nie mogą zostać parą, a rozstania nie da się uniknąć. Na barowej serwetce spisali więc kontrakt: jeśli jakimś cudem jeszcze kiedyś się spotkają, zrobią wszystko, aby być razem.

Osiem lat później los ponownie łączy ich ścieżki. Rzecz w tym, że Rory wiedzie  idealne życie – ma dobrą pracę, cudownego chłopaka i plany na przyszłość. Mal zatrzymał jednak serwetkę, na której spisali swoją przysięgę. Czy mężczyzna zażąda dotrzymania warunków zawiązanej pod wpływem impulsu umowy? Czy Rory dotrzyma słowa?


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Jedna szalona podróż skutkuje chaosem w uczuciach i życiu. Rory i Mal spisują kontrakt na serwetce, iż jeśli ich ścieżki znowu się skrzyżują, zrobią wszystko za wszelką cenę, by być razem. Czy faktycznie go dotrzymają po kilku latach, kiedy Rory wiedzie szczęśliwe życie?

Powiem szczerze, że nie jeden raz w trakcie lektury się zastanawiałam, co ja tak naprawdę czuję. Bo kiedy w końcu wciągnęłam się w tę historię i naprawdę mi się zaczęła podobać, to albo któryś z bohaterów zachowywał się tak, że człowiek się krzywił, albo Autorka dopuszczała do głosu/narracji dziwne…rzeczy. Koniec końców zaliczę to chyba do części związanej z humorem i pod tym względem spisywała się dobrze. Aczkolwiek były momenty, kiedy człowiek nie wiedział, co myśleć…

Gdybym miała zapomnieć o tym, co napisałam wyżej, to całość wtedy wypada super. Powiem szczerze, że choć domyślałam się wszystkiego, to czytałam z wielkim zainteresowaniem i byłam bardzo ciekawa, czy wszystko potoczy się tak, jak to sobie poukładałam. Nie ukrywam, że Mal jest trochę denerwujący, ale musiał taki być – ja sama zachowywałabym się pewnie podobnie, gdybym wiedziała wszystko to, co on. Z kolei Rory wydawała się być taka hm…rozemłana. 

Język i styl Autorki mi odpowiadały. Z rozdziałami bywało różnie, bowiem jedne były krótkie, inne z kolei dłuższe, ale całe szczęście te ostatnie nie przedłużały się w czytaniu. Bywały też momenty, kiedy ciężko było mi się oderwać od lektury.

Zapominając o pewnych mankamentach, polecam. Może piąteczki nie dostanie, ale czwórkę jak najbardziej.


Tytuł: Jeśli jakimś cudem…
Autorka: LJ.Shen
Ilość stron: 400
Niegrzeczne Książki


Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Niegrzecznym Książkom.




Czytaj dalej »

18 lut 2022

Miłosny układ - Sarah Hogle

 


Mistrzowska komedia romantyczna, iskrząca się złośliwym humorem, zabawna i prawdziwa.

Kiedy twój najgorszy wróg jest jednocześnie twoim narzeczonym...

Naomi i Nicholas są parą idealną. Wkrótce ma się odbyć ich wystawne, eleganckie wesele. Tymczasem... mają siebie serdecznie dość.

Niestety osoba, która wycofa się pierwsza, będzie musiała także pokryć niebotyczne koszty niedoszłego wesela. Kiedy Naomi orientuje się, że nie tylko ona udaje szczęście na myśl o wspólnej przyszłości, oboje rozpoczynają wojnę podjazdową: uciekają się do sztuczek, złośliwych kawałów i różnych podstępów, byle tylko dokuczyć drugiemu i zmusić go do zerwania. Wszystkie chwyty są dozwolone.

Okazuje się jednak, że gdy nie mają już nic do stracenia, nareszcie mogą być sobą. Co więcej, tak doskonale bawią się, dręcząc się nawzajem, że cała sytuacja zaczyna nabierać zupełnie innego charakteru…

Powyższy opis pochodzi od wydawcy. 

***

Jak nie przepadam za komediami romantycznymi, tak muszę przyznać, że ta naprawdę mi się spodobała. Nie ukrywam, że bywały momenty, kiedy miałam ochotę rzucić książką w kąt, ale jednak przez większość czasu czytałam z ogromną przyjemnością. Jak tak się zastanowię, to milej wspominam drugą połowę książki.

Bohaterowie są dość specyficzni a sama historia wydaje mi się, że nie każdemu może się spodobać. Prawda jest taka, że zarówno Naomi jak i Nicholas przez większość czasu są irytujący, bowiem rzucają sobie kłody pod nogi. Skoro żadne z nich nie jest szczęśliwe, to robią sobie co raz bardziej na złość, by w końcu drugie uległo i zerwało. Zachowują się jak dzieci, a czasami te ich zachowanie wcale w porządku nie jest i naprawdę wkurza.

Jak już wspomniałam, druga połowa książki wypada lepiej, a całość naprawdę jest fajna. Przynajmniej dla mnie, a ja nie tak bardzo gustuję w komediach romantycznych.

Czytało mi się dobrze. Mimo małych mankamentów uważam lekturę za jak najbardziej udaną.


Tytuł: Miłosny układ
Autorka: Sarah Hogle
Ilość stron: 384
Wydawnictwo Muza


Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Muza.



Czytaj dalej »

16 lut 2022

Deeply - Ava Reed PREMIERA

 


Przekraczanie własnych ograniczeń i zaczynanie wszystkiego od nowa nie jest łatwe, zwłaszcza jeśli strach potrafi paraliżować każdy krok. Jednak dwudziestojednoletnia Zoey próbuje udowodnić sobie, że jest to możliwe. Dlatego decyduje się na powrót do miasta, w którym doświadczyła największej traumy swojego życia. Przyjeżdża do Seattle, wprowadza się do mieszkania starszego brata, gdzie mieszka już kilka osób, i zaczyna studiować na pobliskiej uczelni. 

Jednym z jej współlokatorów jest Dylan – przystojny, męski, łagodny i wzbudzający zaufanie młody mężczyzna. Zoey nie wie jednak, że został on – podobnie jak ona – ciężko doświadczony przez los i że – w przeciwieństwie do niej – nie jest jeszcze gotowy, żeby wyjść z ukrycia i przyznać się do swoich ułomności. 

Czy tych dwoje odnajdzie do siebie drogę? Czy przyjaźń i wzajemna sympatia wystarczą, żeby przestać się bać i stworzyć związek?


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Z wielką niecierpliwością czekałam na finał serii In Love, która ma szczególne miejsce w moim sercu. Muszę przyznać, że Deeply to idealnie zwieńczenie całości.

Zoey wraca do miasta, w którym w przeszłości stała jej się okropna krzywda. Nie chce, by ta dyktowała jej życie. Dziewczyna pragnie postawić na swoim, dlatego też zamieszkuje ze swoim starszym bratem.

Dylan kiedyś popełnił okropny błąd, który kosztował go wiele. Dlatego też przeniósł się do Seattle, by zacząć od nowa, ale w przeciwieństwo do Zoey, Dylan nie jest gotów, by wyjść z ukrycia.

To, co bardzo mi się tutaj podoba to fakt, że autorka skupiła się na prawdziwych uczuciach bohaterów. Pokazała, że traumy, które ich dotknęły, bardzo odcisnęły się na ich duszach. Wiele czasu zajęło im przetrawienie tego wszystkiego. Z każdą stroną kibicujemy zarówno Zoey, jak i Dylanowi. Pod tym względem dziewczyna jest odważniejsza od chłopaka. Myślę, że to też jest ważne, pokazanie, iż mężczyźni mają problem z radzeniem sobie z niektórymi przeżyciami, że też się czegoś wstydzą. Zazwyczaj takie zachowywanie było przypisywane do kobiet.

Nie znajdziemy tutaj nie wiadomo jakich uniesień seksualnych i to też bardzo mi się podoba, bo uważam, że w przypadku tej historii byłoby to nie na miejscu. Pierwsze skrzypce miały grać uczucie, walka z traumą, nauka nowego życia i tak też było. 

Jestem oczarowana całą serią. Każdą część dawkowałam, nie potrafiłam przeczytać na raz, bo po prostu szkoda było mi się rozstawać z bohaterami. Wszystkich bardzo polubiłam, byli bardzo prawdziwi. Autorka świetnie przedstawiła ich przeżycia.

Cóż mogę więcej napisać – gorąco polecam! Koniecznie musicie przeczytać 😉

Tytuł: Deeply
Autorka: Ava Reed
Ilość stron: 360
Wydawnictwo Jaguar


Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar.




Czytaj dalej »

13 lut 2022

A może ty i ja - Roni Loren

 


Gorący współczesny romans o bohaterach, którzy pokonują swoje lęki i ograniczenia.


Andi Lockley, autorka bestsellerowych horrorów i podkastu kryminalnego, uważa, że świat jest przerażający i niebezpieczny. Dlatego zawsze pamięta o zaryglowaniu drzwi, a w torebce nosi pojemnik z gazem pieprzowym. Na domiar złego jej nowy sąsiad jest złowieszczo ponury i hałasuje w środku nocy…

Były strażak Hill Dawson nie może spać. Po tym, jak został ciężko ranny podczas akcji ratunkowej, musi uporać się ze swoimi emocjami. Hill czuje, że utknął w martwym punkcie, próbuje więc się pozbierać i wymyślić, co ma zrobić dalej ze swoim życiem. Nie może dopuścić do tego, by rozpraszała go ładna rudowłosa dziewczyna mieszkająca za ścianą.

Kiedy jednak ktoś włamuje się do mieszkania Andi, Hill nie może się powstrzymać przed odegraniem bohatera. Wkrótce między dwojgiem bohaterów tworzy się krucha więź. To, co zaczęło się jako sąsiedzka znajomość, może stać się czymś więcej, o ile Andi i Hill przezwyciężą swój strach i odzyskają zaufanie do samych siebie… i miłości.

Jeśli polubiliście bohaterów „Ty i cała reszta”, z przyjemnością przeczytacie „A może ty i ja”. Jeśli jeszcze nie czytaliście – koniecznie sięgnijcie po pierwszą powieść Roni Loren.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

『A może ty i ja』 to bardzo niepozorna lektura. Romans, w którym humor nadaje lekki ton, a przy okazji porusza wiele trudnych tematów. To, co bardzo mi się podobało to fakt, iż autorka naprawdę skupiła się na problemach, z którymi musieli się zmierzyć główni bohaterowie. Zarówno Andie, jak i Hill, przeżyli własne traumy, które ukształtowały ich i sprawiły, że znaleźli się w obecnym miejscu. Wciąż walczą z własnymi demonami – pod tym względem powiedziałabym, że to Andie bardziej się stara, a Hill z kolei jest głęboko zakotwiczony we własnych przekonaniach.

Andie jest specyficzną bohaterką, ale kiedy poznajemy ją bliżej, przekonujemy się do niej. Przynajmniej ja tak miałam – polubiłam ją. Z kolei Hill na początku bywa troszkę irytujący przez to swoje niezdecydowanie, ale z drugiej strony nie można mu się dziwić. 

W pewnym momencie naprawdę wciągnęłam się w historię tej dwójki. Nie sądziłam nawet, że tak się stanie, bowiem początek był niepozorny. Z czasem zaczęłam kibicować tej dwójce i z wielką niecierpliwością chłonęłam kolejne strony. 

Tak, podobało mi się i to bardzo! Z chęcią sięgnę po poprzednią książkę 😊


Tytuł: A może ty i ja
Autorka: Roni Loren
Ilość stron: 352
Wydawnictwo Słowne


Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Słowne.



Czytaj dalej »

11 lut 2022

Twój Carter - Whitney G.

 


Zabawna i wzruszająca powieść królowej romansów – Whitney G.!

Carter i Arizona przyjaźnią się od czwartej klasy podstawówki. A może od piątej? To kwestia sporna. W dzieciństwie byli największymi wrogami, a ich relacja zaczęła się od dokuczania sobie na szkolnych korytarzach. Dziś on jest kobieciarzem, który nie musi się zbytnio starać, żeby zaciągać kobiety do łóżka. Ona prowadzi arkusz kalkulacyjny mający pomóc jej podjąć decyzję, czy to odpowiedni moment, żeby przenieść znajomość z chłopakiem na „kolejny poziom”. Są nierozłączni, oczywiście poza sypialnią. Nigdy nie było między nimi przyciągania. Do czasu…


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Powiem szczerze, że kiedy spojrzałam na okładkę, to ta niezbyt mnie zachęciła, by przeczytać opis z tyłu okładki. Cieszę się, że to zrobiłam, bo historia zapowiadała się bardzo w moim guście. I też tak się okazało.

Carter i Arizona przyjaźnią się od szkoły podstawowej, choć na początku pałali do siebie nienawiścią i uprzykrzali sobie życie. Przyjaźń rozwijała im się przez lata. Wszyscy zawsze sądzili, że są parą, ale w rzeczywistości łączyła ich tylko przyjaźń. Oni sami nie wyobrażali siebie jako pary. Aż do pewnego dnia, kiedy to nagle dostrzegli to, czego nie widzieli…

Relacja między tą dwójką od samego początku wywoływała na mojej twarzy uśmiech. Ich docinki i żarciki niejednokrotnie mnie rozbawiały. Ich przyjaźń, przywiązanie i wiedza o swoich przyzwyczajeniach wywoływała ciepło na serduszku. Prawdziwi przyjaciele. No ale pewnego dnia coś ich trafiło i zaczęli patrzeć na siebie w inny sposób. Carter jest bardziej skłonny do czegoś więcej niż Arizona, a ta z kolei jest bardziej uległa i niewiele myśląc, podporządkowuje się temu, co narzuca Carter.

Jak tak teraz piszę, to dotarło do mnie, że ich relacja została wysunięta na pierwszy plan. Trochę zabrakło mi ich innego życia, a raczej zainteresowań. Wiemy w sumie, że Arizona pomyliła się ze studiami i jej miłością jest inna dziedzina życia. W przypadku chłopaka wiemy, że to niedoszły sportowiec. Zabrakło mi tutaj rozwinięcia.

Czytało mi się dobrze. Przeważają krótkie rozdziały, przeplatane również wydarzeniami z przeszłości. Język jest prosty w odbiorze, styl przejrzysty. Pod tym kątem nie mam do czego się przyczepić.

Była to przyjemna lektura, mile spędzony czas. Dobra czwórka się należy. Do piątki jednak daleko brakuje 😉


Tytuł: Twój Carter
Autorka: Whitney G.
Ilość stron: 336
Niegrzeczne Książki

 

Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Niegrzecznym Książkom.



Czytaj dalej »

7 lut 2022

Znów to zrobiliśmy - Laurelin Paige


Gorąca powieść autorki bestsellerowych romansów – Laurelin Paige!

Jenny Stahl odniosła wielki sukces jako modelka, ale jej największym marzeniem jest zostanie aktorką. Jest gotowa na wiele wyrzeczeń, by wreszcie zdobyć pierwszoplanową rolę, dzięki której rozkręci swoją filmową karierę. Pewnego dnia agentka przekazuje jej wspaniałą wiadomość – Jenny zaproponowano zagranie głównej postaci kobiecej w komedii romantycznej znanej reżyserki. Jest jednak jeden haczyk – jej ekranowym partnerem ma zostać Tanner James. 

Ten atrakcyjny gwiazdor filmowy był pierwszą miłością Jenny. Dziesięć lat wcześniej, gdy oboje rozkręcali dopiero swoje kariery, ale stali się już ulubieńcami paparazzich, przeżyli płomienny romans. Zakończył się on dla Jenny długim leczeniem złamanego serca, ponieważ powodem ich rozstania była zdrada Tannera. 

Jenny przyjmuje rolę, ale zaczyna pracę na planie z silnym postanowieniem, by relacja między nią a Tannerem nie wyszła tym razem poza zawodową współpracę. Mężczyzna wydaje się jednak wniebowzięty ponownym spotkaniem z nią, jego urok osobisty stał się przez te lata jeszcze bardziej nieodparty, a ekranowa chemia między nimi szybko przenosi się do życia poza planem filmowym. Czy Jenny może zaufać mężczyźnie, który dotkliwie zranił ją w przeszłości? A może ich związek jest skazany na powtórzenie dawnego scenariusza?


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Liczyłam na dobrą zabawę, a tym czasem otrzymałam w sumie coś średniego.

Dziesięć lat temu, Jenny i Tanner byli najgorętszą para show biznesu. Obydwoje rozkręcali swoją karierę, a w między czasie mieli gorący romans, który skończył się zdradą mężczyzny. Jenny nie daje mu szansy na wyjaśnienie, po prostu znika.

Obecnie jej kariera modelki dobiega końca i desperacko pragnie, by w końcu wybrali ją do jakiejś roli filmowej. Inaczej nie ma planu na przyszłość. W końcu dostaje upragniony telefon, ale jest mały haczyk, bo główną męską rolę ma zagrać Tanner…

Nie wiem chyba już sama czego oczekiwałam, ale sądziłam, że będę lepiej się bawić podczas lektury. Muszę przyznać, że dopiero końcówka naprawdę mi się podobała. Może dlatego, że przekonujemy się, że ta dwójka to po prostu zwykli ludzie, którzy popełnili błąd. I to było takie prawdziwe.

Od samego początku czuć chemię między bohaterami. Fajnie, że dla odmiany to mężczyzna biegał za kobietą, a nie odwrotnie. Nie byłam i wciąż nie jestem zbytnio przekonana do postaci Jenny, ciężko mi określić dlaczego, no ale nie kupiła mnie sobą.

Zdecydowanie jest to bajka dla dorosłych, ale miło, że jakieś akcenty realności się znalazły. Zła lektura to nie była, świetna również nie, ale nie żałuję czasu spędzonego na jej czytaniu. Przekonajcie się sami, jeśli macie ochotę 😊


Tytuł: Znów to zrobiliśmy
Autorka: Laurelin Paige
Ilość stron: 302
Niegrzeczne Książki

Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Niegrzecznym Książkom.




Czytaj dalej »

4 lut 2022

Grając w kalmara. Nieoficjalny przewodnik - jeszcze kilka słów

 


Dziś chciałabym jeszcze raz wrócić do nieoficjalnego przewodnika Squid Games, czyli Grając w Kalmara

Po sukcesie serialu padły zarzuty, czy aby przypadkiem serial nie jest plagiatem, czy też nie posiłkował się za bardzo innymi serialami. Padło kilka tytułów, głównie japońskie, ale pojawia się też amerykański. Ja sama oglądałam tylko ten ostatni. A o jakich tytułach mowa?

- Igrzyska śmierci
- Battle Royal
- As the gods will
- Alice in Borderland

Ja sama widziałam tylko ten pierwszy a w przyszłości mam zamiar przymierzyć się do tego ostatniego. 

Wydaje mi się, że ciężko mówić o plagiacie. Niektórym osobom raczej może przeszkadzać powtarzalność motywu w pewien sposób, ale nie ma co ukrywać – zawsze takie coś będzie występowało.

Pojawiła się też kwestia tłumaczenia – uważam, że tłumaczenie z języków azjatyckich jest bardzo wymagające, bowiem kultura Azji bardzo różni się od innych krajów. Trzeba wziąć to pod uwagę przy tłumaczeniu. Nie zawsze łatwo jest oddać cały sens, a trzeba pamiętać jeszcze o wymaganiach technicznych przy napisach.


Tytuł: Grając w kalmara. Nieoficjalny przewodnik.
Autor: Park Min Joon
Ilość stron: 160
Wydawnictwo Jaguar



Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar.


P.S. Na Instagramie możecie zgarnąć egzemplarz w rozdaniu!


Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia