15 paź 2018

Stand by Me - Agata Czykierda - Grabowska


Tytuł: Stand by Me
Autorka: Agata Czykierda-Grabowska
Ilość stron: 326
Wydawnictwo NOVAE RES

Ostatni związek Sary z chłopakiem był do kitu. Właśnie z nim zerwała. Musiała wziąć się w garść i poukładać sobie życie na nowo, więc postanowiła spędzić wakacje w rodzinnym mieście. W tym samym czasie do miasta przyjeżdża Paweł, tyle że nim kierują przyczyny zawodowe. Chłopak wspina się po szczeblach kariery.

Przypadek sprawia, że ich drogi się krzyżują. Od pierwszej chwili Paweł zainteresował się Sarą, aczkolwiek ta stara się o nim nie myśleć, bo wie z kim ma do czynienia. Paweł to brat jej najlepszej przyjaciółki. W dodatku uchodzi za typ faceta, któremu tylko w głowie seks dla zabawy, a ona nie zamierza być zabawką w jego rękach. Nie interesuje ją, a przynajmniej tak uważa...

Wszystko zmienia Noc Kupały. Sara daje ponieść się chwili i od tego momentu jej życie zaczyna się komplikować, a postanowienia trafia szlag....

Sara jest strasznie wkurzającą i irytującą bohaterką. Pomimo że charakterek wydaje się mieć fajny, bo jest podobny do mojego, to jednak nie polubiłam jej. Sama do końca nie wie, czego chce. Wodzi Pawła za nos i stara się ograniczyć ich znajomość tylko do seksu. Trochę takie płytkie nastawienie, ale z drugiej strony, co mogła sobie pomyśleć o nim po tych wszystkich plotkach? Z innej beczki to widać, że woli wierzyć słowom innych osób niż samej się przekonać.
Jej pasją są skrzypce i szczerze, to żałuję, że ten motyw częściej się nie pojawiał. Tak naprawdę to gra na nich została wspomniana tylko kilka razy - chyba z dwa razy Sara na nich grała. Jak na pasję, to według mnie trochę za mało wspominek.
Jest wredna, stawia na swoim i wcale się nie dziwię, że Paweł nazywa ją wiedźmą :D Te ich przekomarzanie się jest świetne. Uwielbiałam czytać te ich riposty i w ogóle. Jest też mało pewna siebie, co widać przez wątpliwości, które pojawiają się w jej głowie.

Paweł to typowy przystojniak, którego kariera nabiera rozpędu, a co najważniejsze - spełnia się w tej pracy! Nie boi się nowych wyzwań. Ba, sam do nich lgnie. Jest zabawny, uroczy i w ogóle.
I wbrew pozorom wcale nie jest taki zły, jak to go Sara przedstawia. Paweł zawsze mówi dziewczynom, że niczego nie oczekuje. Seks bez zobowiązań, zero uczuć. Sam był kiedyś nieszczęśliwie zakochany. Znamy go też przecież z poprzedniej części, Pierwszy raz. Wyjechał też z tego powodu, by się pozbierać. Nie ciągnęło go jednak do poważnego związku, ale kiedy widzi Sarę, coś się w nim zmienia. Czuje, że to może być ta dziewczyna...
I naprawdę się stara. Nie rozumie, dlaczego dziewczyna jest tak do niego uprzedzona. Musi ciągnąć ją za język, ale nie odpuszcza. Ma też wredny charakterek.

Zarówno Paweł jak i Sara mają mocne charaktery. To takie dwa wybuchowe żywioły i może się przez to wydawać, że nie ma szans, by byli razem i to wypaliło. Czy w ich przypadku faktycznie tak będzie? Czy może jednak się uda? Musicie sami się przekonać!

Tak naprawdę w tej części nie dzieje się zbyt wiele. Zdałam sobie z tego sprawę pod koniec książki. Jest to prosta i niewymagająca lektura, idealna na leniwy wieczór. Mnie ich historia wciągnęła i muszę przyznać, że przy Stand by Me bawiłam się lepiej niż przy Pierwszy raz :) Nie mogę doczekać się kolejnej części :)

Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu NOVAE RES.





41 komentarzy:

  1. Nie czytałam tej książki. Teraz czytam inna książkę tej autorki. Pozdrawiam i zapraszam do siebie www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam dwie książki autorki i miło je wspominam, ale do tej jakoś niespecjalnie mnie ciągnie. Może poczekam na inne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwsza część bardzo mi się podobała, a tę również wkrótce będę czytała.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Póki co nie mam tej książki w planach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię książek, w których czuć monotonię - nie wiem czy się skusze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdyby nie dialogi między tą dwójką, mogłoby być ciężko :)

      Usuń
  6. Raczej nie czytuję polskich autorek i autorów, a tego typu historie tez mnie zupełnie do siebie nie przekonują ;<

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka czeka na półce do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie brzmi to jak seria w moim stylu, a mam na razie sporo książek do czytania, wiec sobie odpuszczę. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie jestem przekonana czy ksiązka wciągnęłaby mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię książki autorki, bardzo dobrze się je czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pomimo, że autorkę wspominam średnio z dawnego spotkania z jej literaturą, to tej książce mam mimo wszystko ochotę dać szansę:)
    Pozdrawiam, Justyna z http://livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam na razie przesyt takich książek... daruję sobie póki co tą serię...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakoś mnie nie przekonuje... i trochę mnie irytuje że tytuł bazuje na sławnej i pięknej piosence. Autorka mogłaby wyrobić sobie markę swoimi nazwami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tytuł nie bez powodu taki, wiesz. Bo od tej piosenki zaczęła się ta historia i też ma tutaj kluczowy moment :)

      Usuń
  14. Nie czytałam jeszcze nic od tj autorki Jednak w ostatnim czasie zamierzam bliżej zapoznać się z twórczością polskich autorów - "Stand by me" wydaje mi się idealną książką na jesienne wieczory. Obym tylko znalazła czas :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Obawiam się, że irytująca Sara może ,,uprzykrzyć'' mi czytanie. Nie jestem pewna czy dam jej szanse.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  16. zastyanawiam się czy to byłaby książka dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  17. gdzieś mi się obiła o uszy ta książka

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam jeszcze książek autorki, ale chciałabym to nadrobić. Bardzo możliwe, że tej też dam szansę. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie wiem czemu ale jakoś nie ciągnie mnie do romansów ostatnio ale może przeczytam.

    ZAPRASZAM SERDECZNIE NA MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  20. Czyli w książce przejawia się trochę oklepany wątek, bo ile można czytać o złym facecie, lasce, która nie wie czego chce i o happy endzie na końcu. Dziękuję za opinię na temat tej książki :)
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam upredzenie do polskich autoró, dlatego zazwyczaj staram sie ich unikac, bo kojarzą mi sę wlasnie albo z thrillerami i kryminałami, albo takimi luźnymi "smiesznymi" opowieściami o dojrzałych kobietach ze skomplikowanym zwiazkiem :(
    lipcowaja.blogpost.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja staram się im dawać szansę, bo czasami idzie się zaskoczyć :)

      Usuń
  22. chętnie ją przeczytam, bo dawno nie czytałam tkaich książek :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! Staram się odwiedzać Wasze blogi na tyle, na ile pozwala mi czas. Jeśli macie pomysł na jakiś post inny niż recenzje książek - jestem otwarta na sugestie. Mogą to być posty związane z nauką języków obcych, tłumaczeniem seriali, czy innego typu.
Jeśli masz pytania to zapraszam do kontaktu: misako.amaya@wp.pl

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia