Do czego się posuniesz, by zachować to, co posiadasz?
Cecilia Wilborg ma wszystko – kochającego męża, dwie piękne córeczki i wspaniały dom w bogatej dzielnicy małego miasteczka. I ciężko pracuje, by to wszystko zatrzymać. Zbyt ciężko... W jej życiu nie ma miejsca na błędy. Nawet zabranie do domu małego chłopca, którego rodzice zapomnieli odebrać z basenu, może zaburzyć starannie zaplanowany plan dnia Cecilii. Zwłaszcza gdy przyjeżdża pod wskazany adres i znajduje pusty, opuszczony przez mieszkańców dom... Cecilii nie pozostaje nic innego, jak zabrać chłopca do siebie, choć nie zdaje sobie sprawy, że wkrótce jego cicha obecność i przenikliwe spojrzenie wywołają niechciane wspomnienia z jej przeszłości i burzę w jej starannie ułożonym życiu...
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
***
Cecilia ma ułożone życie i pozycję w życiu towarzyskim. Bardzo się stara, by nic tego jej nie zaburzyło. Wszystko zmienia się, kiedy postanawia zabrać ze sobą obcego chłopca z basenu, z którego rodzice zapomnieli go odebrać. Wracają wspomnienia przeszłości, o których tak bardzo starała się zapomnieć…
Mam bardzo mieszane uczucia po tej lekturze. Nie mogłam się doczekać, aż wezmę się za czytanie – zwłaszcza, że w sieci pojawiały się same pozytywne recenzje. Tym czasem mam wrażenie, że dostałam coś średniego i hm… Dziwnego.
Sam zamysł na całą historię był naprawdę dobry, ale wydaje mi się, że chyba wykonanie tego nie wyszło najlepiej. Czasami ciężko mi się czytało. Narracja była prowadzona z różnych perspektyw – głównej bohaterki, małego chłopca i jeszcze pewnej kobiety – tutaj z kolei mamy jej dzienniki. Nie wiem, czy to przez spojrzenie z różnych perspektyw odczuwałam zmieszanie, czy może jednak z innego powodu.
Cecilia jest trochę dziwną, ale i złożoną postacią. W przeszłości popełniła jeden błąd i nie pomyślałaby, że ten błąd jeszcze do niej wróci. W dodatku patrząc na to, jak się zachowywała przez całą książkę, ciężko mi uwierzyć, że jej się coś odwidziało w pewnej kwestii i postanowiła zmienić zdanie.
Na plus zasługuje tutaj z pewnością zakończenie, bowiem kiedy myślimy, że wszystko już jest w porządku, to Autorka wywraca nam świat do góry nogami. To było naprawdę dobre!
Jednak nie wiem, nie umiem pozbyć się tego uczucia „dziwności”. Do końca sama nie wiem, czym to jest spowodowane. Na pewno oczekiwałam innych odczuć po tej lekturze. Nie zrozumcie mnie źle, bo to nie była zła lektura. Była naprawdę ciekawa i sam pomysł również taki był, no ale w moim odczuciu nie wyszło. Może zbyt dużo oczekiwałam?
Tak czy siak polecam samemu się przekonać 😊
Tytuł: Obcy chłopiec
Autorka: Alex Dahl
Ilość stron: 408
Wydawnictwo FILIA
Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu FILIA.
Również planuję przeczytać tę książkę i jestem ciekawa, jak ją odbiorę.
OdpowiedzUsuńMożliwe że się skusze by ją przeczytać:D
OdpowiedzUsuńHmm sama nie wiem. Jakoś nie jestem do końca przekonana do tej książki.
OdpowiedzUsuń