Sześcioro bohaterów zjawia się w lesie, żeby zagrać w tajemnicze podchody. Na pierwszy rzut oka nic ich nie łączy – pochodzą z różnych środowisk, mają różnorodne charaktery, cenią inne wartości. Gra jednak nie jest tak niewinna, jak się wydaje, dlatego też jeśli chcą przetrwać, muszą zacząć współpracować.
Mamy szóstkę bohaterów, ale myślę, że śmiało napisać, że wszystko zaczyna się głównie od Wiktorii, z której perspektywy najczęściej czytamy. Przynajmniej tak mi się wydaje, bo najwięcej pamiętam jej myśli. Każdy ma swój powód, by wziąć udział w grze. Jak się potem okazuje, to tak naprawdę wszystkich łączy coś jednego – tutaj jednak nie wskażę, o co chodzi.
Autorka sprytnie lawiruje między wątkami i wodzi nas za nos. Nie powiem, coś tam po drodze się domyślałam, ale końcowe rozwiązania zagadek nawet mnie zaskoczyły. Zdaję sobie sprawę, że piszę dość zagadkowo, ale nie chcę zdradzić fabuły, bo uważam, że jest naprawdę dobra i warto samemu sięgnąć po książkę.
Mamy poruszone różne problemy – tajemnice, zniknięcia, przemoc, kłamstwa, hakerstwo, morderstwa… Jak widzicie, nie będziecie się nudzić.
Jeśli chodzi o postaci, to te są naprawdę dobrze stworzone i przemyślane. Myślę, że Autorka osiągnęła to, co sobie zamierzała.
Muszę jednak przyznać, że zakończenie mi się nie podobało :D Nie powiem, fajny twist, ale jakoś tutaj go nie widziałam. No po prostu nie :D Ale to tylko moje zdanie.
Całościowo naprawdę polecam! Okładka również robi wrażenie i bardzo odnosi się do tej historii.
Tytuł: Gra
Autorka: Sara Antczak
Ilość stron: 472
Wydawnictwo FILIA
Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu FILIA.
Książka czeka już na mojej półce Legimi.
OdpowiedzUsuńOstatnio dość głośno o tej książce. A ja jestem jej strasznie ciekawa.
OdpowiedzUsuńCzytałam już kilka recenzji na jej temat i dalej uważam, że chcę ją przeczytać ;)
OdpowiedzUsuń