Niebezpieczny, nieobliczalny, zepsuty. Jest jej mroczną pokusą i siłą, która ją zniszczy.
Pewna fatalna noc zapoczątkowała ciąg zdarzeń, od których nie było już odwrotu. Beat nie zamierzała dać się porwać tym niebiańskim oczom ani iście diabelskiemu uśmiechowi. O tak, doskonale wiedziała, kim był. Wszyscy wiedzieli. Ale to niczego nie zmieniało. Nie można uratować kogoś, kto nie chce być uratowany. Nie sposób wyciągnąć go z wód oceanu, jeśli sam przypiął się do kotwicy. Jej kotwicą okazała się maniakalna miłość, a sznur, którym się do niej przywiązała, spleciony był z tekstów piosenek Aerona Romanova-Reeda, znanego również jako Manik.
Amo Jones. To nazwisko to ostrzeżenie czy obietnica? Manik jest jednym i drugim. Mistrzyni dark romance ponownie zaprasza do mrocznego, perwersyjnego świata swoich powieści. Strzeżcie się, tam nic nie jest takie, jakim się wydaje.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
***
Po opisie z tyłu oczekiwałam całkowicie czegoś innego niż to, co dostałam w rzeczywistości. Muszę też przyznać, że kiedy pojawił się wątek mafijny, to poczułam się delikatnie tym zawiedziona. Nie ukrywam, że ostatnio unikam tego motywu, bo mi się po prostu przejadł. Ale dałam szansę!
Odniosłam jednak wrażenie, jakby historia Manika i Beat była pisana na szybko, przez co nie została do końca dopracowana. Nie wiem, co tak naprawdę Autorka chciała nam pokazać. Znana jest z tego, że szokuje, a tym czasem tutaj nic takiego nie dostałam.
Uczucia między bohaterami pojawiają się znikąd, przemiana Manika również zachodzi za szybko i jest po prostu nienaturalna.
Powiem szczerze, że nie wiem, co więcej mogę o niej napisać. Czuję się po prostu zmieszana.
Czytaliście już może? Jeśli tak – jakie są Wasze odczucia? Jeśli nie – macie w planach?
Tytuł: Manik
Autorka: Amo Jones
Ilość stron: 360
Niegrzeczne Książki
Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Niegrzecznym Książkom.
Nie słyszałam o tej książce, ale jeszcze się nad nią zastanowię.
OdpowiedzUsuńPóki co nie mam tej książki w planach.
OdpowiedzUsuńZaczęłam, ale początkowo w ogóle nie mogłam się wciągnąć. Przeczytałam z 20 stron i chwilowo czeka na swoją kolej. Zawiodłam się jak na Amo, bo jej książki zazwyczaj mnie zjadały z kapciami i siedziałam nad nimi aż nie skończyłam...
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej książki i nie planuję jej czytać.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Nie będę czytała tej książki.
OdpowiedzUsuń