18 lip 2018
Royal. Tom 2 Kraina z jedwabiu - Valentina Fast
Tytuł: Royal. Tom 2 Kraina z jedwabiu
Autorka: Valentina Fast
Ilość stron: 233
Wydawnictwo Media Rodzina
Reality show trwa dalej!
Przed kandydatkami pierwsze zadanie i odziwo Tatiana, główna bohaterka, wcale się go nie obawia. Głównie dlatego, że miała z tym czymś już wcześniej do czynienia.
Z kolei chłopcy zaczynają zapraszać dziewczyny na pierwsze randki. Claire, przyjciółka Tatiany podczas wyborów, jest wniebowzięta, kiedy się dowiaduje, że jej zauroczenie jest odwzajemnione.
A co z naszą główną bohaterką? Wkurza się na Philipa, który wciąż jest dupkiem. Raz ją przyciąga do siebie, otwiera się, by za chwilę powiedzieć, że jest beznadziejna i ją odrzuca. A ona się w nim powoli zakochuje i ciężko jest się jej do tego przyznać. Jednak ciało ją zdradza, ale co z tego, skoro Philip sam się nie może zdecydować? Raz ją całuje, a za chwilę, że tak nie może być. Sama się na niego wkurzyłam. Jest niezdecydowany, ale możemy się domyślić, że coś jest na rzeczy. Jest rozdarty, bo chciałby, aby Tatiana była jego, ale coś go w rzeczywistości powstrzymuje. Zauważamy, że coś ukrywa, że nie jest całkowicie szczery.
W dodatku któryś z chłopców też jest zainteresowany dziewczyną i dochodzi nawet do rękoczynów! Chociaż jakby nie patrzeć to wszyscy ją lubią, a trójce się podoba.
Pewnej nocy coś się dzieje, czego świadkiem jest Tatiana. Viterra na tym cierpi, Tatiana jest pewna tego, co widziała. Niestety, spada z dachu, co kończy się niemal tragicznie. Po odzyskaniu przytomności wypytuje się o to zdarzenie, ale wszyscy utrzymują, że był to deszcz meteorytów (specjalnie nie zdradzam wszystkiego, musicie przeczytać sami!). Oczywiście Tatiana się z tym nie zgadza. Po przebudzeniu odkrywa, że nie pamięta, co się wtedy wydarzyło. Pamięta jedynie wszystko do konkretnego momentu. Czyżby ktoś zadbał o to, by wymazać jej pamięć?
Dziewczyna jest przekonana, że wraca do domu, bowiem ogłaszane są wyniki dotyczące zadania oraz tego, z kim się wszyscy pożegnają. No i oczywiście w takim momencie książka musi się kończyć! Już mamy czytać o wynikach a tu koniec! Aż rzuciłam książką :D Autorka znów stosuje zabieg zakończenia w takim momencie!
Ta część podobała mi się zdecydowanie bardziej niż pierwsza. Nawet się wciągnęłam i czytałam z zapartym tchem. Nie ma co porównywać tej serii do Rywalek. Jest trochę podobieństw, ale rządzi się swoimi prawami. I już wiem, że z pewnością przeczytam pozostałe tomy. Nie mogę się doczekać!
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina.
29 komentarzy:
Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! Staram się odwiedzać Wasze blogi na tyle, na ile pozwala mi czas. Jeśli macie pomysł na jakiś post inny niż recenzje książek - jestem otwarta na sugestie. Mogą to być posty związane z nauką języków obcych, tłumaczeniem seriali, czy innego typu.
Jeśli masz pytania to zapraszam do kontaktu: misako.amaya@wp.pl
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie znam pierwszej części, więc jestem trochę wyrwana z kontekstu.
OdpowiedzUsuńPierwsza nie porywa i powiem szczerze, że byłam sceptycznie nastawiona, ale druga część wypadła lepiej :)
UsuńKiedyś może sięgnę po tę serię, bo w sumie to jestem jej ciekawa, ale nie aż tak bardzo żeby sięgnąć po nią już teraz. :)
OdpowiedzUsuńTo raczej seria dla młodszych czytelników niż ja. 😊
OdpowiedzUsuńChętnie rozpocznę tę serię! ;)
OdpowiedzUsuńRaczej się nie skuszę. Prędzej chyba sięgnę po serie Rywalki.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Rywalki były świetne :D
UsuńMimo tego, że lubię sięgać po książki młodzieżowe, to jednak w tym przypadku nie jestem zainteresowana fabułą. Zapewne przeczytałabym ją bardzo szybko, ale myślę, że w podobnym tempie bym o niej zapomniała, a jak wiadomo nie o to chodzi. :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tym bardziej, że bardzo krótkie są :)
UsuńWybacz ale ie przemawia do mnie ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej serii. Muszę nadrobić!
OdpowiedzUsuńhttp://zapiski-ksiazkoholiczki.blogspot.com/?m=1
Fajnie, że pierwsza część podobała Ci się jeszcze bardziej.
OdpowiedzUsuńCzytałam coś podobnego, że książe wybierał sobie żonę. Nie pamiętam jak się nazywała ta seria, chyba rywalki. Ta mnie bardzo zainteresowała z chęcią ją przeczytam. Oczywiście zacznę od pierwszego tomu ;)
OdpowiedzUsuńRywalki wypadają dużo lepiej niż ta seria :D ale też można ją czytać :D
UsuńNie czytałam pierwszej książki, ale jakoś mnie nie ciągnie do tej serii. Okładki bardzo mi się kojarzą z Rywalkami. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
https://recenzjeklaudii.blogspot.com/
A no przypominają, ale Rywalki lepsze xd
UsuńNie moje klimaty, ale dzięki za cenną rekomendację!
OdpowiedzUsuńRywalki mi się bardzo podobały, więc możliwe, że chociaż z tego powodu sięgnę po tę serię ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, zwłaszcza, że druga część jest lepsza :)
UsuńPrzede mną ciągle pierwsza część, ale nawet mam ochotę na serię tych książek. Muszę mieć je na uwadze przy nast. zakupach! :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńCiekawa seria. Z tomu na tom robi się co raz ciekawiej :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :D
UsuńNie czytałam pierwszej części i sama nie wiem, czy jest to coś dla mnie. Nie przekonam się jednak, jeśli nie spróbuję, więc może w przyszłości zaryzykuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Justyna z http://livingbooksx.blogspot.com
Jeśli się zdecydujesz, to koniecznie potem daj znać, czy Ci się podobało :)
UsuńNie wiem czemu ale okładka mi się strasznie nie podoba :D
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA MÓJ BLOG
Dla mnie jednak troszkę podobieństw do "Rywalek" tutaj jest. Chciałabym aby historię można było przeczytać jako całość :) Obecnie czytam następny tom po niemiecku :)
OdpowiedzUsuńP.S.: Też kocham dramy koreańskie - obecnie polecam "My Only Love Song" (mam o niej post na blogu)
Pozdrawiam serdecznie Zakładka do Przyszłości
Ja póki co oglądam japońskie :) wolę od koreańskich:)
UsuńJuż kiedyś o tym czytałam, ale tematyka jakoś mnie nie zachwyca...
OdpowiedzUsuń