25 lis 2020

Służąca - Alicja Sinicka


Julia chciałaby otworzyć firmę sprzątającą. Już teraz buduje sobie renomę. To zajęcie naprawdę jej odpowiada. Bardzo lubi porządkować czyjeś domy. Nie uważa, by ten zawód był jakiś haniebny.

Z polecenia pewnego staruszka, trafia do domu Państwa Borewskich. Mikołaj jest znanym, atrakcyjnym adwokatem, który interesuje się średniowieczem. Maria to zadbana pani domu, a Kacper zajmuje się pisaniem.

Już przy pierwszym spotkaniu Julii składa się propozycję, by ta zamieszkała z nimi. Stanowczo odmawia. Nie spodziewa się, że ta odmowa będzie ją słono kosztować. Podczas kolejnego spotkania traci przytomność, a kiedy się budzi, zdaje sobie sprawę, że wpadła w szpony samego diabła.

Czy uda się jej uciec?

***

Nie ma co owijać w bawełnę - Służąca okazała się być prawdziwym sztosem! Zaczęłam czytać wieczorem, a skończyłam następnego dnia w południe, więc to o czymś świadczy!

Julia to taka prosta dziewczyna. Nie wyróżnia się za bardzo z tłumu. Chciałabym prowadzić własną firmę, która zajmuje się porządkowaniem domów - tak nazywa sprzątanie. Nie uważa tego za coś haniebnego. Nie wyobraża siebie w innym zawodzie.
W tym, co robi, jest profesjonalna i oddaje całe swoje serce. Na razie pracuje na czarno, by zdobyć klientów i doświadczenie, a ci obecni są zadowoleni z jej usług.
Kiedy jeden z nich rezygnuje, ponieważ przeprowadza się zagranicę, zostaje polecona innym sąsiadom. Państwo Borewscy od razu proponują jej nie tylko dużą sumę, ale też to, by dziewczyna z nimi zamieszkała. Julia kategorycznie odmawia. A przy następnym spotkaniu traci przytomność. Ma dziwne przebłyski, ale nie chce jej się w nie wierzyć. Dopiero kiedy wraca do domu, odkrywa, że to wydarzyło się na prawdę.

Julia zaczyna być szantażowana przez Mikołaja, co doprowadza do tego, że się wprowadza do ich domu. Jest służącą, co sprawia ogromną przyjemność Mikołajowi, który jest zafascynowany średniowieczem. Ma wręcz obsesję na tym punkcie i czasami nie odróżnia rzeczywistości od fikcji.

Sam Mikołaj jest bardzo pewny siebie, co stale pokazuje. Nie znosi sprzeciwu. Nie powstrzyma się przed najbardziej szalonymi pomysłami.
Po Marii spodziewałam się jednak czegoś więcej. Myślę, że jej postać nie została dopracowana. Owszem, widać było, że kobieta rzuca kłody pod nogi Julii, byleby jej mąż się do czegoś przyczepił. Ale jej okrucieństwo, zachowanie, czy plany zostały słabo odkryte przed czytelnikami.

Mamy jeszcze Kacpra, który jest dość specyficznym człowiekiem. Pisze książki, w których historie są bardzo realnie przedstawione. W dodatku tłumaczy się, że inspiracją jest dom, więc wzbudza to strach. Autorka przedstawia go w trochę tajemniczym, mrocznym świetle, przez co nie raz się zastanawiałam, czy chłopak aby na pewno jest po stronie Julii.

Historia wciąga od samego początku. Czuć w niej warsztat Autorki. Chociaż nie ukrywam, że spodziewałam się, iż tych dziwnych zdarzeń będzie trochę więcej, że Julia wytrzyma dłużej i więcej. Raczej się tym nie zawiodłam, ale gdzieś tam jednak z tyłu głowy to miałam.
Trudno oderwać się od lektury. Czyta się szybko. Rozdziały są różnej długości. Nie ma tutaj jakiś niepotrzebnych długich opisów. Emocje targane Julią zostały bardzo dobrze przedstawione.

I tak, Autorce udało mnie się zaskoczyć. Do samego końca nie spodziewałam się tego, co zastałam na końcu (a mam tu na myśli pewną postać). A to, co chyba podoba mi się najbardziej to fakt, że postaci z innych książek wciąż się przewijają :) Chyba po prostu jestem sentymentalna :D.

Jeśli macie ochotę na dobrą historię, od której ciężko będzie się oderwać, to Służąca z pewnością Wam się spodoba!

Tytuł: Służąca
Autorka: Alicja Sinicka
Ilość stron: 368

Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiece.




17 komentarzy:

  1. Mam w planach tę książkę, gdyż bardzo lubię prozę Alicji Sinickiej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno będę czytała tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie spodziewałabym się po tej okładce aż tak wciągającej opowieści. Będę mieć na uwadze!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki…ech. Byle do Świąt;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Koniecznie muszę zatem sięgnąć po ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój egzemplarz już do mnie leci i nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłam tą książką zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaciekawiłaś mnie...
    Okładka bardzo klimatyczna 👍
    Chętnie sięgnę po tę 📖

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam w planach tę książkę. Przeczytałam jak dotąd dwie powieści tej autorki i obie bardzo mi się podobały. ;)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! Staram się odwiedzać Wasze blogi na tyle, na ile pozwala mi czas. Jeśli macie pomysł na jakiś post inny niż recenzje książek - jestem otwarta na sugestie. Mogą to być posty związane z nauką języków obcych, tłumaczeniem seriali, czy innego typu.
Jeśli masz pytania to zapraszam do kontaktu: misako.amaya@wp.pl

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia