16 wrz 2020

W kim zakochał się Księżyc - Julita Pasikowska


Księżyc nie wie, czym jest miłość. W dodatku czuje się samotny - w wielkim kosmosie nie może liczyć na towarzystwo.
Interesuje go Słońce, ale niestety, nie ma jak ze Słońcem porozmawiać. Można powiedzieć, że ciągle się mijają. 
Pewnego razu ktoś go odwiedza i wtedy zaczynają się dziać niezwykłe rzeczy. 

***

Nie miałam jeszcze okazji wypowiedzieć się na temat jakiejś bajki, dlatego też się ucieszyłam, kiedy dano mi taką szansę. Nie ukrywam, że już coraz częściej będę się nimi interesować - córa rośnie jak na drożdżach i dobrze będzie mieć przygotowanych kilka tytułów.

Księżyc czuje się samotny. W końcu kosmos jest wielki, a on sam wychodzi tylko w ciągu nocy. Bardzo interesuje go Słońce, ale nie ma jak z nim porozmawiać. Jest wręcz oczarowany. Bardzo się stara, by móc spotkać Słońce, ale nie ma takiej możliwości, by to się udało. Nawet pewien przybysz oferuje swoją pomoc w tej kwestii - Księżyc jest wniebowzięty, ale odpowiedź Słońca nie jest już taka zadowalająca.

Przez to zapatrzenie w Słońce, Księżyc nie dostrzega innych - bo tak naprawdę nie jest samotny w Kosmosie. Dostrzega to dopiero dużo później, kiedy wydaje się, że już za późno. Więcej Wam nie powiem, bo zachęcam, byście sami sięgnęli po tę bajkę i się przekonali, że naprawdę jest warta uwagi. 

Rozdziały są krótkie, czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. Opisy i dialogi są tutaj na równi, co uważam za plus - zwłaszcza, że to bajka dla dzieci.

Nie sądziłam, że ta bajka naprawdę tak bardzo mi się spodoba. Jest mądra. Przygody Księżyca mogą wiele nauczyć dzieci, a także pokazać, że w życiu nie zawsze jest kolorowo. Zdarzają się gorsze dni, nie wszyscy są mili dla siebie, a inni są zapatrzeni w siebie. Dowiedzą się, czym jest odwaga i poświęcenie, jak to jest zakochać się bez wzajemności i że warto wierzyć w moc życzeń.

A co najważniejsze, uważam, że jest to także dobra pozycja dla dorosłych - bo czasami nie dostrzegamy tego, co mamy pod nosem :)

Tytuł: W kim zakochał się Księżyc
Autorka: Julita Pasikowska
Ilość stron: 62

Ja miałam okazję przeczytać e-book, ale wiem, że dostępny jest również audiobook :).

Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Autorce.




16 komentarzy:

  1. To chyba taka uniwersalna lektura. Dla każdego, fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się czasem nie widzimy tego co mamy przed nosem. Może uda mi się po nią sięgnąć.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie jest przekazywać takie bajki dzieciom 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, ale Ty lecisz z tymi recenzjami, podziwiam i staram się nadążyć ;)
    Ksiązka ta mi się podoba, zarekomenduję córce ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze polecam!
      A ile zaległych mam do napisania 🤦‍♀️🤭

      Usuń
  5. Wow, to może być naprawdę wciągająca lektura i to nie tylko dla najmłodszych. Zaciekawiłaś mnie:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To drugi blog, w którym czytam o tej książce. Bardzo mnie ciekawi mimo, że z bajek wyrosłam już dawno hah :D

    Pozdrawiam,

    weruczyta

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie podrzucę dzieciakom siostry. Mądrych bajek nigdy dość :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! Staram się odwiedzać Wasze blogi na tyle, na ile pozwala mi czas. Jeśli macie pomysł na jakiś post inny niż recenzje książek - jestem otwarta na sugestie. Mogą to być posty związane z nauką języków obcych, tłumaczeniem seriali, czy innego typu.
Jeśli masz pytania to zapraszam do kontaktu: misako.amaya@wp.pl

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia