Księżyc nie wie, czym jest miłość. W dodatku czuje się samotny - w wielkim kosmosie nie może liczyć na towarzystwo.
Interesuje go Słońce, ale niestety, nie ma jak ze Słońcem porozmawiać. Można powiedzieć, że ciągle się mijają.
Pewnego razu ktoś go odwiedza i wtedy zaczynają się dziać niezwykłe rzeczy.
***
Nie miałam jeszcze okazji wypowiedzieć się na temat jakiejś bajki, dlatego też się ucieszyłam, kiedy dano mi taką szansę. Nie ukrywam, że już coraz częściej będę się nimi interesować - córa rośnie jak na drożdżach i dobrze będzie mieć przygotowanych kilka tytułów.
Księżyc czuje się samotny. W końcu kosmos jest wielki, a on sam wychodzi tylko w ciągu nocy. Bardzo interesuje go Słońce, ale nie ma jak z nim porozmawiać. Jest wręcz oczarowany. Bardzo się stara, by móc spotkać Słońce, ale nie ma takiej możliwości, by to się udało. Nawet pewien przybysz oferuje swoją pomoc w tej kwestii - Księżyc jest wniebowzięty, ale odpowiedź Słońca nie jest już taka zadowalająca.
Przez to zapatrzenie w Słońce, Księżyc nie dostrzega innych - bo tak naprawdę nie jest samotny w Kosmosie. Dostrzega to dopiero dużo później, kiedy wydaje się, że już za późno. Więcej Wam nie powiem, bo zachęcam, byście sami sięgnęli po tę bajkę i się przekonali, że naprawdę jest warta uwagi.
Rozdziały są krótkie, czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. Opisy i dialogi są tutaj na równi, co uważam za plus - zwłaszcza, że to bajka dla dzieci.
Nie sądziłam, że ta bajka naprawdę tak bardzo mi się spodoba. Jest mądra. Przygody Księżyca mogą wiele nauczyć dzieci, a także pokazać, że w życiu nie zawsze jest kolorowo. Zdarzają się gorsze dni, nie wszyscy są mili dla siebie, a inni są zapatrzeni w siebie. Dowiedzą się, czym jest odwaga i poświęcenie, jak to jest zakochać się bez wzajemności i że warto wierzyć w moc życzeń.
A co najważniejsze, uważam, że jest to także dobra pozycja dla dorosłych - bo czasami nie dostrzegamy tego, co mamy pod nosem :)
Ja miałam okazję przeczytać e-book, ale wiem, że dostępny jest również audiobook :).
Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Autorce.
To chyba taka uniwersalna lektura. Dla każdego, fajnie :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się czasem nie widzimy tego co mamy przed nosem. Może uda mi się po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Dokładnie :) polecam :)
UsuńOryginalnie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękna bajka. Nietypowa i z przesłaniem.
OdpowiedzUsuńOwszem :)
UsuńFajnie jest przekazywać takie bajki dzieciom 😊
OdpowiedzUsuńZgadzam się :D
UsuńKochana, ale Ty lecisz z tymi recenzjami, podziwiam i staram się nadążyć ;)
OdpowiedzUsuńKsiązka ta mi się podoba, zarekomenduję córce ;) Pozdrawiam!
Szczerze polecam!
UsuńA ile zaległych mam do napisania 🤦♀️🤭
Wow, to może być naprawdę wciągająca lektura i to nie tylko dla najmłodszych. Zaciekawiłaś mnie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Polecam :)
UsuńTo drugi blog, w którym czytam o tej książce. Bardzo mnie ciekawi mimo, że z bajek wyrosłam już dawno hah :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
weruczyta
E tam, w każdym wieku można bajki czytać :)
UsuńChętnie podrzucę dzieciakom siostry. Mądrych bajek nigdy dość :)
OdpowiedzUsuń