Jeśli chodzi o przeczytane książki to październik zdecydowanie jest najgorszy. Nie przywykłam do dziewięciu książek czytanych wciągu miesiąca :D Jasne, nie jest to zły wynik, ale wiem, że mogłabym przeczytać więcej, gdyby nie pewne wydarzenia. Jednak wszystko idzie na prostą i mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej :)
Książki, które przeczytałam w październiku to:
1. Raven. Czarna wrona - J.L. Weil
2. Nieśmiała - Sarah Morant
3. Stand by me - Agata Czykierda-Grabowska
4. Odrobina blasku - Shari L. Tapscott
5. Sekrety i kłamstwa - Sylwia Trojanowska
6. Until Nico - Aurora Rose Reynolds
7. Pan Perfekcyjny - Ann E. Jewel
8. Wszystkie nasze obietnice - Colleen Hoover
9. Rozstrzygnięcie Callie i Kaydena - Jessica Sorensen
Z tych wszystkich najbardziej polecam Pana Perfekcyjnego, który bardzo mnie zaskoczył i to pozytywnie. Do dnia dzisiejszego komentuję tę książkę :D Oprócz tego Nieśmiała to też bardzo dobra książka. Wszystkie nasze obietnice to jak dla mnie średniak, niestety. Mam wrażenie, że Hoover wyszła z formy.
Oprócz tego na blogu pojawiły się także wpisy na temat magazynów językowych - TU i TU. No i mamy też recenzję Jednego błędu, nowości od Ani Szafrańskiej, którą gorąco polecam.
Październik to także Targi Książki w Krakowie. Wybrałam się na nie razem z Moniką z Biblioteka Moniki. Nie licząc korki w piątki i nasze zorientowanie w terenie to było naprawdę świetnie :D
W końcu udało mi się na żywo spotkać i poznać Martynę Senator oraz Anię Szafrańską - obie Panie znam i czytam, a oprócz tego wcześniej miałam okazję z nimi rozmawiać, więc bardzo mnie cieszy, że spotkałyśmy się na żywo :)
Zupełnie przez przypadek natknęłam się na Agatę Przybyłek - nie mogłam przepuścić okazję i też z nią pogadałam i przy okazji dostałam autograf z dedykacją :) To naprawdę miłe, kiedy autorki znają Twojego bloga i Cię kojarzą :)
Miałam również okazję spotkać Karolinę Wilczyńską - była to idealna okazja, by sięgnąć po pierwszy tom Rok na Kwiatowej.
Z pewnością gwiazdą targów była Samantha Young - jest to niezwykle ciepła, uśmiechnięta i pozytywna autorka! Kraków bardzo się jej podobał, ale nie mogła doczekać się, aż zwiedzi Warszawa i jedno jest pewne - wróci do nas! Powiedziała, że inaczej być nie może :)
W sobotę kolejka była niesamowicie długa i nie ukrywam, że poruszanie się wtedy po EXPO było trudne. Mało miejsca, wszędzie kolejki....
Jeszcze jednym minusem, jak to stwierdziłyśmy z Moniką, był brak imienia i nazwiska na identyfikatorze lub nazwa/adres bloga. Mijając ludzi w alejkach, widziałyśmy dużo blogerów czy autorów, ale tak naprawdę, nie wiadomo było, kto to. Czyżby RODO? :D
Targi miło wspominam i nie mogę doczekać się kolejnych :) Październik zakończony miłym akcentem :)
A jak wyglądał listopad?
1. https://whothatgirl.blogspot.com/2018/11/mikoaj-na-zamowienie-jenika-snow-jordan.html - Jenika Snow, Jordan Marie
2. BTS. Koreańska fala - Adrian Besley
3. Tajemnice Askiru. Drugi legion - Richard Schwartz
4. Pozwól mi zostać - Tijan
5. Zdradzieckie serce - Mary E. Pearson
6. Okrutny książę - Holly Black
7. Zapadnij w serce - Ginger Scott
8. Bracia Slater. Ryder - L. A. Casey
9. Bracia Slater. Branna - L. A. Casey
10. Będziesz moja - Natasha Preston
11. Bez słowa - Rosie Walsh
12. Gdybym wiedziała - Rebecca Donovan
13. Gdyby nie ty - Monika Sawicka
14. Zagubiona w życiu - Joanna Karbownik
Można śmiało powiedzieć, że w listopadzie wróciłam na właściwe tory :) BTS. Koreańska fala okazała się być dla mnie rozczarowaniem, ale tego się spodziewałam jako ktoś, kto na kpopie się zna. Za to bardzo podobała mi się książka Zapadnij w serce. Z Braćmi Slater jak zwykle świetnie spędziłam czas. Równie mocno polecam Będziesz moja.
Przedostatni miesiąc roku to większość ciekawych lektur :) Grudzień pewnie wypadnie słabiej, jeśli chodzi o ilość, ale i tak się cieszę, że w tym roku przeczytałam ponad setkę pozycji :)
Przygotowania do Świąt rozpoczęte? :)
To naprawdę świetne wyniki. Gratuluję i życzę równie zaczytanego grudnia. 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratuluję dobrych wyników zarówno w październiku jak i w listopadzie ;) Zazdroszczę możliwości bycia na targach!
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę, że mogłam na nich być :)
UsuńTrzy książki z listy bardzo chciałabym przeczytać. :D Świetny wynik! Ja obecnie nie mam czasu na czytanie, a jak już znajdę to wolę sobie nadrobić seriale. ;)
OdpowiedzUsuńJools and her books
To u mnie właśnie cierpią seriale :) A które książki z listy byś przeczytała? :)
UsuńW poprzednich latach na targach także nie było imienia i nazwiska na identyfikatorach, jeśli dobrze pamiętam. Teraz już na pewno będzie lepiej czytelniczo u Ciebie.
OdpowiedzUsuńA no :)
UsuńBardzo dobry wynik, brawo! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńGratuluję wszystkich przeczytanych książek :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńZazdroszczę targów! Ja nie miałam jeszcze okazji na nich być. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie > https://hiddenxguns.blogspot.com/2018/12/randka-pod-jemioa-vs-anio-na-sniegu.html
Koniecznie musisz się wybrać :D
UsuńNastępnym razem widzimy się na tych targach, nie ma bata.
OdpowiedzUsuńKoniecznie :D
UsuńWidzę, że targi były udane ;) Super ;)
OdpowiedzUsuńBardzo :D
UsuńBardzo fajny wpis :) Też muszę koniecznie wrócić do czytania książek!
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńWidzę, że były to bardzo udane miesiące :)
OdpowiedzUsuńO tak :D
UsuńTargów zazdroszczę. :D Byłam na tych w Warszawie i chętnie wybrałabym się na kolejne. :) Wyniki świetne, gratuluję. :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze w Warszawie nie byłam na targach :)
UsuńSuper produkcje! :>
OdpowiedzUsuńA wiesz co, to ja mam merytoryczne pytanie- czy są przetłumaczone na język polski kontynuacje Tajemnice Askiru. Drugi legion Richarda Schwartza? wciągnęło mnie niesamowicie i nie mogę znaleźć kolejnych części...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Pierwsze dwa tomy są tylko :)
Usuńżałuję że nie mogłam być na tych targach, obiecuję sobie następne :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
UsuńBardzo fajny wpis :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńfajna relacja :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZa każdym razem zazdroszczę targów jeszcze bardziej. Czuję się nie zrozumiana jako książkoholiczka w moim towarzystwie, więc dla mnie takie targi to raj :D. Mi brakuje jeszcze sporo do setki i się raczej nie wyrobię w tym roku, jeszcze kilka i będzie 90. I tak jestem z siebie zadowolona :)
OdpowiedzUsuń90 to i tak świetny wynik!!! Zaplanuj sobie wyjazd na targi w Warszawie :D To się spotkamy :D
Usuńciekawe tytuły, może nadrobię w nowym roku :)
OdpowiedzUsuńCoś wybiorę dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńSzybko idzie Ci czytanie. Eh ja jak jedną przeczytam to jestem zadowolona;) mało czasu wciąż
OdpowiedzUsuń