Kuba musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości, co z pewnością nie jest łatwe, kiedy kończą się zgromadzone środki na życie i jest się pozostawionemu samemu sobie. Napędza go pragnienie zabicia Sonii, ale prawda jest taka, że Sonia trzyma Kubę w garści…
O matko! Co to była za lektura – przy każdym tomie tak się powtarzam, ale to szczera prawda! Jak nie znosiłam Sonii, tak wciąż jej nie znoszę i mam wrażenie, że wyrosła na dużą nastolatkę. Naprawdę, żadna z niej kobieta. Jej zachowanie jest pokroju…nie powiem kogo. Zdecydowanie nie dorosła do życia i w dodatku jest taka prosta… No jak widać, nie pałam do niej sympatią.
Kuba z kolei jakby trochę się cofnął. Podejrzewam, że jest to skutek tego, co przeszedł i w jakiej znalazł się sytuacji. Uczeń przerósł mistrza, Sonia okazuje się być od niego lepsza. Kuba traci możliwość zaskoczenia, czasami się gubi. Dopiero po jakimś czasie wraca dawny Kuba.
Rozdziały nie są długie, zdarzają się i krótkie. Czyta się bardzo dobrze, pochłania się stronę za stroną. Dwie bestie szaleją i zapewniają nam, cóż – źle to zabrzmi, dobrą rozrywkę. Wyczekuję premiery kolejnego tomu!
Tytuł: Piętno diabła
Autor: Adrian Bednarek
Ilość stron: 480
Wydawnictwo Zaczytani
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Zaczytani, któremu dziękuję za możliwość lektury.
Kubuś się znowu rozkręca. Niebawem premiera kolejnego tomu!
OdpowiedzUsuń