26 mar 2022

Milczenie lasu - Kimi Cunnigham Grant

 


Możesz zapaść się pod ziemię, ale i tak nie uciekniesz przed prawdą.

Bez dostępu do cywilizacji, kontaktu z rodziną i światem zewnętrznym. Od ośmiu lat Cooper i jego córeczka, Finch, żyją samotnie w opuszczonym domku pośrodku niczego, w jednym z Appalaskich lasów. Wszystko ułożyło się dokładnie tak, jak Cooper to zaplanował. I pozwoliło mu zakopać pod ziemią wszystkie tajemnice, które nie mogą wyjść na jaw. O istnieniu ich schronienia wiedzą tylko tajemniczy sąsiad, Szkot, i przyjaciel Coopera, Jake, który co roku przywozi im zapasy na zimę. Tym razem jednak wsparcie nie nadchodzi. Na domiar złego, dorastająca Finch ma już dosyć życia, jakie wybrał dla niej ojciec. Nie rozumie jeszcze, że granice bezpiecznej przestrzeni nieuchronnie się zacierają, a prawda, która nadal ich ściga, może na zawsze zniszczyć świat, jaki zbudowali.

Już niedługo oboje staną przed najtrudniejszym wyborem –  czy będą nadal się ukrywać, czy zdecydują się stawić czoła demonom przeszłości?

„Milczenie lasu” to trzymająca w napięciu i przejmująca historia o woli przetrwania, poświęceniu oraz o tym, jak daleko gotowy jest się posunąć ojciec, gdy wie, że może stracić wszystko.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Cooper zrobił coś złego, by mógł być ze swoją malutką córką. By uniknąć konsekwencji zaszywa się w lesie, gdzie zaczyna z córką nowe życie. Wiedzą o nim tylko jego najlepszy przyjaciel, który co roku dostarcza im zapasy, oraz tajemniczy sąsiad, Szkot. Jednak pewnego razu Jake nie pojawia się z zapasami, a tajemnica Cooper’a może zostać odkryta…

Powiem szczerze, że czytając opis, spodziewałam się trochę czegoś innego. Może dlatego, że w pamięci utknęło mi zdanie, iż Finch ma dość takiego życia, jakie wybrał dla nich jej ojciec. Myślałam, że dziewczynka będzie bardziej się buntować i z tego powodu ich życie w lesie będzie zagrożone, a tym czasem tak naprawdę słabo co odczułam, by dziewczynka miała tego dość.

Muszę jednak przyznać, że historia bardzo mi się podobała. Cooper świetnie wychował Finch na takie warunki, jakie panowały. Wpoił jej wartości, a przy okazji „wyszkolił” – wystarczyło słowo, by w kilka sekund jego córka znalazła się w schronie w razie niebezpieczeństwa. Cooper dopuścił się czegoś, co z pewnością pozbawiłoby go praw rodzicielskich, a nie chciał tracić kolejnej osoby i sensu życia.

Pojawienie się pewnej osoby zaburza ich życie i mężczyzna staje przed poważną decyzją oraz swoim sumieniem. Czy zaryzykuje fakt, że już więcej nie zobaczy córki? Tego dowiecie się sami, kiedy już przeczytacie lekturę.

Rozdziały nie są ani długie, ani krótkie. Dla mnie w sam raz. Styl i język są bardzo przyjemne, czytało mi się bardzo szybko i byłam szczerze zaintrygowana całością. Jednak czuję, że czegoś mi tutaj zabrakło. Nie umiem określić czego dokładnie, ale to nie zmienia faktu, że historia bardzo mi się podobała.


Tytuł: Milczenie lasu
Autorka: Kimi Cunnigham Grant
Ilość stron: 400


Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Słowne.




1 komentarz:

  1. Nie miałam jeszcze okazji czytać tej książki, ale jej fabuła mnie zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! Staram się odwiedzać Wasze blogi na tyle, na ile pozwala mi czas. Jeśli macie pomysł na jakiś post inny niż recenzje książek - jestem otwarta na sugestie. Mogą to być posty związane z nauką języków obcych, tłumaczeniem seriali, czy innego typu.
Jeśli masz pytania to zapraszam do kontaktu: misako.amaya@wp.pl

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia