16 cze 2021

Porzucona narzeczona - Magdalena Krauze


Zuzanna w śnieżnobiałej sukni, z oczyma lśniącymi szczęściem, gotowa jest powiedzieć: tak i rozpocząć nowe życie u boku swego wybranka. Okazuje się jednak, że on ma nieco inne plany, z gatunku tych raczej niespodziewanych.

Zamiast przysięgi na dobre i na złe, Zuza dostaje SMS-owy komunikat: ślubu nie będzie. Jak za sprawą złej czarownicy radość dziewczyny zamienia się w upokorzenie, gorycz i smutek.

Na szczęście porzucona narzeczona ma u swego boku kochającą mamę i troje niezawodnych przyjaciół. Pocieszają, pokrzepiają, przypominają o powodach do zadowolenia.

Kto wie, może znajdą Zuzie prawdziwą miłość? Taką niezawodną, na dobre i na złe. Taką, która da jej oparcie w trudnych chwilach, bo te jeszcze się dla niej nie skończyły.

Wkrótce dziewczyna będzie gotowa przyznać, że porzucenie przed ołtarzem, było wyłącznie drobną niedogodnością.

Kto pomoże Zuzannie przetrwać prawdziwy sztorm? Nawrócony grzesznik, czy może ktoś inny?


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Twórczość Autorki uwielbiam, dlatego też po jej książki sięgam w ciemno. W przypadku Porzuconej narzeczonej było podobnie. Jednak muszę przyznać, że w stosunku do innych historii, tutaj czegoś mi zabrakło.

Zuzę, tak samo jak i Filipa bardzo polubiłam. Z resztą, wszystkie postaci bardzo przypadły mi do gustu - choć muszę przyznać, że Filip, jako postać, która jest skrycie zakochana w Zuzie, zbyt dobrze to ukrywał. Wydaje mi się, że gdyby było więcej sytuacji, kiedy to odrobinkę pokazuje, byłoby to bardziej wiarygodne.

Z Zuzą oraz jej przyjaciółkami chętnie bym się zaprzyjaźniła. Każda z nich jest inna, ale wszystkie świetnie się uzupełniają i mogą na sobie polegać.

Cała historia mnie wciągnęła i bardzo mi się podobała, ALE czegoś mi zabrakło. Tego czegoś, co było też w przypadku poprzednich książek Autorki. Nie umiem określić dokładnie, co to było, ale poczułam jakiś brakujący element.

Tak czy siak gorąco polecam - mogę zagwarantować, że czas spędzony przy tej lekturze nie będzie stracony! :)

Tytuł: Porzucona narzeczona
Autorka: Magdalena Krauze
Ilość stron: 360

Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar.



12 komentarzy:

  1. Na mnie ta książka zrobiła bardzo wielkie wrażenie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem zachwycona tą historią 😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super :) Mnie czegoś zabrakło, ale ogólnie jestem zadowolona :)

      Usuń
  3. Dwie poprzednie książki autorki mnie rozczarowały, więc nie spieszę się z poznaniem tej historii.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem oczarowana tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  5. Twórczość Magdaleny Krauze wciąż jeszcze przede mną. Dojrzewam do niej powoli.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam i rzeczywiście bardzo dobrze się ją czyta, chociaż podobnie jak Ty miałam odczucie że czegoś w niej zabrakło...

    OdpowiedzUsuń
  7. To ja poszukam innej książki na wakacje:)
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wydaje się to być idealna propozycja na wakacje ;)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! Staram się odwiedzać Wasze blogi na tyle, na ile pozwala mi czas. Jeśli macie pomysł na jakiś post inny niż recenzje książek - jestem otwarta na sugestie. Mogą to być posty związane z nauką języków obcych, tłumaczeniem seriali, czy innego typu.
Jeśli masz pytania to zapraszam do kontaktu: misako.amaya@wp.pl

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia