27 wrz 2020

Nigdy więcej - Anna Bellon

Poprzedni związek Kuby wiele namieszał w jego życiu. Zrobił to tak bardzo, że chłopak był przekonany, że w żaden inny już się nie wpakuje. Zwłaszcza, że Blanka co chwilę pojawiała się w jego życiu i mieszała jeszcze bardziej. 

Kuba tak sądził, dopóki nie poznał Igi. W jej towarzystwie czuje błogi spokój, którego tak bardzo mu brakowało. Ta dwójka spędza ze sobą coraz więcej czasu i kiedy zaczyna się rodzić między nimi uczucie, pojawia się dawna miłość...

***

Tyle czasu zwlekałam z czytaniem tej książki i po jej lekturze tak bardzo żałuję, że zrobiłam to tak późno! A cieszę się jeszcze bardziej, bo po ostatnich nieudanych historiach w końcu przeczytałam coś świetnego!

Kuba nie szuka już miłości ani związku. Ten poprzedni odcisnął na nim ogromne piętno. W dodatku wciąż odczuwa jego konsekwencje i próbuje wypracować na nowo zaufanie rodziców. Dostał nauczkę i tym razem stara się oddzielić przeszłość od teraźniejszości. Nie jest mu łatwo, bo Blanka pojawia się co chwilę, by znów namieszać w jego życiu i zniknąć. A Kuba jest tym po prostu już zmęczony.

Iga do tej pory również jakoś specjalnie nie myślała o związkach. Dopiero co właśnie zaczęła studia i studenckie życie. Wszystko dla niej jest nowe, tak samo jak i uczucie, które zaczyna się pojawiać do Kuby. Jest spokojna, wyrozumiała. Bardzo ją polubiłam, bo wydaje się być taka prawdziwa. Nie jest ani trochę przerysowana.

Poznają się na domówce, na której nie do końca dobrze się bawią. Dlatego też postanawiają razem spędzić czas inaczej. I tak nie kończy się na tym jednym spotkaniu. Widują się co raz częściej, aż zaczynają do siebie coś czuć. 

Rozwój ich relacji nie jest ani szybki, ani gwałtownie. Uczucie, które kiełkuje, rozwija się naturalnie. Ani razu nie odczułam, by coś było przesadzone, albo żeby te ich spotkania były monotonne. Po prostu prawdziwe życie. Tak samo jest z kreacją bohaterów - nie są oni przekoloryzowani, tylko prawdziwi i naturalni. O dziwo żadne z nich mnie również nie irytowało - nawet taka Blanka. 

Wspomnę również o Blance, bo choć tutaj jest przedstawiona jako negatywna postać, to uważam, że jest bardzo ważna. Blanka pogubiła się w życiu. Miała pewne problemy, z którymi nie potrafiła sobie poradzić i po prostu sięgnęła po jedyny sposób, który wydawał się jej przynieść ukojenie. Tylko bywało ono chwilowe. Zniszczyło jej życie i ją samą. I nawet gdybym chciała ją nienawidzić, czy żywić do niej negatywne emocje, to jednak nie potrafię. Owszem, jest sama sobie wszystkiemu winna, ale to tylko człowiek. A już na pewno nie spodziewałam się takiego finału, jeśli chodzi o jej osobę.

Całość czyta się szybko i super. Już od pierwszych stron wiedziałam, że to jest to - książka, która spodoba mi się po kilku nieudanych historiach. Rozdziały nie są długie. Czytelnik szybko się wciąga i ciężko jest oderwać się od lektury. 
Język, którym posługuje się Autorka, jest prosty i łatwy w odbiorze. Świetnie przedstawiła całą historię oraz oddała uczucia naszych bohaterów. Jak dla mnie wszystko na piątkę. No i ta okładka! Super, super!

Nigdy więcej to historia z życia wzięta, która może dotknąć każdego z młodych. Nie przedstawia relacji wyłącznie kolorowo. Pokazuje także te inne aspekty oraz problemy, które potrafią namieszać w życiu i to dość poważnie. Ale podkreśla również to, iż czasem trzeba zdecydować się na poważny krok, by odciąć się od toksycznej przeszłości.

Tytuł: Nigdy więcej
Autorka: Anna Bellon
Ilość stron: 336


Znacie? Czytaliście? Ja od razu sięgnęłam po Requiem tej Autorki :)


8 komentarzy:

  1. Dobrze, że to taka realistyczna historia bo takie właśnie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam tego typu ksiażki. Po Twojej recenzji tytuł zapisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Autorkę kojarzę, ale nie czytałam jak na razie żadnej jej książki. Ta mnie zaciekawiła, a raczej ty ją ciekawie przedstawiłaś, więc myślę, że po nią sięgnę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  4. Tę książkę chcę przeczytać już od dawna, więc na pewno to zrobię. ��

    OdpowiedzUsuń
  5. Although many people think that baccarat is just about winning money, it can also be about learning how to deal with other people, and the people playing against you. If you want to get more interesting details about mega casino, visit this site right here.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! Staram się odwiedzać Wasze blogi na tyle, na ile pozwala mi czas. Jeśli macie pomysł na jakiś post inny niż recenzje książek - jestem otwarta na sugestie. Mogą to być posty związane z nauką języków obcych, tłumaczeniem seriali, czy innego typu.
Jeśli masz pytania to zapraszam do kontaktu: misako.amaya@wp.pl

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia