2 sie 2020

Crew. Tom 1 Ekipa - Tijan


Bren nie jest zwykłą dziewczyną - należy do ekipy Wilków i nie da sobą pomiatać. Wszyscy wiedzą, że nie zadziera się z nikim z ekipy. Zadrzesz z jednym z nich to zadzierasz z resztą. Ekipa zawsze się odwdzięczy.

Nadchodzi ostatni rok w liceum i dziewczyna ma nadzieję, że minie on jej w spokoju w towarzystwie Jordana, Zellmanna i Crossa. Ale spokój nie jest im pisany.

W szkole pojawia się Race - kuzyn jej byłego chłopaka, który bardzo chce się zakumplować z Bren. Wszyscy zaczynają się bardziej interesować ekipą Wilków, która jest na celowniku dyrekcji. Pojawia się wiele zgrzytów i nieporozumień między innymi, a co za tym idzie - nie wiele brakuje do wojny.

A w tym wszystkim Bren zaczyna jeszcze rozumieć, że Cross staje się dla niej kimś więcej niż zwykłym członkiem ekipy.

***

Seria Fallen Crest zdobyła moje serce, więc z ogromną przyjemnością wzięłam się za lekturę Ekipy. Tym bardziej, że Roussou pojawia się już właśnie w Fallen Crest, a w tutaj spotykamy również niektórych bohaterów z FC. Czy Ekipa zdobyła moje serce? Czy różni się czymś od Fallen Crest?

Bren to bardziej taka chłopczyca. W dodatku należy do ekipy Wilków, więc nikt jej nie podskoczy. Wszyscy wiedzą, że nie należy jej dotykać bez wyraźnego pozwolenia. Jest trochę zamknięta w sobie, ale uparta i zażarcie walczy o dobro swoich przyjaciół. Bez słów rozumie się z Crossem i uwierzcie mi, że już od samego początku czuć chemię między tą dwójką. Choć momentami mam wrażenie, że Bren ma spóźniony zapłon i sama tego nie widzi. A z czasem widzi, ale się boi, bo według zasad - nie może być żadnych związków w ekipie.
Dziewczyna nosi też w sercu pewną tajemnicę - chłopaki nie wiedzą o niej wszystkiego, ale też na nią nie naciskają. Szanują jej zdanie.

Cross jest tutaj drugim głównym bohaterem. Przystojniak, poukładany bardziej od reszty chłopaków z ekipy. Dba o Bren, jest jej przyjacielem. Jest przy niej w gorszych momentach i tak jak już wspomniałam, rozumie się z dziewczyną bez słów. Dość szybko można dojść do wniosków, że to Cross powinien być przywódcą. Myśli racjonalnie, podejmuje właściwe decyzje. Ale on sam również nosi w sobie mrok, o czym nie mówi na co dzień.

Jordan to obecny przywódca ekipy i po prostu ma dużo gadane. Nie nadaje się na niego, polega bardziej na innych, ale jest w porządku. Za to Zellman to typowy casanova, któremu tylko seks w głowie i taki śmieszek - choć osobiście uważam, że póki co to ta postać jest najbardziej pokrzywdzona i pominięta.

W tej serii motywem przewodnim są ekipy. Poznajemy ich rolę na co dzień. Szybko się orientujemy, że ich zamysł brany jest przez innych na poważnie. Można powiedzieć, że to ekipy rządzą. Lepiej się do nich nie zbliżać, uważać, co się mówi. Powiem szczerze, że na początku irytowało mnie to, jak podkreślana jest waga ekip. Jakby byli nie wiadomo kim. Jednak z czasem zrozumiałam, że tutaj chodzi o coś więcej. Nie tylko o władzę, ale o możliwość polegania na bliskich osobach. Bo członkowie ekip tym właśnie są dla siebie.

Nie brakuje nam również wątku miłosnego. Jak już wcześniej pisałam, od początku czuć chemię między Bren i Crossem. Najpierw próbują walczyć z tym uczuciem, bo przecież znają zasady, ale z czasem sami dochodzą do wniosku, że potrzebują siebie nawzajem. Nie warto walczyć z miłością.

Akcja też jest tutaj na dobrym poziomie. Co chwilę coś się dzieje, a co najważniejsze - nic nie jest tutaj kolorowe. Przedstawione są różne trudy, problemy związane ze szkołą, ale i nie tylko. Poruszanych jest naprawdę wiele kwestii i autorce wyszło to naprawdę świetnie.

Książkę w dodatku czyta się szybko. Styl autorki jest prosty i łatwy w odbiorze, rozdziały nie są za długie. Nie ma zbytecznych długich opisów. Tak samo dialogi są w porządku. Cały zamysł, jaki sobie stworzyła Tijan, oddała go według mnie na sto procent.

Z czystym sercem mogę wam polecić nową serię od Tijan. Moja pierwsza myśl po skończeniu lektury była nawet taka, że Crew jest dużo lepsza od Fallen Crest. Już teraz nie mogę doczekać się kolejnego tomu. Zwłaszcza, że koniec Ekipy obiecuje nam wiele.

Tytuł: Ekipa
Seria: Crew
Autorka: Tijan
Ilość stron: 370


Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiece.




22 komentarze:

  1. Dla fanów gatunki i na wolną niedzielę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubisz to :)

      PS Nadal nie dodałaś odsyłacza :D

      Usuń
    2. Faktycznie 😅 miałam to zrobić i się zabierałam za to, ale córa mnie oderwała 😅

      Usuń
  2. Myślę, że za jakiś czas dam szansę tej serii. Lubię też takie lekkie książki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mogłabym się skusić i ją przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wątek miłosny, akcja na dobrym poziomie - zapowiada się wciągająca lektura.

    OdpowiedzUsuń
  5. Być może kiedyś dotrę do tej serii 😁

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekałam na tę recenzję, bo już jakiś czas temu skończyłam ekipę. Według mnie to bardzo fajna książka i przede wszystkim bardzo w stylu Tijan. Bren mnie czasami irytowała, zwłaszcza tym zażartym gniewem wobec brata. Ja też czekam na część numer dwa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też dawno ja przeczytałam, ale nie mogłam zebrać się, by napisać o niej kilka słów 🤣 Bren mnie też momentami irytowała, jakby trochę rozumy pozjadała, ale jest też normalniejsza niż Sam 🤣

      Usuń
  7. Czytałam jedną książkę Tijan i na razie do innych jej książek mnie nie ciągnie. Pewnie kiedyś jeszcze do niej wrócę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jestem przekonana do książek Tijan, więc tej też nie planuję czytać

    OdpowiedzUsuń
  9. Planuję w przyszłości dać szansę twórczości autorki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze, że polecasz, bo mam na nią ogromną ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Myśle, że seria jest idealna na lato. Lekka i szybko się czyta czyli idealnie :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! Staram się odwiedzać Wasze blogi na tyle, na ile pozwala mi czas. Jeśli macie pomysł na jakiś post inny niż recenzje książek - jestem otwarta na sugestie. Mogą to być posty związane z nauką języków obcych, tłumaczeniem seriali, czy innego typu.
Jeśli masz pytania to zapraszam do kontaktu: misako.amaya@wp.pl

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia