Lancey od zawsze marzyła o zostaniu aktorką. W dodatku teraz ma szansę na spełnienie tego marzenia - dostaje propozycję zagrania w nadchodzącym filmie o zombie. Nie waha się ani przez chwilę - szybko podejmuje decyzję i się godzi, choć jej ojciec podchodzi do tego sceptycznie.
Rzeczywistość na planie okazuje się jednak różnić od tego, co sobie wyobrażała. Trudno jej porozumieć się z innymi aktorami, ma problem z chemią pomiędzy nią a jej kolegą aktorem, w dodatku ojciec znajduje jej korepetytora, który ma pomóc ją z nauką, a sam wygląda jakby wyrwał się z chóru kościelnego. Nie może spać na planie filmowym tak jak reszta, bo jeszcze nie jest pełnoletnia, a ojciec stara się kontrolować każdy jej krok, by nie zawaliła wykształcenia. Traci nawet zapał.
W dodatku ktoś stara się jej uprzykrzyć życie na planie. Ma wrażenie, że może tylko polegać na Donovan'ie - na tym nieszczęsnym korepetytorze...
***
Z Kasie West mam tak, że jedne książki mi się jej podobają, a drugie nie. Ostatnio jej nowość jej mi się podobała, ale ta, niestety już nie.
Lancey zapatrzona jest w aktorstwo przez to też cierpi jej nauka. Ojciec jest nadopiekuńczy, ale w sumie to myśli rozsądnie. Nie chce, żeby córka zawaliła szkołę. Chce, żeby miała wykształcenie, bo doskonale zdaje sobie sprawę, jaka to jest branża. A Lancey stara się dać z siebie wszystko, bo nie chce być pamiętana jedynie z reklamy pryszczy. A nieprzychylne komentarze na jej temat wcale jej nie pomagają. Zwłaszcza, że z planu następują różne przecieki, które głównie najeżdżają na dziewczynę.
A Donovan wydaje się być ułożonym chłopakiem. Trochę skrytym. I to chyba tyle, co mogę o nim powiedzieć. Serio. Dla mnie jest to postać strasznie hmm... prosta? Nie, to nieodpowiednie słowo. Jest zwykły, trochę dziwny, może trochę wycofany, ale dla Lancey jest oparciem.
Niestety, po ok. 150 stronach zaczęłam kartkować. Nudziłam się i to strasznie. Wałkowane jest ciągle to samo, a styl autorki jest tutaj dla mnie jakiś taki ciężki. Na początku rozdziałów mamy kawałki scenariusza, który też nie jest jakiś powalający.
I to chyba tyle, co mogę napisać. Nie porwała mnie ta książka, nudziłam się strasznie, choć naprawdę dawałam jej szansę. No ale cóż, widocznie przyszła kolej na tę książkę, która mi się nie podoba w wykonaniu Kasie West. Więc następna będzie już chyba ok, co?
Tytuł: Przeznaczenie i pocałunek
Autorka: Kasie West
Ilość stron: 415
Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Feeria Young.
Szkoda, że się nudziłaś podczas tej lektury. Nie czytałam jej jeszcze.
OdpowiedzUsuńA no.
UsuńNie znam jeszcze twórczości tej autorki, ale szkoda, że się zawiodła.
OdpowiedzUsuńZ nią jest różnie :)
UsuńPrzeczuwam, że mnie również by nie porwała ;/
OdpowiedzUsuńBrawa dla Ciebie - napisałaś ciekawą recenzję nudnej książki :)
UsuńHaha bez przesady xD
UsuńJuż parę osób polecało mi twórczość tej autorki, ale skoro piszesz, że ta książka jest niezbyt ciekawa i przy niej lekko się wynudziłaś. To sobie ją odpuszczę.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Mi jedne książki tej autorki się podobają a drugie niekoniecznie :c
UsuńNie miałam jeszcze okazji poznać książek autorki. I chyba póki co wstrzymam się.
OdpowiedzUsuńRóżnie z nią jest :)
UsuńSkoro Ciebie znudziła to sądzę, że ze mną mogłoby być podobnie... Ale z książkami tej autorki w końcu musiałabym się zapoznać. Jeszcze nic od niej nie czytałam 😖
OdpowiedzUsuńJa mam różnie :D
UsuńJeszcze nigdy nie czytałam książek Kasie West i aż boję się, że trafię właśnie na jakąś nudną XD
OdpowiedzUsuń🤣
UsuńJa mam dokładnie takie same odczucia do tej autorki. Aż nie mam chęci sięgać po kolejne jej książki. Nie wiadomo na co trafię :P
OdpowiedzUsuńA no :c
UsuńJa zaczęłam właśnie ją czytać, ale opornie mi idzie :( Fabuła niestety mnie nie porwała :( ale postaram się ją skończyć bo lubię książki tej autorki :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńSkoro nudzi, to sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńA no :)
UsuńJa ostanio zastanawialm sie na d jej ksiazkami, jednak chyba odpuszcze - lubie czytac cos naprawde 100%dobrego i polecanego:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńSłyszałam o tej autorce wiele pozytywnych opinii, ale skoro ta pozycja Ci się nie podobała, to sibie odpuszczę. Poza tym, życzę Ci wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dziękuję Kochana :)
UsuńJeszcze nie poznałam twórczości autorki, ale za jakiś czas pewnie to nadrobię. Ta książka jakoś mnie do siebie nie przekonuje. Opis średnio mnie zaciekawił, a skoro fabuła potrafi nudzić to jeszcze się zastanowię nad tą pozycją. ;)
OdpowiedzUsuńZ książkami tej autorki jest naprawdę różnie :)
UsuńWszystkie książki tej autorki jeszcze przede mną, ale chętnie po którąś sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
:)
UsuńNuda w książkach to jedno z największych wykroczeń ludzkości...mówię stanowcze nie!;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
a no :)
Usuń