Gia chciała jedynie pomóc swojej przyjaciółce - dlatego postanowiła zastąpić ją w barze. Obsługiwała klientów, udając, że ma pojęcie, co robi. Nie raz pomyliła drinki, zmieszała ze sobą to, co nie trzeba. Ale nie zrażała się do tego. Ba, potrafiła nawet otwarcie powiedzieć, że kogoś tylko zastępuje. Powiedziała to nawet właścicielowi, o czym nie wiedziała. A warto wspomnieć, że szef baru uchodzi za gbura i najgorszego człowieka. Nie sądziła, że ten wytatuowany przystojniak może okazał się szefem. Nie pasował do tego miejsca. Ale to tylko pozory. Wredny chłop, dziedzic fortuny, bogacz.
Rush ma ochotę coś rozwalić, kiedy widzi jak Gia zawodzi na każdym kroku. Chce nawet zwolnić jej przyjaciółkę. Ale że brakuje mu personelu, to proponuje dziewczynie, by zaczęła obsługiwać stoliki. I w ten o to sposób ratuje nie tylko posadę przyjaciółki, ale zdobywa i własną. Rush nie zraził ją swoją osobą. Zasady są proste - Rush nie umawia się z personelem, który u niego pracuje. Cóż... zasady są po to, aby je łamać, prawda?
I wtedy, kiedy nawet Gia ma na to ochotę, życie przewraca jej się do góry nogami. Bo okazuje się, że jeden wieczór może zmienić wszystko. A drugi taki sam może tylko wszystko pogorszyć.
***
Powtórzę się po raz kolejny - uwielbiam twórczość tego duetu. Nie sądziłam, że tak bardzo spodoba mi się Zbuntowany dziedzic. Spodziewałam się chyba czegoś gorszego i ciężko mi stwierdzić, dlaczego w ogóle tak pomyślałam. Może to ten tytuł?
Gia jest pisarką, ale miewa jakieś blokady twórcze. Wykorzystała już wziętą zaliczkę, a pisanie idzie jej słabo. Ma dobre serce, bo chce pomóc swojej przyjaciółce, która prawie straciła przez nią tę pracę. Ale całe szczęście Gia wszystko naprawiła. Rush jej się podoba i z czasem nie pojmuje tych jego zasad, zwłaszcza, że widzi, jak na niego działa.
Rush pokazuje się jako dupek, ale w rzeczywistości to spoko facet. Polubiłam go. Jest konkretny, pomoże, jeśli masz jakieś problemy. Jest bogaty, ale jakoś specjalnie tym się nie obnosi. Tak bardzo stara się nie wpaść w sidła nowej koleżanki, ale coś ciężko mu to idzie :D
Oczywiście coś się dzieje między nimi, ale nie może być tak łatwo. Życie dziewczyny wywraca się do góry nogami. Nie przypuszcza jednak, że może skomplikować się jeszcze bardziej i prawdopodobnie może to dotknąć Rush'a.
Jak zwykle czytało mi się super :D Uwielbiam styl autorek, nie czuje się, że pisały to dwie osoby. Historia bohaterów wciąga już od pierwszej strony, a koniec sprawia, że czytelnik ma ochotę opierniczyć autorki za to, w jakim momencie nas zostawiają :D Czekam na drugi tom!
Tytuł: Zbuntowany dziedzic
Autorki: Vi Keeland, Penelope Ward
Ilość stron: 272
Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Editiored.
Książka jak najbardziej w moich klimatach. Będę chciała ją przeczytać 😊
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńTakie lekkie lektury są potrzebne. Jestem pewna, że sięgnę po tę pozycję w niedalekiej przyszłości, bo brzmi jak coś stworzonego by odprężać czytelnika. 😊
OdpowiedzUsuńNa pewno Ci się spodoba :)
UsuńTakie książki trzeba lubić :)
OdpowiedzUsuńPrawda :)
UsuńFajnie, że to taki udany duet. A ja takie lubię poznawać.
OdpowiedzUsuńBardzo udany :)
UsuńCzytałam o tym duecie bardzo dużo dobrego.
OdpowiedzUsuńW koncu muszę się skusić i przeczytać :P
Polecam :)
UsuńZachęciłaś mnie od przeczytania tej książki! Również lubię obie autorki :)
OdpowiedzUsuńPolecam bardzo :)
UsuńZachęciłaś mnie. :D Zapisuję ten tytuł. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Jools and her books
Cieszę się :)
UsuńJakoś nie mogę przekonać się do tego typu książek. Mimo Twojej pozytywnej opini to jednak spasuje.
OdpowiedzUsuńSą gusta i guściki :)
UsuńMyślę, że ta historia doskonale sprawdzi się, jako lektura na wakacje. 😊
OdpowiedzUsuńNie tylko :)
UsuńCieszę się, że Tobie się podobała, ale ja jakoś nie potrafię się przekonać do takich książek ;) Może kiedyś spróbuję. ;)
OdpowiedzUsuńSpróbować zawsze można :)
UsuńTrochę nie w moim stylu, ale jako miłą odmiana - czemu nie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Polecam :)
UsuńBardzo podobała mi się ta książka, ale nie było w niej dla mnie tak dużo humoru jak w innych książkach autorek ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńOj, totalnie nie moja tematyka.
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa tej pozycji, bo lubię te autorki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Polecam bardzo :)
UsuńAle dużo i często wypuszcza książek ten duet :O
OdpowiedzUsuńNooo, ale są świetne :D
UsuńKsiążki tego duetu są genialne. Będę chciała kiedyś przeczytać i tę :D
OdpowiedzUsuńweronikarecenzuje.blogspot.com
Prawda :D
UsuńMam zamiar ją niedługo przeczytać :)
OdpowiedzUsuń