Cherry ma wybujałą wyobraźnię i w dodatku jest niepoprawną marzycielką. Żyje we własnym świecie fantazji. Dość często przekształca prawdę, a przez to ściąga na siebie kłopoty. Koleżanki niekoniecznie ją lubią, a nauczyciele wcale jej nie rozumieją. Ostatni wybryk nakłada się z kolejną życiową zmianą - razem z ojcem mają się wprowadzić do nowej rodziny.
Przeprowadza się do ogromnego domu na klifie i wszystko idzie dobrze, dopóki nie zdaje sobie sprawy, że zaczyna coś czuć do chłopaka przyrodniej siostry. W dodatku Cherry nie pozbywa się starych nawyków i znów puszcza wodze fantazji.
Cherry ma własne problemy, które musi jakoś rozwiązać, a w między czasie jej ojciec wpada na czekoladowy biznes - jego nowa wybranka popiera ten pomysł, a jedna z córek niekoniecznie. W końcu w jej chłopaku zakochana jest jej przybrana siostra, a nowy ojczym pewnie chce wykorzystać jej rodzinę.
Jak w tym wszystkim odnajdzie się Cherry?
***
Cherry to typowa nastolatka z wybujałą wyobraźnią. Sądzi, że te wszystkie kłamstwa pomogą jej w życiu. Chce mieć normalne koleżanki i dobre życie, a tym czasem sprowadza na siebie jedynie kłopoty. Nauczyciele zganiają to na życie i fakt, że dziewczynka nie potrafi poradzić sobie ze stratą matki. I choć obiecuje więcej nie kłamać, to w nowej rodzinie znów robi to samo. Z jednej strony jest to głupie, ale z drugiej nie ma co jej się dziwić. Chce po prostu w końcu zostać zaakceptowana i być szczęśliwa.
Nie jest łatwo kiedy zakochuje się w chłopaku Honey. Choć Shay również nie należy do jakiś świętych, to jednak dzięki Cherry rozumie, że związek z jej przyrodnią siostrą jest do kitu. Honey również żyje w swoim świecie, gdzie idealizuje ojca, który miał gdzieś ich rodzinę.
Wiśniowe serce to lekka, przyjemna młodzieżówka, którą należy potraktować z przymrużeniem oka. Z pewnością jest dla młodszych czytelników, więc nie każdemu może się spodobać. Jeśli szukacie lekkiej lektury na wieczór, jest idealna - ale pamiętajcie. Nie ma co zbyt wiele od niej wymagać :)
Styl autorki jest lekki i prosty. Nie wyróżnia się też niczym szczególnym. Ja ogólnie jestem zadowolona z lektury :)
Tytuł: Wiśniowe serce
Autorka: Cathy Cassidy
Ilość stron: 278
Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu IUVI.
Raczej tym razem odpuszczę. 😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMyślę, że jednak młodszym bardziej może się spodobać ta książka. ;)
OdpowiedzUsuńJools and her books
A no, młodzieżówka, ale ja lubię po nie sięgać :)
UsuńTak trochę zalatuje mi średniakiem, więc podziękuję.
OdpowiedzUsuńAle spokojnie, na razie mam co czytać :D
Pozdrawiam ciepło :)
Kasia z niekulturalnie.pl
To dobrze, że nie narzekasz na braki :D
UsuńMoże w wolnej chwilii się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ♥♥
Nie oceniam po okładkach
Póki co odpuszczę sobie tę książkę, bo mam zbyt dużo zaległości 😊
OdpowiedzUsuńZnam to :D
UsuńDla relaksu w sam raz :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńPiękna ta okładka, aż cjce się zaraz lecieć do księgarni i czytać! :D
OdpowiedzUsuńJa to głodna się zrobiłam, jak ją zobaczyłam xD
UsuńOd czasu do czasu mam ochotę na taką książkę z przymrużeniem oka.
OdpowiedzUsuńZawsze to dobry pomysł :)
Usuńmogłabym się skusić na tą historię
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU mnie czeka w kolejce. Będzie dobry "odmóżdżacz".
OdpowiedzUsuńHaha :D
UsuńJaka słodka okładka :D
OdpowiedzUsuńA no :D
UsuńOkładka słodka, ale fabuła mnie nie przyciąga :/
OdpowiedzUsuńweronikarecenzuje.blogspot.com
Trzeba traktować ją z przymrużeniem oka :)
UsuńZgadzam się, bardzo sympatyczna lektura :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się zgadzasz :)
UsuńO nie, nie. Mnie odrzucił już slogan reklamowy najsłodsza książka :D
OdpowiedzUsuńhaha xD
UsuńCzasami lubię sięgnąć po tego typu książkę zwłaszcza po jakiś mocniejszych. Lekko i z przymruzeniem oka. Super!
OdpowiedzUsuńPrzymrużenie oka przede wszystkim :)
UsuńSkoro jesteś zadowolona z lektury, to i ja chętnie się na nią skuszę.
OdpowiedzUsuńEch, chyba za stara jestem na takie książki...może latem mnie najdzie ochota na taki rodzaj literatury...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
E tam za stara ;)
UsuńChyba jednak nie dla mnie, choć mam z główną bohaterką coś wspólnego, nick/przezwisko :P
OdpowiedzUsuńjednak chyba to już nie ten target, więc ją sobie odpuszczę :P
Haha, nie zmuszam :)
UsuńChwilowo nie mam czasu i ochoty, by sięgać po takie książki, ale będę ją miała na uwadze, gdy będę potrzebowała jakiejś lekkiej lektury.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
:)
UsuńNa pewno to nie jest coś takiego co po opisie skłania mnie do szybkiego szukania tej książki, ale na jakiś nudny wieczór bez pomysłu na coś do poczytania będzie idealna :)
OdpowiedzUsuń