Callie i Kayden w końcu ułożyli sobie życie. Przynajmniej tak sądzą i starają się iść na przód. Zdecydowanie lepiej idzie to Callie, która nie jest już tą samą dziewczyną, co wcześniej. Zostawiła za sobą przeszłość i stara się żyć przyszłością.
Za to Kayden wciąż odczuwa skutki przeszłości, która nadal puka do jego drzwi. Stara się nie myśleć o tym, co go spotkało, ale wciąż słyszy jego głos. W dodatku w między czasie on i jego dziewczyna muszą podjąć ważną decyzję dotyczącą ich przeszłości, a on nie wie i ma ochotę zwiać. W dodatku dowiaduje się o czymś, przez co czuje się zagubiony i robi coś, czego nie powinien - od czego ucieka.
Jedno jest pewne - każde z nich ocaliło siebie nawzajem. Razem są o wiele silniejsi i potrafią znieść najgorszy ból. Przekonują się, że rodzina to nie zawsze ból, ale i szczęście. Kiedyś to Kayden ocalił Callie, a ona zawsze chciała ocalić jego. I znów to robi. Bez niej by zginął.
Gdyby życie było bajką to na pewno taką mroczną i upiorną. Ale przecież niektóre bajki mają swoją mroczną i upiorną stronę. Zawsze pojawia się potworny złoczyńca albo ohydny problem, który trzeba pokonać, jakby był klątwą. Ale nigdy nie chciałabym być księżniczką, a przynajmniej nie taką, która czeka, aż książę wyłoni się zza rogu, by ją uratować.
Chciałabym sama siebie uratować. Może też i księcia. Może razem zdołalibyśmy uratować siebie nawzajem.
Przypadki Callie i Kaydera oraz Ocalenie Callie i Kaydena czytałam jakieś dwa lata temu. Nie miałam nawet zielonego pojęcia, że pojawi się finał ich historii, dopóki nie zauważyłam zapowiedzi na stronie wydawnictwa. Pamiętam, jak płakałam przy historii tej dwójki i miałam nadzieję, że spotka ich szczęśliwe zakończenie.
Obawiałam się, że nie wiele będę pamiętać, ale całe szczęście autorka sama nam przypomina, co się działo w poprzednich tomach. Nie jest to powtarzanie historii, broń Boże. Są to wspomnienia, a w dodatku motyw bajki, którą pisze Callie jest tutaj idealny. Jej bajka pokazuje, co ta dwójka przeżyła w poprzednich tomach.
Ostatni tom zdecydowanie skupia się na Kaydenie, który wciąż próbuje sobie poradzić z przeszłością. Ojciec z matką uciekli, a obydwoje bardzo go zranili. Głos ojca nie chce wyjść z głowy chłopaka i to go męczy. W dodatku mają miejsce pewne wydarzenia, które sprawiają, że Kayden znów siebie krzywdzi. Ale całe szczęście ma Callie, choć ciężko mu czasami się przed nią uzewnętrznić. Jednak to ona przynosi mu ukojenie. Chciałby jej dać wszystko to, na co zasługuje.
Z kolei Callie radzi sobie świetnie. W porównaniu do pierwszego tomu to bardzo się zmieniła i wciąż pracuje nad sobą. To świetna dziewczyna, naprawdę. Jest niesamowitym oparciem dla Kaydena. Przeżywa z nim na nowo te momenty, z których została okradziona.
Oprócz tego pojawiają się tutaj inne postaci znane z tej serii: Violet i Luke, czy Greyson. Historii pierwszej dwójki jeszcze nie czytałam, ale z pewnością to nadrobię, bo czuję, że również jest świetna.
W trakcie naszej egzystencji pojawia się wiele przypadków, które zbliżają nas do siebie, ale tylko jedna osoba będzie władać twoim sercem na zawsze.
Bałam się tego tomu - nie dlatego, że mógł być na siłę, a raczej obawiałam się rozstania z bohaterami. Miałam nadzieję, że w końcu ułożyli sobie życie, bo ta dwójka naprawdę przeszła wiele. Razem i osobno. Autorka mnie nie zawiodła. Cieszę się, że mogłam zamknąć z nimi ten rozdział. Jedno mogę zrobić: polecić całą serię od Jessici Sorensen!
Tytuł: Rozstrzygnięcie Callie i Kaydena
Autorka: Jessica Sorensen
Ilość stron: 262
Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.
Ta seria jeszcze przede mną.:)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo jest świetna :)
UsuńKiedyś nadrobię zaległości ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńCzytałam dwa pierwsze tomy i bardzo miło wspominam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPenie się skusze, co zechce dokończyć cykl :)
OdpowiedzUsuńMi było trochę żal kończyć ich historie :c
UsuńNajważniejsze, że autorka Cię nie zawiodła.
OdpowiedzUsuńinteresujace
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej serii ale brzmi interesująco. Muszę się jej przyjrzeć :) pozdrawiam cieplutko :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPolecam, jedna z lepszych :)
UsuńLubisz tego typu książki prawda? :)
OdpowiedzUsuńTak :) od tego typu książek w sumie zaczęłam swoją czytelnicza przygodę wiesz :)
UsuńI ta przygoda nadal trwa ;)
UsuńI mam nadzieję, że będzie dalej trwać :D
UsuńMam w planach od czasów premiery pierwszego tomu :D może w końcu się zmobilizuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ksiazkowa-przystan.blogspot.com
Koniecznie musisz Kochana :D
UsuńPierwszy tom bardzo mi się podobał i chyba kiedyś skuszę się, by sięgnąć po kolejne części. ;D
OdpowiedzUsuńJools and her books
Polecam :)
UsuńBardzo lubię książki tej autorki :)
OdpowiedzUsuńno może być
OdpowiedzUsuńno no, chyba coś dla mnie
OdpowiedzUsuńNie mój klimat :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChciałabym za jakiś czas sięgnąć po tę serię. Myślę, że mi się spodoba. :)
OdpowiedzUsuńNa pewno :)
Usuńsupcio
OdpowiedzUsuńCzytałam dwa pierwsze tomu o Callie i Kaydenie, kolejne części mnie jakoś nie przyciągały do siebie, ale tą na pewno przeczytam - ze względu na Callie i Kaydena :)
OdpowiedzUsuńDobre zakończenie ich historii :)
Usuńmilo na tym blogu :)
OdpowiedzUsuńNie kojarzę niestety tej serii, a fabuła też nie bardzo mnie przyciąga. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na listopadowe premiery: https://hiddenxguns.blogspot.com/2018/11/listopadowe-premiery-na-co-warto-czekac.html
Są gusta i guściki :)
Usuńjeszcze nie znam tej autorki, ale juz zapisuję
OdpowiedzUsuńNie znam serii i nie mam ochot poznać, bo - jak wiesz - to zupełnie nie mój gatunek :D
OdpowiedzUsuńPo pierwsze przepiękny szablon. Dobra robota :). Przeczytałam dwa pierwsze tomy. Tego nie, bo się bałam że Kayden się posypie i zrobi coś bardzo głupiego. Obiecuję nadrobić :)
OdpowiedzUsuń