16 kwi 2018

Tajemnica Askiru. Tom 1. Pierwszy róg - Richard Schwartz PRZEDPREMIEROWO



Tytuł: Tajemnica Askiru. Tom 1. Pierwszy róg
Autor: Richard Schwartz
Ilość stron: 464
Premiera: 20.04.2018
Wydawnictwo Initium


Wszystko ma swój początek w zasypanej śniegiem gospodzie w górach dalekiej Północy. Stary wojownik Havald, zmęczony życiem i wieczną walką, tajemnicza czarodziejka Leandra, niebezpieczny przywódca bandy łupieżców i mroczna elfka o szczególnych upodobaniach seksualnych. Każde szuka czegoś innego. Każde podąża w inną stronę. Kim są naprawdę? Dokąd zmierzają?
Żadne z nich nie wie, że głęboko pod gospodą krzyżują się prastare linie mocy. Kiedy siarczysty mróz i burza śnieżna odcinają podróżnych od świata, wybucha panika: krwawy mord wskazuje na to, że w pobliżu czai się bestia. Czy Havald i Leandra mogą komuś zaufać? Trop prowadzi do legendarnego królestwa Askiru…
Intensywna, gęsta atmosfera, znakomite dialogi i fenomenalnie wykreowani bohaterowie to tylko przedsmak monumentalnego eposu o walce z przepotężnym Imperium Thalaku.
„Pierwszy Róg“ rozpoczyna cykl fantasy, który porwał kilkusettysięczną rzeszę czytelników na całym świecie. Tajemnicza, magiczna przygoda wciąga już od pierwszych stron.

Jest to już moja druga książka z tego gatunku. Muszę przyznać, że kiedy przeczytałam opis i pierwsze strony, to spodobała mi się na tyle, by przeczytać całość.
Na początku wszystko wydaje się być bardzo tajemnicze. Nie wiemy zbyt wiele o bohaterach, którzy zatrzymali się w gospodzie. Jednym z głównych bohaterów jest ser Havald, stary człowiek. Pomimo że stary, to język ma cięty. Mówi wprost co myśli, nie przejmuje się tym, co inni sobie właśnie o nim pomyślą. Dopiero z czasem dowiadujemy się, kim jest. 
Oczywiście nie można zaznać spokoju w gospodzie. Dzieją się straszne rzeczy, których przybyli oraz zarządzający gospodą, po prostu się martwią.
Nie chcę zdradzać za wiele, bo uważam, że warto samemu się zagłębić w tę historię. Język nie jest trudny, ale jak na mój gust, to opisów w książce jest trochę za dużo i są męczące. Idzie jednak na to przymknąć oko, bowiem historia jest naprawdę bardzo ciekawa. Nie pomyślałabym, że tak szybko polubię fantastykę. Łatwo jest się przenieść w ten świat przy tej lekturze.
Jeśli macie ochotę przeczytać coś dla odmiany, to polecam sięgnąć po tę lekturę. Seria zapowiada się naprawdę obiecująco i sama nie mogę doczekać się kolejnego tomu :)



39 komentarzy:

  1. Być może zacznę tą książką przygodę z fantastyką. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przepadam za fantastyką, jedynie Harry Potter mi spasował :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi z kolei HP nie przypał do gustu, przeczytałam jedynie kilka stron :D

      Usuń
    2. W końcu ktoś mnie rozumie :,) Lotka witaj w klubie :D

      Usuń
    3. Chyba naprawdę mamy podobny gust :D

      Usuń
  3. Chyba nie moje klimaty...
    Poprzednia recenzja jak i sama książka bardzo mnie zaciekawiła.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie! :)

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem w trakcie jej czytania i podoba mi się, chociaz na poczatku troche sie jej balam. Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  5. Lotka widzę, że nadajemy na tych samych falach :D Nie tylko podobna opinia, ale i w tym samym dniu opublikowana recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Raczej nie sięgam po tego typu literaturę, ale okładka bardzo ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nasze ukochane opisy ;D
    Coś czuję, że ta książka opanuje blogosferę xD
    Ale zgadzam się ma coś w sobie :)


    Buziaki,
    coraciemnosci.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Z fantastyką nie jest mi po drodze ale przecież nie każdy lubi wszystko :)

    POzdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mogę się doczekać sięgnięcia po tę książkę! Mam ją na oku odkąd wydawnictwo wstawiło zapowiedź na swojej stronie :D.

    OdpowiedzUsuń
  10. Słyszałam już o tej książce, jestem bardzo jej ciekawa i raczej nią zainteresowana :) Świetna recenzja.

    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/04/pan-wyposazony-lauren-blakely.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Też przymknęłabym oko na te trochę przydługie opisy. Coś mnie w tej książce intryguje i chętnie bym ją przeczytała. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja zaczynałam czytanie od fantastyki i teraz właśnie do niej powracam, więc poszukuje ciekawych nowości. O tej książce widzę same pozytywne opinie i jestem trochę zauroczona okładką, ale nie lubię jak w książkach jest zbyt wiele opisów. Ale skoro tobie się podobało to myślę, że i mnie nie zawiedzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że powinnaś spróbować :) Na te opisy można przymknąć oko :)

      Usuń
  13. Myślę, że książka mogłaby mi się spodobać! Muszę dać jej szansę :) piękna recenzja.

    Pozdrawiam,
    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem ciekawa czy przypadłaby mi do gustu :) Nie mówię nie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. To chyba nie mój gatunek, ale może się mylę. Musiałabym spróbować, raz czytałam książkę fantasy i nie przypadła mi do gustu, ale może to nie było to :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami trzeba też trafić na odpowiednią książkę fantasy :) Ja zazwyczaj też ich nie czytam, ale póki co dwa razy ostatnio świetnie trafiłam :)

      Usuń
  16. To nie do końca moja bajka, chociaż nie chcę się zapierać, że w 100% jej nie przeczytam, bo często zaskakuję sama sobą w wyborze kolejnych tytułów. ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zdecydowanie mój gatunek a do tego ta okładka:D biorę w ciemno

    OdpowiedzUsuń
  18. No sama nie wiem... :) Niby chcę, ale niekoniecznie - taka kobieca natura właśnie się we mnie obudziła. :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja również nie mogę się doczekać następnego tomu. Będzie bardzo głośno o tej pozycji :-)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! Staram się odwiedzać Wasze blogi na tyle, na ile pozwala mi czas. Jeśli macie pomysł na jakiś post inny niż recenzje książek - jestem otwarta na sugestie. Mogą to być posty związane z nauką języków obcych, tłumaczeniem seriali, czy innego typu.
Jeśli masz pytania to zapraszam do kontaktu: misako.amaya@wp.pl

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia