30 wrz 2021

Piękne blizny - Georgia le Carre


Życie to nie film Disneya. Happy end nie jest gwarantowany, a bestia nie zmienia się w księcia. Czasem jednak prawdziwe scenariusze potrafią być zdecydowanie bardziej zaskakujące.

Brett King miał kiedyś wszystko: wygląd, władzę, bogactwo i idealną rodzinę. Ale całe to godne pozazdroszczenia życie zniknęło w ciągu kilku chwil, kiedy uległ wypadkowi. Teraz musi ukrywać swoją poznaczoną bliznami twarz, żona odwróciła się od niego, zajęta kolejnymi kochankami, a pięcioletni syn nie może nawet spojrzeć na niego bez strachu.

Charlotte jest młodą opiekunką zatrudnioną przez panią King do opieki nad małym Zackarym. Mimo absurdalnych zasad, jakie panują w olbrzymiej rezydencji jej nowych pracodawców, dziewczyna robi wszystko, aby jak najlepiej zająć się tym wrażliwym i nieśmiałym chłopcem. W tym celu musi przeciwstawić się jego matce i dojść do porozumienia z ojcem, który całkowicie wycofał się z życia syna.

Czy człowiek ukrywający się w południowym skrzydle domostwa rzeczywiście jest takim potworem, jak twierdzą niektórzy? Czy Charlotte da radę ujrzeć więcej niż szpecące go blizny?

 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Sięgając po ten tytuł nie spodziewałam się, że tak mocno przepadnę w lekturze. Mamy tutaj klasyczny motyw, który na swój sposób i tak mnie urzekł. Owszem, ta historia ma swoje mankamenty, ale nie przyćmiewają one całości.

Brett miał kiedyś wszystko – władzę, wygląd, bogactwo i idealną rodzinę. Po wypadku zostały mu w sumie pieniądze. Twarz ukrywa pod maską, by nie przestraszyć innych swoimi bliznami. Syn się go boi, a żona zdradza go na każdym kroku.

Charlotte jest młodą opiekunką, którą zatrudniła żona Bretta do opieki nad synem. Jest zaskoczona absurdalnością zasad, jakie nałożyła kobieta. Jednak się nie zraża i stara się jak najlepiej zająć małym chłopcem. W między czasie próbuje przekonać Bretta to odbudowy relacji z synem.

Charlotte jest świetną dziewczyną. Polubiłam ją od pierwszych stron. Tak samo miałam z Brettem, mimo że od początku stara się zrazić czytelnika do siebie. Ale rozumiałam jego zachowanie.

Tę dwójkę przyciąga magnetyzm i choć rozwija się to dość szybko, to w tym przypadku mi to nie przeszkadzało. Usunęłam to po prostu w cień, bo całość tak bardzo mi się podobała, że byłam w stanie zapomnieć o mankamentach.

Książka nie ma też zbyt wielu stron, więc pochłonęłam ją na raz. Gorąco Wam polecam!


Tytuł: Piękne blizny
Autorka: Georgia le Carre
Ilość stron: 304

Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Niegrzecznym Książkom.



4 komentarze:

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! Staram się odwiedzać Wasze blogi na tyle, na ile pozwala mi czas. Jeśli macie pomysł na jakiś post inny niż recenzje książek - jestem otwarta na sugestie. Mogą to być posty związane z nauką języków obcych, tłumaczeniem seriali, czy innego typu.
Jeśli masz pytania to zapraszam do kontaktu: misako.amaya@wp.pl

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia