Kolejny tom o przyjaciołach z ulicy Kwiatowej!
Danuta nie miała łatwo w życiu, jednak podniosła się i zrobiła wszystko, by osiągnąć sukces. Nie tylko w życiu zawodowym, ale także w wychowywaniu syna.
Jak na złość w tym samym czasie ma problemy z synem, a właściciel konkurencyjnej kancelarii próbuje jej zaszkodzić. Na całe szczęście z pomocą przychodzi jej Lilianna, która jak się okazuje, jest także jej sąsiadką.
Danuta nigdy nie prosiła o pomoc. Nauczyła się radzić sobie samej, ale ile jeszcze będzie potrafiła udawać, że jej życie jest idealne, pozbawione problemów?
***
Rok na Kwiatowej to zdecydowanie moja ulubiona polska seria. Zawsze z niecierpliwością czekam na każdy tom. Do tej pory na żadnym się nie zawiodłam i z pewnością się nie nudziłam.
Siódmy już tom skupia się tym razem na postaci Danuty. Muszę przyznać, że od pierwszej chwili nie pałałam sympatią do tej kobiety. Surowa, zawsze mająca rację, idealna. Nie ma czasu na pierdoły. Co nie zmienia faktu, że do tej pory udało nam się kilka razy zobaczyć jej tą czułą stronę.
Dowiadujemy się, że Danuta nie miała łatwej przeszłości. Owszem, załamała się po pewnym wydarzeniach, ale szybko się otrząsnęła, by stanąć na nogach. W końcu miała syna do wychowania. Była też mądra i inteligentna, więc postawiła wszystko na jedną kartę i osiągnęła nie mały sukces jeśli chodzi o jej kancelarię. Miała już swoją renomę.
Wychowuje też już nastoletniego syna, Michała, przed którym czeka matura. Cóż, chłopakowi trochę współczułam od początku, bowiem matka zaplanowała mu życie a nawet harmonogram dnia. Wszystko jest z góry ustalone, nie ma odstępstw i najważniejsza jest nauka. Ale Misiek zaczyna się buntować. Zaczyna mówić to, co leży mu na sercu i przeciwstawia się matce. Danucie to oczywiście się nie podoba. Odbiera to jako brak szacunku i wdzięczności. Działania kobiety zamiast poprawić ich relację tylko pogarszają.
Patrząc na całość wydarzeń z Danutą, może trochę zmieniłam o niej zdanie, ale wciąż nie pałam do niej sympatią tak jak do innych. Rozumiem, że swoje przeszła, ale jednak dla mnie nie jest to do końca wytłumaczenie. Myślę, że ją już znoszę po prostu, ale do lubienia jeszcze dużo brakuje.
Oprócz tego trochę więcej dowiadujemy się, co tam słychać u Norberta. Zawodowo nie jest wesoło, tak samo prywatnie. Dominik wciąż mnie denerwuje, ale w tej części okazał trochę więcej rozumu.
Julia ma dylemat związany ze studiami, a Kaja stara się wszystkim dogodzić, ale jakoś jej to nie wychodzi. I to właśnie jej historia kończy tom i to w takim momencie, że miałam ochotę udusić Autorkę za to, co zrobiła :D Serio!
Czyta się super. Uwielbiam to, że bohaterowie zwracają się do czytelniczki jak do przyjaciółki i w ten sposób prowadzona również jest narracja - jak dialog. Dla mnie jest to super sprawa i największy atut tej serii. Będę to powtarzała za każdym razem.
I tak samo za każdym razem będę gorąco polecać tę serię. Jest niezobowiązująca, można przy niej świetnie się bawić. Jeśli macie ochotę na ploteczki to Rok na Kwiatowej jest dla Was!
Tytuł: W kolorze wrzosu
Autorka: Karolina Wilczyńska
Seria: Rok na Kwiatowej. Sezon 2.
Ilość stron: 312
Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.
Moja mama uwielbia tą autorkę.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię prozę autorki, więc na pewno zajrzę do tej książki.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńZ chęcią poznam twórczość autorki i poznam ten cykl. Zacznę jednak od pierwszej części. ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńBardzo lubię w książkach taką bezpośrednią narrację 😊
OdpowiedzUsuńFajny zabieg :)
UsuńZnam poprzednie tomy tej serii i bardzo pozytywnie je odbieram, dlatego w wolnej chwili chętnie zapoznam się z powyższym tytułem.
OdpowiedzUsuńSuper :D
UsuńPrzeczytałam pierwsze cztery części tej serii i na pewno będę czytać dalej. 😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tej serii :) zaciekawiłas mnie tymi książkami :)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo to naprawdę bardzo przyjemna seria :)
Usuńciekawi mnie ta książka Karoliny :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Polecam!
UsuńTo prawda ta seria jest bardzo wciągająca i przyjemna :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńMuszę wreszcie nadrobić poprzednie tomy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Koniecznie :D
UsuńSerię mam w planach. Raczej dalszych, niż bliższych, ale na pewno wreszcie trafi w moje rączki. :)
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam :)
UsuńSeria jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTa seria najbardziej kojarzy mi się z Tobą. Mnie dalej nie przekonuję, ale lubię czytać u Ciebie pozytywne recenzje :)
OdpowiedzUsuńHaha serio? :D pierwszy raz chyba ktoś napisał mi coś takiego :D
UsuńJeszcze nie spotkałam się z tą serią, ale nie mówię nie. :)
OdpowiedzUsuńObawiam się, że ta seria nie trafiłaby w mój gust
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://subjektiv-buch.blogspot.com/
Nic na siłę :)
Usuń