Grady jest strażakiem - ta praca to całe jego życie. Spełnia się w niej, jest odważny, charyzmatyczny, pewny siebie i panny na niego po prostu lecą. Jednak pod tą otoczką w rzeczywistości nie jest szczęśliwy. Skrywa ból, a oprócz tego nosi niewidoczne blizny. Ma również te na plecach, które na co dzień ukrywa przed innymi - bo przypominają tylko o tym, co się wydarzyło i co go tak złamało.
Dylan tworzy teksty piosenek i wielokrotnie sparzyła się na facetach. Sławny piosenkarz Jett jest kolejną pomyłką, ale tym razem nie zamierza mu wybaczać. Gdyby nie ta głupia umowa, już dawno wszystko by zostawiła. A tak jedynie może pozwolić sobie na ucieczkę, by w spokoju móc skończyć to, do czego jest zobowiązana wobec firmy. I tak właśnie staje się współlokatorką Grady'ego. Obiecała sobie, że odpocznie od mężczyzn, ale Grady to typ faceta, od którego nie da się uciec. Zwłaszcza, że mężczyzna chce jej pomóc i pokazać, że wcale nie jest taką beznadziejną kobietą, jak się jej wydaje.
Tylko, czy dadzą sobie szansę, skoro obydwoje są poranieni przez życie?
***
Polubiłam wszystkich braci Malone już w pierwszym tomie. Chłopaki są nie tylko przystojni, ale uroczy, a przede wszystkim, są dla siebie bardzo ważni. Mogą na siebie liczyć w każdym momencie. A o to właśnie chodzi.
Grady przeżył tragedię - nie tylko zawodową, ale i osobistą, która odcisnęła się na jego życiu i to bardzo. Niby podniósł się, ale w rzeczywistości wciąż cierpi - fizycznie i psychicznie. Wszyscy dookoła to widzą, ale mężczyzna nie chce dać sobie pomóc. Najchętniej zasnąłby, ale i wtedy męczą go koszmary. Od dłuższego czasu nie był także z kobietą. Nie widzi siebie w związku, bo wie, że nie będzie mógł dać kobiecie to, na co zasłużyła.
Dylan z kolei ma bardzo niską samoocenę. W dodatku trafiała na facetów, którzy byli idiotami. Jett również takim się okazał i dlatego cieszyłam się, że Dylan wyniosła się i zaczęła stawiać na swoim. Jej agentkę miałam ochotę zamordować, bo odnosiłam wrażenie, że wcale nie interesowała się uczuciami Dylan.
I tak ląduje w domu Grady'ego - w dodatku pierwszej nocy zastaje go z nieznajomą dziewczyną... Relacja może zaczyna się kiepsko, ale Grady wszystko naprawia tym swoim uśmiechem i poczuciem humoru. A Petunia, świnka, z którą mieszka, dodaje mu jeszcze większego uroku :D
Tę dwójkę ciągnie coś do siebie, ale od początku wzbraniają się przed tym. Choć wydawałoby się, że Grady od początku ma chęć na Dylan. Ta jednak z czasem orientuje się, że filtr i podteksty seksualne to dla niego ucieczka od tematu, który woli unikać.
Jedno jest pewne - obydwoje nie mieli i nie mają łatwo. Nie są też typem osób, które mówią wprost czego chcą. Nie są wylewni. Ale te wszystkie uczucia, emocje, które targają bohaterami, autorka naprawdę świetnie przedstawiła. Szczególnie to, co działo się z naszym strażakiem. Tak bardzo miałam ochotę po prostu go przytulić i zabrać od niego całe to zło.
Styl jest prosty i łatwy w odbiorze, przez co czyta się naprawdę szybko. Czytałam kolejne kartki z zapartym tchem, nie mogąc się doczekać, co dalej u naszych bohaterów. Pamiętam, jak bardzo się zawiodłam inną książką autorki - Mój zawodnik. Ta seria rekompensuje mi to wszystko :D
Płonąca namiętność to nie sielankowa historia. Pełno w niej bólu, ale również wsparcia i nadziei na lepsze życie. Po prostu trzeba to przeczytać.
Tytuł: Płonąca namiętność
Seria: Życiowi bohaterowie
Autorka: K.Bromberg
Ilość stron: 348
Czuję, że warto poświęcić tej książce uwagę, więc jestem, jak najbardziej zainteresowana jej przeczytaniem. 😊
OdpowiedzUsuńczasami warto mimo okladki przeczytac:)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńBardzo lubię książki Bromberg. Tej serii jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńA mi nie wszystkie tej autorki podchodzą :D
UsuńCałą serię dodałam od razu do przeczytania. :D
OdpowiedzUsuńJools and her books
Polecam ❤️
UsuńBrzmi ciekawie więc z chęcią przeczytam tę serię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
Polecam :)
UsuńMyślę, że warto się nad nią pochylić i przeczytać :) Dodaję tą serię na Lubimyczytać :)
OdpowiedzUsuńNa lato w sam raz :)
OdpowiedzUsuńI nie tylko :)
UsuńMoja kuzynka byłaby zachwycona :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWydaje się fajna :)
OdpowiedzUsuńJest fajna :)
UsuńDzisiaj skończyłam i potwierdzam – bardzo wciąga! ;)
OdpowiedzUsuń:D czekam na trzeci tom :D
UsuńMogłaby mi się spodobać ta seria. Dam jej szansę. ;)
OdpowiedzUsuńPolecam całą serię :)
UsuńSkoro to seria, to warto zacząć od tomu pierwszego :D
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńKoniecznie muszę zacząć od pierwszego tomu. Przekonałaś mnie.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Cieszę się :)
UsuńOooo no i to jest coś dla mnie. Miałam małe zacięcie, nie mogłam znaleźć żadnej książki, któraby mnie choć trochę zainteresowała. Tutaj czuję że będzie hit :)
OdpowiedzUsuń