Czy chcesz poznać wierzenia, tradycje i mądrości z Dalekiego Wschodu? W tym tomie czekają na ciebie mongolskie przypowieści o sprycie, chińskie opowieści o smokach, japońskie baśnie o uczciwości i potędze snów oraz koreańska bajka o zwierzętach. Historiom towarzyszą działające na wyobraźnię ilustracje autorstwa wybitnych międzynarodowych artystów.
Kolejne tomy z serii Opowieści z czterech stron świata stworzą wspaniałą biblioteczkę pełną literackich skarbów. Dzięki niej dziecko dowie się, co nas różni, a co łączy. Wspólna lektura kolejnych tomów to okazja do rozmowy na temat szacunku, różnic kulturowych, wartości niesionej przez tradycję. Wyjątkowe ilustracje autorstwa najlepszych międzynarodowych twórców ukazują niezwykłą różnorodność sztuki i wspierają kształcenie wizualne dziecka.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
***
Kolejną książką z serii Opowieści z czterech stron świata są właśnie Jedwabne wątki. Przeważają tutaj baśnie z Chin, ale znajdziemy także te z Korei, Japonii, czy Mongolii. Są one różnej długości - pewna składa się tylko z kilku zdań - naprawdę! Ale to nie znaczy, że nie jest ciekawa :)
Wszystkie teksty oprawione są w piękną grafikę, a raczej malowidła. Są bardzo w stylu azjatyckim. Kolory są nasycone, przykuwają wzrok. Oprawa jest twarda, co według mnie tylko potęguje pozytywny odbiór. W przeciwieństwie do poprzedniej książki, tutaj nie mamy wyjaśnionych pojęć z języków azjatyckich, ale to tylko dlatego, że tutaj nie występują.
Przyczepię się jedynie do zapisu - jeśli nie decydujemy się na polski zapis, to bądźmy konsekwentni. Tutaj było i tak, i tak, a to mi akurat przeszkadzało.
Wszystkie baśnie były ciekawe i na swój sposób urocze. Przy niektórych można spokojnie zatrzymać się na dłużej i oddać wewnętrznej refleksji.
Jestem oczarowana wizualnie i merytorycznie. Okładka bardzo przykuwa wzrok - choć jest prosta, to ja się na nią nie mogę napatrzeć. Kojarzy mi się z wieczorem i w sumie, jak tak pomyślę, to i z dobranocką :D
Gorąco polecam! Baśnie z pewnością Wam się spodobają - zwłaszcza, jeśli do tej pory nie czytaliście tych azjatyckich ;)
Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Słowne.
Uwielbiam takie piękne wydania książek.
OdpowiedzUsuńNie znam żadnej azjatyckiej baśni. Nie wiedziałam, że taka książka jest 😃
OdpowiedzUsuńBardzo lubię baśnie, więc z przyjemnością sięgnę po tę książkę. ;)
OdpowiedzUsuń