16 sie 2022

Autoboyography - Christina Lauren

 


Trzy lata temu rodzina Tannera Scotta przeprowadziła się z Kalifornii do mormońskiego Provo, przez co biseksualny nastolatek zdecydował się wrócić do szafy. Teraz, mając przed sobą ostatni semestr liceum i widoki na wolność, Tanner chce już tylko zaliczyć brakujące przedmioty i raz na zawsze opuścić znienawidzony stan Utah. Ale kiedy jego przyjaciółka Autumn rzuca mu wyzwanie w postaci udziału w prestiżowych zajęciach, w ramach których najwybitniejsi uczniowie z ich szkoły mają za zadanie napisać własną książkę, chłopak postanawia zaryzykować. Choćby po to, by udowodnić wszystkim, jak głupi jest to pomysł.

Napisanie książki w cztery miesiące brzmi prosto. Cztery miesiące to przecież wieczność. Problem w tym, że czas jest rzeczą względną - szczególnie dla zakochanych. Bo Tannerowi wystarczy sekunda, by stracić głowę dla Sebastiana Brothera, przystojnego mentora jego kursu i jednocześnie knserwatywnego mormona. Pytanie jednak, czy uczucie zostanie odwzajemnione… A także czy taka miłość ma szansę przetrwać w świecie, gdzie lista uczuć zakazanych jest bardzo, ale to bardzo długa.

"Autoboyography" to historia jednocześnie daleka i bliska - w tej dziejącej się w amerykańskich realiach opowieści odnajdzie się każdy, kto kiedykolwiek zmagał się z światopoglądem własnym i otaczającego świata.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Tanner postanawia wziąć udział w prestiżowych zajęciach, w ramach których najlepsi uczniowie mają za zadanie napisać własną książkę. Mentorem grupy zostaje były absolwent, Sebastian Brother, który po jednym uśmiechu w stronę Tannera, wpada mu w oko. To komplikuje sprawę napisania przez Tannera książki, bowiem jedynie o czym chce pisać, to o Sebastianie i uczuciach do niego…Sprawa nie jest łatwa, bowiem Tanner to biseksualista, który w szkole ukrywa się ze swoją orientacją. Zaś Sebastian to konserwatywny mormon… Czy to uczucie ma szansę na przetrwanie?

O tym tytule zrobiło się dość głośno tutaj na Instagramie i w ogóle w Internecie. Dlatego też sama postanowiłam sprawdzić, o co tyle szumu. Byłam żywo zainteresowana, zwłaszcza, że to moja druga lektura, która odnosi się do uczuć między osobami tej samej płci. I muszę przyznać, że to naprawdę dobra książka.

Tanner jest biseksualistą i wie o tym jego najbliższa rodzina, która go wspiera. W szkole nie przyznał się do tego faktu, nawet przed swoją najlepszą przyjaciółką, Autumn, która swoją drogą się w nim podkochuje. Wszyscy mieszkają w Provo, gdzie przeważają mormoni – ich wiara zostaje przybliżona czytelnikowi, według mnie, trochę późno. Na początku tak bardzo jest podkreślane, jacy to są mormoni konserwatywni i w ogóle, a przed długi czas nie jest wyjaśniane, na czym polega mormonizm. Nie ukrywam, że sama szybciej się dowiedziałam z Internetu niż z tej historii. Owszem, jest to poruszane, ale dopiero później. I jest to chyba jedyny mankament tej historii.

Sebastian dopiero odkrywa, kim tak naprawdę jest i w pewien sposób odwzajemnia uczucia Tannera, choć to zbyt ładnie napisane. Na początku sam nie do końca potrafi odnaleźć się w tej sytuacji, bowiem wie, że w jego religii tak nie powinno być. Bał się też tego, jak jego rodzina, czy inni ludzie zareagują na taką sytuację.

Bardzo podobało mi się to, jak Autorki skupiły się na emocjach bohaterów. Przedstawiły prawdziwe rozterki. Ukazały błędy, jakie popełnili nastolatkowie. Uczyniły z nich po porostu żywych ludzi. Właśnie nastolatków, które mają prawo do popełniania własnych błędów, z których później powinni wyciągnąć wnioski. Miłość, tajemnice, kłamstwa, zagubienie, błędy…Wszystko to takie prawdziwe i realne. Bardzo mocno kibicowałam wszystkim bohaterom.

Czytało mi się bardzo dobrze. Rozdziały są różnej długości, ale od strony technicznej nie mam do czego się przyczepić.

Muszę przyznać, że ta lektura była ciekawym doświadczeniem głównie ze względu na inną wiarę. Pod tym kątem Autorki również świetnie sobie poradziły, naprawdę.

Popieram bookstagramowy świat – Autoboyography zasługuje na hałas i Waszą uwagę 😊


Tytuł: Autoboyography
Autorki: Christina Lauren
Ilość stron: 416
Wydawnictwo Prószyński i S-ka




Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.



2 komentarze:

  1. Przyznam, że mnie mocno zachęciłaś. Lubię takie wyzwania czytelnicze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię książki Christiny Lauren, więc chętnie bym przeczytała

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! Staram się odwiedzać Wasze blogi na tyle, na ile pozwala mi czas. Jeśli macie pomysł na jakiś post inny niż recenzje książek - jestem otwarta na sugestie. Mogą to być posty związane z nauką języków obcych, tłumaczeniem seriali, czy innego typu.
Jeśli masz pytania to zapraszam do kontaktu: misako.amaya@wp.pl

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia