15 gru 2021

Wyzwanie - Elle Kennedy


Uwieść najseksowniejszego hokeistę wśród studentów drugiego roku to prawdziwe wyzwanie...

College miał sprawić, że Taylor Marsh pozbędzie się kompleksu brzydkiego kaczątka i rozwinie szeroko skrzydła. Tymczasem trafiła do gniazda podłych dziewcząt ze stowarzyszenia siostrzanego. Z trudem przychodzi jej dostosowanie się do ich stylu bycia, więc gdy siostry z Kappa Chi rzucają jej wyzwanie, nie może im odmówić.

Conor Edwards jest stałym bywalcem imprez w domach stowarzyszeń… i łóżek w tych domach. To ten typ faceta, w którym zakochujesz się, zanim sobie uświadomisz, że tacy goście jak on nawet nie zerkną drugi raz na dziewczynę taką jak Taylor. Ale Pan Popularny zaskakuje ją całkowicie, bo zamiast wyśmiać ją prosto w twarz, wyświadcza jej przysługę i pozwala zabrać się na piętro, by reszta towarzystwa uwierzyła, że poszli się kochać.

Potem robi się jeszcze dziwniej, bo on chce udawać dalej. Okazuje się, że Conor uwielbia gierki i uważa, że zabawnie jest mydlić oczy niby-przyjaciółkom dziewczyny.

Tyle że Taylor chyba nie zdoła się oprzeć jego nonszalanckiemu urokowi i seksownej posturze surfera. Choć im dłużej trwa ten blef, zaczyna zdawać sobie sprawę, że za piękną fasadą w historii Conora kryje się znacznie więcej, niż to, co widzi jego fan klub…


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

***

Twórczość Autorki uwielbiam, tak samo jak nową serię, dlatego też z niecierpliwością czekałam na premierę Wyzwania.

Bohaterami tego tomu jest Taylor i Conor – totalne przeciwieństwa. Ona, szara myszka, która trafia w towarzystwo wrednych dziewczyn. On, popularny przystojniak, o którym marzy niejedna studentka. Poznają się dzięki głupiemu wyzwaniu, którego podjęła się Taylor. Conor postanawia jej pomóc. Dziewczyna nie przypuszcza, że chłopak będzie miał ochotę na dłuższe udawanie ich relacji. Tak samo on nie spodziewa się, że zabawa może przerodzić się w coś poważnego.

Przykro mi to mówić, ale strasznie wymęczyłam ten tom i nie umiem określić, co było tego powodem. Historia tej dwójki podobała mi się, ale przeczytanie zajęło mi chyba prawie dwa tygodnie. W moim przypadku to naprawdę sensacja. Nie potrafiłam jakoś wciągnąć się na tyle, by nie móc oderwać się od lektury. Wracałam trochę na siłę, ale kiedy czytałam, to naprawdę dobrze się bawiłam, co wydaje się być sprzeczne z tym, co piszę. 

Każde z nich ma swoje problemy, z którymi wciąż się zmaga. Autorka fajnie je przedstawiła, ale mam wrażenie, że niezbyt dostatecznie poświęciła im uwagę. Humoru również nam nie brakuje. Postaci z poprzednich części również się pojawiają i miło jest czytać, że u nich wszystko w porządku.

Tak jak wspomniałam wcześniej, nie wiem, co było skutkiem tego, iż nie bawiłam się przy tej książce tak bardzo jak przy poprzednich. Nie zniechęcam się jednak. Po prostu czekam na kolejne, a ta zasłużyła na taką trójkę z plusem ;)


Tytuł: Wyzwanie
Autorka: Elle Kennedy
Ilość stron: 400
Wydawnictwo Zysk i S-ka



Za możliwość lektury dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.



3 komentarze:

  1. Dwa tygodnie to rzeczywiście długo. To musiało być męczące.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na razie nie planuję lektury tej książki. Być może kiedyś 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysle o niej. Moze kiedys najdzie mnie ochota. Ale uwazam ze bardzo dobrze recenzujesz ksiazki.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! Staram się odwiedzać Wasze blogi na tyle, na ile pozwala mi czas. Jeśli macie pomysł na jakiś post inny niż recenzje książek - jestem otwarta na sugestie. Mogą to być posty związane z nauką języków obcych, tłumaczeniem seriali, czy innego typu.
Jeśli masz pytania to zapraszam do kontaktu: misako.amaya@wp.pl

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia