21 maj 2018
Cała ja - Augusta Docher PRZEDPREMIEROWO
Tytuł: Cała ja
Autorka: Augusta Docher
Ilość stron: 429
Premiera: 23.05.2018
Wydawnictwo OMG Books
Historię przedstawioną w książce poznajemy z perspektywy dwóch dziewczyn - Mileny i Pauli.
Wydawałoby się, że Milena jest szczęśliwa. Ma przecież chłopaka, ale nie odpowiada jej to, że ten wciąż powstrzymuje się przed jakimkolwiek dotykiem. Próbuje się z nim skonfrontować w tej sprawie, bowiem myśli, że ona po prostu go nie pociąga. Janek wyjaśnia jej swoje poglądy i to wyjaśnienie Milena kupuje. Jakie jest jej zdziwienie, kiedy na domówce jego przyjaciela, cała ta wymówka okazuje się być kłamstwem. Dziewczyna czuje się oszukana. Na pomoc przyjeżdża przyjaciel jej rodziny, dużo od niej starszy, Jacek. Milena jest w kiepskim stanie, więc zabiera ją do siebie i tak dziewczyna doznaje olśnienia w stosunku do mężczyzny. Odnajduje w nim to, co brakuje jej rówieśnikom. Jest pewna, że odnalazła swoje szczęście.
Paula próbuje się pogodzić z tragedią, która ją dotknęła. Przeprowadza się do innego miasta, gdzie próbuje zagłuszyć swój ból ciężką pracą. Naprawdę się stara, a jednocześnie żyje samotnie. Nie chce zbytnio specjalnie nawiązywać kontaktów, a już nie wspominając o nowych związkach. Ale czy będzie w stanie trwać w swoich przekonaniach, kiedy na jej drodze stanie pewien tajemniczy chłopak? Zwłaszcza, że w nowym miejscu znów ktoś chciał ją skrzywdzić?
Na początku miałam mieszane zdanie. Przyznam szczerze, że nie lubiłam Mileny. Przede wszystkim nie kupiłam tego, że nagle sobie uświadomiła, iż czuje coś do Jacka, przyjaciela rodziny. To zdarzenie wydaje mi się być mało prawdopodobne. W dodatku sam Jacek też mnie zirytował (serio uwierzył Milenie na sto procent, że ta się zabezpiecza? Dla mnie jej wyznanie na ten temat było mało przekonujące, tak czy siak powinien zadbać o jakieś zabezpieczenie, bo przecież nastolatki są różne).
Dużo bardziej interesowała mnie Paula. Milena pragnęła prawdziwego uczucia po tym, jak została oszukana. Uważam, że była w tej kwestii aż zdesperowana, przez co nie zachowywała się mądrze. Zaś Paula...widać było, że ma za sobą jakąś tragedię, z którą nie potrafi się pogodzić. Jest w stosunku do ludzi nieufna, a już na pewno do Pawła, którego poznała w miejscu pracy (jakby nie patrzeć to on też troszeczkę ją okłamał, ale ja mu wybaczyłam :D). Paula pracuje, ile jest w stanie, byleby nie myśleć. Dopiero w pewnym momencie poznaje swoją sąsiadkę i ta relacja też jej pomaga.
Nie pomyślałabym, że autorka tak bardzo skomplikuje sytuację Mileny. Według mnie matka dziewczyny już dawno powinna wyjawić swoją tajemnicę, oszczędziłoby to wiele bólu dziewczynie i stresu. Nie chcę za bardzo wyjaśniać, o co chodzi, bo powinniście sami przeczytać. Uwierzcie mi, będziecie zaskoczeni.
Ja sama byłam bardzo zaskoczona, kiedy zrozumiałam, jaki jeszcze jeden zabieg zastosowała autorka. Dopiero potem zrozumiałam niektóre rzeczy i stwierdziłam, że byłam głupia, by ocenić tę historię po kilku rozdziałach. Myślę, że to również zaskoczy Was tak samo, jak mnie.
Język, jakim posługuje się autorka, jest przyjemny dla oczu. Nie jest skomplikowany, jest prosty i łatwy w odbiorze. Szybko się czyta, nie ma do czego się przyczepić.
Cała ja to historia pełna bólu, straty uczucia, które wydawałoby się być całym życiem. To także próba spojrzenia w przyszłość pozytywnie i odnalezienia się w nowej sytuacji. Próba pokochania człowieka, kiedy nie jest się pewnym, czy będzie się w stanie kochać kogoś tak bardzo, jak kiedyś innego.
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwo OMG Books.
31 komentarzy:
Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! Staram się odwiedzać Wasze blogi na tyle, na ile pozwala mi czas. Jeśli macie pomysł na jakiś post inny niż recenzje książek - jestem otwarta na sugestie. Mogą to być posty związane z nauką języków obcych, tłumaczeniem seriali, czy innego typu.
Jeśli masz pytania to zapraszam do kontaktu: misako.amaya@wp.pl
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie przekonuje mnie, ale ostatnio nie mogę znaleźć ciekawej książki do przeczytania... wybredna się zrobiłam :D
OdpowiedzUsuń:D Na początku też nie byłam przekonana :) Ale kiedy COŚ się okazuje, to byłam nawet zaskoczona :)
UsuńTo wydawnictwo znak :) Jedno z najstarszych, najlepszych i najpopularniejszych polskich wydawnictw, a OMG jest ich imprintem :)
UsuńNigdy nie słyszałam o tym wydawnictwie. Czego to człowiek moze dowiedzieć się z bloga xD
OdpowiedzUsuńA książka? NIe jestem do niej przekonana - być mozę mam za duże wymagania ;P
Ja też o nim wcześniej nie słyszałam XD Fajnie, że jesteśmy w stanie jeszcze czegoś nowego dowiedzieć się z bloga, co? :D
UsuńZauważyłam, że człowiek więcej dowiaduje się z internetu i blogów niż z życia np. dzisiaj przeczytałam, ze film "Pani Doubtfire" jest na podstawie powieści Alias Madame "Doubtfire Anne Fine" :)
UsuńO widzisz :D W Internetach można znaleźć wiadomości - perełki :D
UsuńJakaś korzyść xD
UsuńBędę niebawem czytać. Czuję, że się nie rozczaruję.
OdpowiedzUsuńDaj znać, czy Ci się podobała :)
UsuńJestem ciekawa tej książki, ale najpierw czeka na mnie na półce poprzednia książka autorki :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to pierwsza książka tej autorki :)
UsuńMam ochotę przeczytać tę książkę.:)
OdpowiedzUsuńNa którymś z blogów widziałam baaardzo entuzjastyczną recenzje tej książki autorka wystawiła jej najwyższą note twoja też jest zachęcająca ale nie aż tak bo jednak te pierwsze parę rozdziałów ciężko Ci było czytać :p hmm ja sama nie wiem czy w końcu sięgne po te książkę okaże się w przyszłości czy wpadnie mi przypadkiem w ręce ;]
OdpowiedzUsuńTe pierwsze rozdziały to głównie z Mileną mnie właśnie irytowały :D Może dlatego, że nie jestem w stanie kupić tego, że nagle siedemnastolatka zdaje sobie sprawę, że kocha się w facecie, który był w wieku jej ojca. I są ochy i achy. :D
UsuńPierwszy raz słyszę o tej książce :)
OdpowiedzUsuńChciałabym się dowiedzieć co Cię tak zaintrygowało.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
lublins.blogspot.com
To musisz sama się przekonać :D bo to zbyt ważny motyw by go zdradzić :)
UsuńOstatnio dostałam propozycje zrecenzowania tej książki, ale nie skorzystałam z niej. 😊 pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam w planach poznanie twórczości tej autorki. Ta książka mnie intryguje i myślę, że może mi się spodobać. :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie czytałam ale może kiedyś:)
OdpowiedzUsuńJa raczej nie sięgnę po tę książkę, nie kusi mnie jakoś. Z jednej strony wiem, że może być ciekawa, ale z drugiej nie chce się zmuszać do czytania czegoś na co nie mam tak dużej ochoty, bo potem zawsze źle oceniam książkę. :)
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com
No pewnie, nic na siłę :)
UsuńNie odmówię, chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę to wydawnictwo na oczy :O Trzeba się zainteresować!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio przechodzę fazę nawrócenia na polskich autorów więc z chęcią zbieram dobre tytuły :)
Nie Ty jedna pierwszy raz widziałaś to wydawnictwo :D Też daję szansę polskim autorom :D
UsuńJestem właśnie po bardzo emocjonującej lekturze i na razie wolę coś spokojniejszego! :D muszę ukoić moje nerwy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Książkowa Przystań
Aaa zapomniałam o tym wątku z trutką na bociana. Widzisz, a miałam o tym napisac, jaajaj... eh, dobrze, że poruszyłaś go :D
OdpowiedzUsuńW ogóle, to pamiętasz wątek jak ona się przed nim rozebrała, znając już prawdę :D To już było.. ekkhm
Ona w ogóle zachowywała się jak, suka w ..., no może brutalne określenie, ale tak było.
No to rozebranie się przed nim...dla mnie to już była czysta desperacja, taka przykra no...
UsuńNigdy nie miałam styczności z autorką, zawsze gdy widzę jej książki kuszą mnie, ale nigdy nie jestem pewna czy faktycznie są dobre :0
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerzę, że już po pierwszych wzmiankach o tej książce wiedziałam, że to nie pozycja dla mnie, jakoś nie czuje jej klimatu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, .bookinoman.blogspot.com
Bardzo mi się podobała. Jestem zachwycona tą książką
OdpowiedzUsuń