Gatunek: melodramat
Premiera: 10 lutego 2012 (Polska); 9 lutego 2012 (świat)
Kiedy pewnego dnia Paige (Rachel McAdams) i Leo (Channing Tatum), młode małżeństwo, wsiada do samochodu, nie wie, że za moment odmieni się ich całe życie. Dochodzi do wypadku, w wyniku którego on zostaje lekko ranny, ona doznaje poważnych uszkodzeń czaszki i zapada w śpiączkę. Gdy wybudza się, jest inną osobą. Co prawda wie, kim jest, jak się nazywa, pamięta rodziców, studia i byłego narzeczonego... Ale nie pamięta Leo... Zapomniała wszystko z dwóch ostatnich lat przed wypadkiem, także własnego męża. Leo podejmuje próbę ożywienia jej pamięci poprzez wspomnienia i zdjęcia. Jednak Paige zaczyna uważać go za natręta. Leo postanawia sprawić, by żona po raz drugi zakochała się w nim...
Wiec taka jest moja teoria. Przełomowe chwile określają to kim
jesteśmy. Jednego nie przewidziałem…co jeśli będzie, jeśli się okaże, że żadnej z nich nie pamiętasz?
Premiera: 10 lutego 2012 (Polska); 9 lutego 2012 (świat)
Kiedy pewnego dnia Paige (Rachel McAdams) i Leo (Channing Tatum), młode małżeństwo, wsiada do samochodu, nie wie, że za moment odmieni się ich całe życie. Dochodzi do wypadku, w wyniku którego on zostaje lekko ranny, ona doznaje poważnych uszkodzeń czaszki i zapada w śpiączkę. Gdy wybudza się, jest inną osobą. Co prawda wie, kim jest, jak się nazywa, pamięta rodziców, studia i byłego narzeczonego... Ale nie pamięta Leo... Zapomniała wszystko z dwóch ostatnich lat przed wypadkiem, także własnego męża. Leo podejmuje próbę ożywienia jej pamięci poprzez wspomnienia i zdjęcia. Jednak Paige zaczyna uważać go za natręta. Leo postanawia sprawić, by żona po raz drugi zakochała się w nim...
Mam pewną teorię. Moja teoria dotyczy pewnych chwil, tych
wstrząsających…Według mojej teorii te przełomowe chwile, te rozbłyski o wielkim
natężeniu stawiające nasze życie na głowie określają w rzeczywistości to kim
jesteśmy.
Chodzi o to, że każdy z nas jest sumą chwil, które kiedykolwiek przeżyliśmy
ze wszystkimi znanymi nam osobami i właśnie te chwile tworzą naszą historie. Osobista
lista wspomnieniowych hitów, które odtwarzamy w pamięci wciąż i wciąż od nowa.
Prosta historia, a tyle łez. Determinacja Leo jest godna podziwu, ale jak każdy miewa chwile wątpliwości.
Chcę zaznaczyć, że film oparty jest na prawdziwych wydarzeniach.
Ślubuję pomagać ci, kochać życie, tulić cie z czułością i mieć
cierpliwość, której potrzeba w miłości. Mówić gdy słowa są potrzebne i milczeć
wspólnie, gdy nie są. Zgadzać się na niezgodę, na tort czekoladowy i grzać się ciepłem
twojego serca, które zawsze będzie mi domem.
Przyznam, że trochę łez wylałam. Może dlatego, że nie wszystko szło po myśli. Gra aktorska okej, a zakończenie samo w sobie nie jest ani pozytywne, ani negatywne. Dałabym je pośrodku.
Przełomowa chwila. Wstrząs, którego potencjał generowania zmian rozchodzi się jak fala w nieprzewidziany sposób doprowadza do zderzenia się cząsteczek. Przybliża je do siebie, a innym nadaje pęd ku wielkim zmianom doprowadzając je w zaskakujące miejsca i na tym polega potęga tego rodzaju chwil. Nie potrafisz mimo największych starań zapanować nad tym jak na ciebie wpłyną, godzisz się by zderzające się cząsteczki lądowały gdzie popadnie i czekasz do kolejnego zdarzenia.
UWAGA SPOJLER!
Leo stara się ze wszystkich sił na nowo rozkochać Paige. Jednak poddaje się, nie widzi już większego sensu. Rozwodzą się. Ona prowadzi własne życie, takie jak chcieli rodzice, z którymi przed wypadkiem nie utrzymywała kontaktu. Jednak, kiedy dowiaduje się, że jej ojciec miał romans z jej koleżanką, dociera do niej, dlaczego się wyprowadziła. Rzuciła ponownie prawo, wróciła do sztuki, przeprowadziła się do miasta. Po pół roku odwiedza Leo i prosi go o drugą szansę.
Jeśli chodzi o prawdziwych Paige i Leo - są szczęśliwym małżeństwem. Mają dwójkę dzieci, a pamięć Paige sprzed wypadku nigdy jej nie wróciła...
Film ten pokazuje, że jeśli miłość jest naprawdę nam przeznaczona, to na nowo będziemy potrafili się w sobie zakochać drugi raz...
Widzieliście? Jak wrażenia? Ja planuję zakupić nawet książkę :)
Charlotte
Byłam na nim w kinie i troszkę się spłakałam, ale ja płacze na każdej komedii romantycznej. ;)
OdpowiedzUsuńoglądalam film, cudowny <3
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym filmie, podobno jest cudny ;)
OdpowiedzUsuńOznaczę sobie na Filmwebie żeby obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńOglądałam ten film, byłam chyba nawet na premierze (o zgrozo! nigdy więcej nie pójdę na film romantyczny w Walentynki!). Mnie nie zachwycił. Kolokwialnie mówiąc wkurzała mnie główna bohaterka. Wiem, że straciła pamięć itd., ale mogła dołożyć własnych starań widząc zaangażowanie faceta, a nie mizdrzyć się za innymi. Może to złe podejście, ale taka jest moja opinia.
OdpowiedzUsuńCiekawy film
OdpowiedzUsuńOglądałam. Podobał mi się, ale nie ujął mnie za serce i nawet nie pamiętam fabuły :)
OdpowiedzUsuńnie oglądałam, ale film zapowiada się bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńWidziałam go, dosyć fajny ;)
OdpowiedzUsuńfajny film
OdpowiedzUsuńodnoszę wrażenie, że ja to kiedyś widziałam, ale nie mam pewności. fabuła brzmi znajomo :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam tego typu filmy :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie obejrzeć ten film :) Jest idealny na długi letni wieczór :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
nie oglądałam, ale w wolnej chwili obejrzę ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam ten film:)
OdpowiedzUsuńNie lubię tego typu filmów, jednak o gustach się nie dyskutuje :P
OdpowiedzUsuńW wolnych chwilach zapraszam do siebie na recenzje kosmetyków i makijaże http://lusiakowy.blogspot.com/ Ja oczywiście pozostaję na dłużej i obserwuję blog.
Lubię tego typu filmy, chętnie obejrzę :)
OdpowiedzUsuńOglądałam go w tamtym roku :) za bardzo już nie pamiętam, ale chętnie bym jeszcze raz obejrzała :))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobał ten film. :)
OdpowiedzUsuńAlbo mi się wydaje albo oglądałam ten film.. :D Słabo kojarzę więc chyba będzie powód do obejrzenia go po raz kolejny.
OdpowiedzUsuńśrednio spodobał mi się ten film;)
OdpowiedzUsuń