Paulina to spełniona singielka – przynajmniej tak się jej wydaje. Ma kochanych rodziców, wspaniałych przyjaciół, na których zawsze może liczyć oraz satysfakcjonującą pracę. Jednak z czasem powroty do samotnego domu skłaniają ją do przemyśleń. Nie spotkała jeszcze mężczyzny, który poruszył by jej serce. Wierzy, że czeka na nią ten jedyny i będą mieć swoje szczęśliwe zakończenie. Nie zraża ją to, że jej przyjaciółka Malwina zostaje porzucona przez swojego narzeczonego, a koleżanka z pracy ubolewa nad swoim małżeństwem.
Po wielu latach w jej życiu ponownie pojawia się Igor – szkolna miłość Pauliny, do której wzdychała i jak się okazuje, jej nowy szef! Paula od razu rozpoznaje tego szczeniaka, który w podstawówce przepisywał od niej lekcje i nazywał ją „słonicą”. Zaś Igor…. Kompletnie jej nie poznaje! I choć Paula stara się trzymać od niego z daleka, to nie ma tak łatwo. Wracają wspomnienia, a dorosły Igor jest tak samo interesujący jak ten za dzieciaka.
Czy Paula zapomni o przeszłości i da się porwać teraźniejszości?
***
Paulina skończyła 28 lat, ma kochanych rodziców (jedynaczka), przyjaciół oraz pracę, którą bardzo lubi. Jest szczęśliwa, niczego jej nie brakuje, choć czasami te samotne powroty do domu skłaniają ją do przemyśleń. Ale wiernie trwa w swoim postanowieniu, że gdzieś tam czeka na nią jej wymarzony facet, rycerz na białym koniu.
Jej idealne życie zaburza pojawienie się Igora – rozpoznaje go od razu. Ma być jej nowym szefem, a wspomnienia związane z jego osobą są pozytywne i negatywne. Licealny przystojniak, w którym się kochała, oraz głupi szczeniak, który ją wykorzystywał i przezywał. Sam Igor zaś jej nie poznaje, co wydaje się być dla niej wybawieniem. Tyle, że nie spodziewa się tego, że mężczyzna zacznie ją podrywać!
Igor również odnosi sukcesy zawodowe. Przenosi się z Warszawy do rodzinnej Legnicy. Jest przystojny, czarujący, ale i ambitny, wymagający i nie boi prosić się o pomoc swoich pracowników. Choć jest siebie pewny, to przy podrywaniu Pauli nie zachowuje się jak jaskiniowiec, czego z początku się spodziewałam, a czym mnie pozytywnie zaskoczył. Był po prostu normalny. Opiekuńczy, wyrozumiały. Ich relacja rozwija się naturalnie i powoli, co również było przyjemną niespodziankę. Nic tutaj nie goni, wszystko rozwija się swoim tempem.
Warto wspomnieć tutaj o innych bohaterach, m.in. o przyjaciółce Pauli, Malwinie, oraz koleżankach z pracy – Monice i Kaśce. Fajne jest to, że autorka każdej z nich poświęciła wystarczająco czasu. W ogóle nie odnosi się wrażenia, że któraś z nich jest tutaj na siłę, czy wydarzenia związane z nimi. Ba, one uczą nie tylko czytelnika, ale i samą Paulinę. Wszystkich bohaterów bardzo polubiłam.
Jest to debiut Magdaleny Krauze i jak na polski debiut jest on bardzo dobry! Bardzo pozytywny! Jak tak się zastanowię, to nie znalazłam tutaj żadnych wad – no może zakończenie, ale tylko i wyłącznie dlatego, że Autorka kończy w takim momencie, że człowiek ma ochotę rzucić książką i ukatrupić Autorkę :D
Styl, jakim została napisana ta książka, jest prosty i przyjemny w odbiorze. Narracja prowadzona jest z perspektywy Pauliny. Nie ma za długich opisów, czy bezsensownych dialogów. Wszystko jest naturalne i przemyślane. Pozostaje tylko wziąć się za drugi tom :D
Czekałam na ciebie to bardzo przyjemny romans na nudne wieczory. Mogę Was zapewnić, że będziecie zadowoleni z lektury!
Tytuł: Czekałam na ciebie
Autorka: Magdalena Krauze
Ilość stron: 321
Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar.
Książka wydaje się ciekawa mimo, że sam pomysł nie jest specjalnie oryginalny. Jeśli będę szukać takiej książki na nudny wieczór to z chęcią przeczytam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
recenzje-zwyklej-czytelniczki.blogspot.com
Może pomysł nie jest oryginalny, ale wykonanie porywa :)
UsuńCzytałam już o tej książce i jestem bardzo ciekawa tego debiutu.
OdpowiedzUsuńGorąco polecam :)
UsuńCzytałam ją i również mi się podoba. Ma wiele ciekawych pobocznych wątków, które nie zajmują dużo czasu, a jednak zapadają w pamięci na dłużej. Skończyłam na początku drugi tom.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
To prawda :D też jestem po lekturze drugiego tomu i też bardzo mi się podobał :D
UsuńMam przyjemność patronować tej książce, więc cieszę się, że Ci się podobała.
OdpowiedzUsuńWidziałam :D
UsuńBardzo kusi mnie ta książka :)
OdpowiedzUsuńPolecam, jest świetna :D
UsuńUwielbiam takie pozycje. ;*
OdpowiedzUsuńMam tę książkę na liście :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNa pewno przeczytam 😊
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Jest świetna, więc polecam :)
UsuńTaka książka widzę na czasie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio chętnie sięgam po takie książki, więc będę mieć ją na uwadze. ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, bo naprawdę pozytywnie zaskakuje :D
UsuńObie części dobrze się czyta :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam :D
UsuńZnam t ę autorkę z nazwiska - nie pamiętam czy czytałam jakąś z jej książek :)
OdpowiedzUsuńJeśli nie to polecam bo naprawdę fajny udany polski debiut :D
UsuńJedna z nielicznych polskich książek która zachęciła mnie do przeczytania. Zapisuję na listę :)
OdpowiedzUsuńPowinnaś być pozytywnie zaskoczona :D
UsuńPrzeczytana i ogólnie mi się podobała, ale czasem język mnie bardzo denerwował. Czasami było sztucznie, ale nie zmienia to że na pewno będę czytać kontynuację 🙂
UsuńTa książka już jest na mojej liście do przeczytania. ^^
OdpowiedzUsuńBuziaki. ;***
P.
https://zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com/
Czym prędzej nadrabiaj :D
UsuńZapisuję do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńCzytałam i również mi się podobała. Mamy coraz więcej ciekawych, polskich autorów. Muszę sięgnąć po kolejną część.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, dlatego lubię ich odkrywać :)
UsuńPowiem tak zupełnie szczerze: romanse to nie moja bajka. Być może dlatego mam wrażenie, że wszystkie są o tym samym. Dziewczyna i facet, kilka perypetii i żyli długo i szczęsliwie. Może i dobrze napisane, może i ciekawe zwroty akcji, ale dla mnie to wszystko jedno i to samo. Dlatego sięgam po tego typu literaturę tylko jeśli książka naprawdę mnie czymś zaintryguje, czyms się wyróżni. Ta tego nie zrobiła.
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Po części masz rację, przyznaję :) Ale całe szczęście, że mamy różnorodne gatunki, każdy znajdzie coś dla siebie :D
UsuńNie czytałam, ale podoba mi się Twoja opinia i okładka, a to już 2 argumenty za tym, żeby po nią sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńGorąco namawiam, bo naprawdę to zaskakujący debiut :D
Usuń