Pierwsze spotkanie Rachel i Caine'a nie należało do najspokojniejszych. Miało to miejsce w pubie, gdzie Rachel wykrzyczała mu w twarz, co myśli na temat jego kłamstw i tego, jak potraktował jej najlepszą przyjaciółkę. Tyle, że ta uświadamia ją po fakcie, że to nie ten facet...
Rachel jest za bardzo głupio by podejść i przeprosić, więc po prostu wychodzi. Nie spodziewa się jednak, że będzie miała szansę naprawić ten błąd, bowiem okazuje się, że profesorem, którego ma być asystentką na uczelni, jest właśnie Caine. A plotki głoszą, że to prawdziwy gbur i nie znosi spóźnialstwa. Cóż, Rachel właśnie się spóźniła.
Choć Caine i Rachel starają się utrzymać swoją znajomość na profesjonalnym poziomie, to z czasem zaczyna to być po prostu trudne. Ona co raz częściej myśli o nim pod kątem seksualnym, a on tylko ją prowokuje. Czy wyjdzie z tego coś dobrego?
***
Jak ja się cieszę, że przeczytałam tę książkę! Brakowało mi świetnej historii spod pióra Vi. Kusząca pomyłka tylko potwierdza, że Vi jest mistrzynią swojego gatunku :D
Rachel studiuje, pracuje w barze i niedawno też rozstała się z facetem. Jest trochę zadziorna, wygadana i czasami ciężko jest jej się zamknąć :D Dlatego też, kiedy chodzi o jej przyjaciółkę, nic nie szkodzi jej na przeszkodzie, żeby obcego faceta zjechać od góry do dołu za to, jakim jest dupkiem. Tylko, że wtedy Rachel nie zdawała sobie jeszcze sprawy, że to nie ten facet :D Nie ma okazji go przeprosić, ale ta nadarza się na uczelni, bowiem się okazuje, że Caine to ten okropny profesor, którego asystentką ma być właśnie dziewczyna.
Caine to przystojny wykładowca, o którym krążą różne plotki - m.in. też te, że przeleciał jakąś studentkę. W rzeczywistości jest wymagający i nie znosi spóźnialstwa - a w przypadku Rachel niejednokrotnie nagnie tę zasadę ;D W prawdziwym życiu okazuje się być również zwykłym facetem, którego czasem życie przerasta, a te sytuacje są zabawne :D Co nie zmienia faktu, że flirt ma dobry. Nie interesuje go jednak seks ze studentkami, ani związek, a to ma głębsze znaczenie.
Uwielbiam relację tej dwójki i to jak próbowali z tym walczyć - choć wypadałoby sprecyzować, że to Caine bardziej próbował się powstrzymać :D Ich rozmowy są świetne i chyba pierwszy raz (albo dopiero to tutaj mnie uderzyło) Vi skupia się na relacji, jaka zachodzi między tą dwójką, a nie na przeszłości. Owszem, przeszłość bohaterów jest bardzo znacząca, ale nie wysuwa się ona na pierwszy plan. To w tym przypadku bardzo mi się podobało, bo po prostu im kibicowałam od początku :D
Kusząca pomyłka to świetny romans. Od początku do końca się nie nudzimy, śledzimy jak ta dwójka próbuje walczyć z tym, co ich do siebie ciągnie, a jednocześnie każde z nich próbuje zapomnieć o przeszłości. Książka idealna na wieczory! Polecam gorąco!
Tytuł: Kusząca pomyłka
Autorka: Vi Keeland
Data premiery: 18.09.2019
Ilość stron: 376
Za możliwość lektury gorąco dziękuję Wydawnictwu Kobiece.
P.S. Na Instagramie organizuję rozdanie, w którym do wygrania jest egzemplarz recenzencki tego tytułu :)
Po opisie nie czułam się przekonana, ale Ty sprawiłaś że mam ochotę ją przeczytać. Cieszę się że znowu nie ma tematu romansu uczennicy z nauczycielem. To by u mnie znowu nie przeszło :D
OdpowiedzUsuńXD Powiem Ci, że trochę się obawiałem tej książki xd ale im więcej czytałam tym fajniejsza xd I bardzo mi się właśnie podobało to, że jednak autorka bardziej skupiła się na ich relacji niż przeszłości :)
UsuńKiedy będę miała ochotę na książkę z tego gatunku, pomyślę o tym tytule. 😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOj, zgadzam się z Twoją opinią! Dobra historia na miarę Vi! ;)
OdpowiedzUsuńDobremu romansowi nie odmawiam. Jeśli będę miała okazję to zajrzę do tej książki.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńKusząca książka 😁
OdpowiedzUsuńJest mega :)
UsuńLubię romanse tej autorki, więc z chęcią sięgnę również po tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam :)
UsuńSzykuje się zatem gorąca lektura na coraz chłodniejsze jesienne wieczory:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
owszem :D
UsuńWidzę, że lubisz ten gatunek ;)
OdpowiedzUsuńA no :)
UsuńNie lubię takiego gatunku,więc nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńUwielbiam książki Vi Keeland 🥰🥰 jestem ciekawa tej historii i dzięki Twojej recenzji tym bardziej chce po nią sięgnąć 🥰
OdpowiedzUsuńGorąco polecam :D
UsuńTa książka czeka na swoją kolej, po opisie zapowiada się na przyjemną, zabawną lekturę :D Teraz twoja recenzja jeszcze bardziej mnie do niej przekonała :D
OdpowiedzUsuńweronikarecenzuje.blogspot.com
jestem pewna, że Ci się spodoba :D
UsuńNiekiedy właśnie mam ochotę na takie tytuły. Będę miała tę pozycję na uwadze.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńChętnie przeczytam kolejną książkę autorki :)
OdpowiedzUsuńPolecam gorąco :D
UsuńRównież jestem zadowolona z lektury :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuń