Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym, ósmym już denkiem.
1. Dezodorant Rexona - bardzo ładnie pachniał.
2. Mini wersja lakieru do włosów Syoss.
3. Płyn micelarny Marion - recenzja TUTAJ.
4. Biedronkowy płyn micelarny.
5. Zmywacz do paznokci Avon - nie polecam, cała łazienka śmierdziała po nim.
6. Krem do depilacji Vanity - mój ulubiony :).
7. Próbka maski do włosów L'oreal Lumino Contrast - ładnie pachniała.
8. Próbka kremu Iwostin Rosacinm, krem na noc zmniejszający rumian w trądziku.
9. Tusz do rzęs Miss Sporty Studio Lash 3D Volumythic - ulubiony :). Recenzja TUTAJ.
Skromnie, ale staram się zużywać :).
Jak tam Wasze denka?:)
Charlotte
Miałam kiedyś tusz do rzęs z MissSporty i bardzo go lubiłam, ale to nie był ten, który ty miałaś :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię tego tuszu. Nie odpowiadal mi ani trochę.
OdpowiedzUsuńGratuluje denka
OdpowiedzUsuńwidzę kilka znajomych porduktów, np. micel be beauty:)
OdpowiedzUsuńSame znajome produkty:) rexona supet, tusz tez sobie chwale:)
OdpowiedzUsuńOdżywki Loreala kiedyś bardzo lubiłam ;)
OdpowiedzUsuńMoje denko jeszcze skromniejsze ... tylko dwa produkty :/
OdpowiedzUsuńDokupiłam właśnie micela z Biedronki 400ml na promocji bo mi się już skończył :) A Vanity z Bielendy też używam, ale wersji z czarną oliwką :)
OdpowiedzUsuńE, nie jest aż tak źle z ilością zdenkowańców :)
OdpowiedzUsuńpłyn z biedronki bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńteż ogromnie lubię ten tusz ;)
OdpowiedzUsuńten tusz do rzęs jest identyczny jak lovelly (takie samo opakowanie, szczoteczka itp) dlatego zazwyczaj kupuję lovely bo minimalnie tańszy :) ale oba świetne
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten płyn micelarny z Be Beauty - dobrze zmywa makijaż, a do tego kosztuje niewiele ;)
OdpowiedzUsuńNa żółty tusz Lovely poluję :)
OdpowiedzUsuńJaka to koreańska piosenkarka jest twoją ulubioną ? :)
Ona też jest moją ulubioną piosenkarką :D
OdpowiedzUsuńZ tego zacnego grona znam jedynie micelka:)
OdpowiedzUsuńno proszę, nic nie miałam;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
Rexone miałam w kulce i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńFajne denko, miałam tylko biedronkowego micelka :)
OdpowiedzUsuń