17 kwi 2021

Mala M. - Paulina Świst, Lilka Płonka


Świat Mali staje na głowie, kiedy dziewczyna zawiera bardzo bliską znajomość z niebieskookim bogiem seksu. Zadurzona, oszołomiona i zdezorientowana postanawia za wszelką cenę odszukać mężczyznę, który w pół godziny dał jej więcej rozkoszy niż wszyscy jej dotychczasowi faceci razem wzięci. Jak na złość, nie wiadomo skąd pojawia się „ten drugi” – szarmancki, uroczy, inteligentny sąsiad, gotów uczynić wiele w imię utrzymania dobrosąsiedzkich stosunków. Lepszy wróbel w garści czy gołąb na dachu? To najmniejszy z problemów, jakie zwalają się Mali na głowę. Część z nich dotyczy jej najlepszej przyjaciółki Zuzy, a to się Mali wcale, ale to wcale nie podoba…


Powyższy opis pochodzi od wydawcy. 

***

To druga książka autorstwa Pauliny Świst, jaką miałam okazję przeczytać. Przy pierwszej odniosłam wrażenie, że twórczość Autorki jest dość specyficzna i cóż, przy drugiej utwierdziłam się w tym przekonaniu.

Całość jest bardzo specyficzna - zaczynając od stylu, a kończąc na bohaterach. Z Malą się nie polubiłam. Jak dla mnie to taka trochę prostacka dziewczyna, myśląca tylko tyłkiem, a nie głową. Nie potrafi normalnie się wyrażać. Przekleństwa i dziwne teksty są na porządku dziennym. Jakieś poczucie humoru ma, ale niekoniecznie przypadło mi ono do gustu. Seks, imprezy, brak zainteresowań...Tym się charakteryzuje Mala. Całe szczęście ma jakąś tam pracę, ale mam wrażenie, że nie jest z niej zadowolona.

Mamy jeszcze dwóch bohaterów i powiem szczerze, że jak na początku jednego lubiłam, to w trakcie przestałam darzyć go sympatią. Oni także są specyficzni.

Nie oceniam tej historii źle, a po prostu przeciętnie. Nie czuję, bym zmarnowała czas. Były momenty, że naprawdę fajnie się bawiłam i byłam zaciekawiona. Jednak ta specyficzność we wszystkim nie koniecznie wpasowała się w mój gust. 

To była druga lektura tej Autorki i to w dodatku w duecie, dlatego też się nie zniechęcam. Planuję sięgnąć po inne tytuły :)

Tytuł: Mala M.
Autorki: Paulina Świst, Lilka Płonka
Ilość stron: 320


Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Akurat.



8 komentarzy:

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! Staram się odwiedzać Wasze blogi na tyle, na ile pozwala mi czas. Jeśli macie pomysł na jakiś post inny niż recenzje książek - jestem otwarta na sugestie. Mogą to być posty związane z nauką języków obcych, tłumaczeniem seriali, czy innego typu.
Jeśli masz pytania to zapraszam do kontaktu: misako.amaya@wp.pl

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia