2 kwi 2020

Bez zobowiązań - Paulina Wysocka-Morawiec


Majka studiuje zarządzanie w Częstochowie. Mieszka w akademiku, gdzie swój pokój dzieli razem z Magdą - dziewczyny nie mają przed sobą tajemnic. Przyjaźni się także z chłopakami z Muru, gdzie również pracuje. Piotrek i Adam mają szczególną relację z Majką i wydawałoby się, że jeden z nich czuje do niej coś więcej niż przyjaźń. Ale Majka nie szuka chłopaka - jej pierwszy okazał się być manipulatorem, który pragnął jedynie władzy nad dziewczyną. Bolesne doświadczenie nie daje o sobie zapomnieć, a Majka ma dość bycia świętoszką. Dlatego też, kiedy w klubie spotyka Kubę, przystojnego taksówkarza, który ją podrywa, proponuje mu układ bez zobowiązań - po dziesięciu randkach pójdą do łóżka.

Nie powinni od siebie niczego wymagać, ale z każdym kolejnym spotkaniem Majka zaczyna dostrzegać w Kubie coś więcej, a on sam również zaczyna o nią dbać - nie tylko po to, by się dobrać do jej majtek. W końcu lądują w łóżku... Czy faktycznie po zbliżeniu ich relacja się zakończy? A może któreś z nich zmieni zdanie?

***

Opis na empiku zdradza zdecydowanie za wiele, dlatego go nie czytajcie! Bo jeśli to zrobicie, to poznacie całą historię do końca.

Majka to taka prosta dziewczyna. Na studiach zaznała trochę wolności. Wychowywali ją konserwatywni dziadkowie, dlatego też niewiele wiedzą o tym, jak obecnie wygląda jej codzienność.
Pracuje w barze, lubi tę pracę. Jej oceny na studiach są naprawdę dobre, choć czasami lubi też poimprezować z Magdą. Majka niczym szczególnym się tutaj nie wyróżnia. Taka zwykła kumpela.
Przyjaźni się z Piotrkiem i Adamem. Ich relacja jest szczególna, chłopaki lubią ją podrywać. O ile Piotrek robi to w formie żartu, tak Adam naprawdę jest skrycie w niej zakochany, a ona tego nie widzi - a raczej nie chce widzieć.
Pierwszy chłopak Majki okazał się być potworem. Śmiało można go tak nazwać - próbował ją kontrolować na każdym kroku, manipulował nią, poniżał a w dodatku doprowadził do poważnego wydarzenia, które mogło okropnie się skończyć - nie będę tutaj spojlerować, co to takiego było. Ale z pewnością Jacka nie polubicie. Zwłaszcza, że to też narcyz.

Kuba to przystojny taksówkarz, który wprost potrafi powiedzieć dziewczynie, że chętnie się w niej znajdzie. Serio, nie ma żadnego wstydu, a w dodatku jeszcze przy tym seksownie się uśmiecha. Wydawałoby się, że to taki cwaniaczek i bardzo się tego obawiałam, że się z Kubą nie polubimy, ale z każdym kolejnym spotkaniem z Majką, zmieniałam zdanie. Owszem, kilka razy namawiał ją na pójście do łóżka wcześniej niż zakłada to umowa, ale nie był nachalny. Pokazał swoje pozytywne cechy. Potrafi być opiekuńczy, wspiera Majkę, czerpie radość ze spotkań z nią. Szybko można zauważyć, że dla niego te spotkania już nie są tylko po to, by odhaczyć kolejny punkt w dobraniu się do jej majtek.

Warto wspomnieć tutaj o Piotrku i Adamie. Każdego z nich polubiłam, naprawdę. Są świetnymi kumplami, bardzo dbają o Majkę. Piotrek to jeszcze typowy flirciarz, taki pozytywny. Szybko można się zorientować, że Adam jest zakochany w Majce i nawet wkrótce postanawia jej to wyznać. Czy mu się to opłaci?

Nie chcę więcej zdradzać z fabuły, jak to się tutaj potoczy. Ale muszę przyznać, że wydarzenia, które się potem dzieją, może nie robią jakiegoś efektu wow, ale są po prostu prawdziwe, z życia wzięte. To jest ogromny plus całej tej historii - każdego może takie coś spotkać. Nikt nie jest wyidealizowany. Każdy z bohaterów ma jakieś wady oraz niekoniecznie dobrą przeszłość. To, co tam się dzieje, jest prawdziwe. Możemy to spotkać na co dzień.

Ale mimo wszystko ta historia ma również pewien minus - przynajmniej dla mnie. Powtarzalność. Fajnie, że Autorka poświęciła trochę stron na opisywanie zajęć na studiach Majki. Nauka, imprezy. Na początku było to fajne, ale z czasem było to już nudne i mnie irytowało. Studia, praca, impreza. Studia, praca, impreza. Owszem, tak może wyglądać życie studentów, ale niekoniecznie tyle stron chciałam o tym czytać. I w sumie jest to chyba jedyny minus.

Bo od strony technicznej to może tylko czcionka średnio mi pasowała. Styl Autorki z kolei jest prosty i łatwy w odbiorze, przez co czyta się szybko. Mamy tutaj dużo dialogów. Czasami opisy są też długie. Jest to takie naprzemienne. Jak mamy dużo dialogów, to potem dużo opisów. Ale nie przeszkadza to jakoś w odbiorze lektury.

Bez zobowiązań to historia prostych ludzi. Nie ma w niej miejsca na bogactwo. Znajdziemy w niej nie tylko szczęście, ale i ból oraz błędy, które mogą być popełnione przez każdego z nas.

Pomimo tego że książka nie wywarła na mnie aż tak wielkiego wrażenia, to ją polecam. Jest to dobry debiut polskiej autorki. Na pewno nie przesadzony :)

Tytuł: Bez zobowiązań
Autorka: Paulina Wysocka-Morawiec
Ilość stron: 380


Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar.



26 komentarzy:

  1. Skoro to udany debiut to nie mówię nie. Lubię takie klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię sięgać po debiuty, więc może kiedyś przeczytam tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Może i ja skuszę się na tę książkę, bo lubię sięgać po debiuty. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię debiuty i może kiedyś uda mi się poznać tę książkę 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Okładka naprawdę przyciąga oko! Muszę przyznać, że ta powieść przewijała mi się już wiele razy na różnych social mediach. Wcześniej nie czytałam praktycznie żadnej recenzji, a tu proszę. Kompletnie czegoś innego się spodziewałam. Minus ta powtarzalność, to myślę, że ta historia może być całkiem ciekawa na jeden czy dwa wieczory :) Strasznie ciekawi mnie Kuba, skoro jednak da się go lubić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, z kolejnymi stronami da się go polubić choć ta jego bezpośredniość zabrania dziewczyny do łóżka powala xd

      Usuń
  6. Jakoś nie czuję się skuszona tą historią... Nie lubię takich klimatów :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Debiut bardzo dobry, jestem ciekawa kolejnych książek autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jakoś nie do końca jestem do niej przekonana.

    OdpowiedzUsuń
  9. Od czasu do czasu nie pogardzę tego typu książką. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio postanowiłam sobie solennie, żeby częściej sięgać po polskich debiutantów. I oto mam okazję. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam sięgać po nich, można trafić na naprawdę fajne tytuły :)

      Usuń
  11. Brzmi naprawdę fajnie. Jestem ciekawa czy Adam nie okaże się irytującym przyjacielem w friend zone :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Brzmi ciekawie, może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Warto sięgać po dobre debiuty polskich autorów. Może przy kolejnej okazji autorka zrobi na tobie piorunujące wrażenie.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! Staram się odwiedzać Wasze blogi na tyle, na ile pozwala mi czas. Jeśli macie pomysł na jakiś post inny niż recenzje książek - jestem otwarta na sugestie. Mogą to być posty związane z nauką języków obcych, tłumaczeniem seriali, czy innego typu.
Jeśli masz pytania to zapraszam do kontaktu: misako.amaya@wp.pl

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia