7 cze 2018
Mała baletnica - Wiktor Mrok PREMIERA
Tytuł: Mała baletnica
Autor: Wiktor Mrok
Ilość stron: 587
Data premiery: 07.06.2018
Wydawnictwo Initium
Historia dzieje się we współczesnej Rosji, a poruszane jest tzw. child porn industry oraz nadużycia w stosunku do dzieci. Skandal, obejmujący międzynarodowe powiązania biznesowe, wielką politykę, a także emerytowanych agentów KGB. Warto też wspomnieć, że książka oparta jest na faktach. Aż serce boli, kiedy człowiek pomyśli, że prawdą był skandal pedofilski.
Akcja przedstawiona jest z dwóch stron. Z jednej widzimy pracę grupy śledczej, a z drugiej poznajemy środowisko ludzi, którzy są zamieszani w pornograficzny biznes. Autor pokazuje jak kilka osób wyprodukowało na masową skalę dziecięcą pornografię z udziałem ponad półtora tysiąca dziewczynek. Miały one od pięciu do szesnastu lat...
Sięgając po tę książkę, wiedziałam, że będzie trudna i ciężko będzie się ją czytało, kiedy motywem jest pedofilia...Ale nie myślałam, że aż tak. To, co wyprawiano z dziewczynkami jak po prostu obrzydliwe. Jak w ogóle człowiek może zmusić dziecko do czegoś takiego?! Jak w ogóle takie coś może się podobać. Zamknąć w psychiatryku i nic więcej.
Na początku poznajemy małą Anastazję. I szczerze, było mi jej bardzo żal. Jako mała dziewczynka nie czuła miłości ze strony rodziców. Miała swoje marzenia, chciała być baletnicą. W dodatku świetnie jej to wychodziło i rodzice zamiast ją wspierać i chwalić, to po prostu to olewali. Bo przecież z tego nie da się wyżyć. Aż się dziwię, że takie ich zachowanie jej nie zniechęciło.
I pomyśleć, że kiedyś zaczynano od gazet z pedofilią. Biznes głównie opierał się na tym. Dopiero potem wpadli na pomysł nagrywania filmów... W dodatku wszystko zaplanowali tak, by pójść po kosztach.
Przerażająca jest też scena, kiedy policja znajduje ciało zamordowanej kobiety, a w piwnicy znajdują dziewczynkę... Przywiązaną, nadzianą na.... Nie, nie będę wdawać się w szczegóły, bo to jest okropne. A jeszcze gorsze jest to, że dziewczynka przechodziła przez to nie raz, czy dwa, a już od jakiegoś czasu. W dodatku nie krzyczała o pomoc. A kiedy spojrzało się w jej oczy, nie było tam życia.
Autor posługuje się dobrym językiem. W szczegółowy sposób odtwarza to, co się wtedy wydarzyło. Prowadzi tę historię dwutorowo i możemy spojrzeć na kilka spraw z różnego punktu widzenia.
Ta książka jest trudna. Bardzo ciężka, a najgorsze jest to, że niestety oparta na faktach. Mam tylko nadzieję, że te wszystkie dziewczynki zaznały spokoju i są teraz szczęśliwe.
Tags:
książka,
książki,
wiktor mrok,
wydawnictwo initium
22 komentarze:
Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! Staram się odwiedzać Wasze blogi na tyle, na ile pozwala mi czas. Jeśli macie pomysł na jakiś post inny niż recenzje książek - jestem otwarta na sugestie. Mogą to być posty związane z nauką języków obcych, tłumaczeniem seriali, czy innego typu.
Jeśli masz pytania to zapraszam do kontaktu: misako.amaya@wp.pl
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To już dzisiaj druga recenzja tej książki, jaką czytam, a która wywołuje emocje. To sama książka z pewnością szokuje.
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuńTrudny temat, i jakoś nie wiem, czy dałabym radę.
OdpowiedzUsuńWłaśnie mam te same uczucia. To chyba za dużo jak dla mnie...
UsuńJa nie raz ją odkładałam :/ Po prostu serce się ściska.
UsuńByłam wczoraj w teatrze na sztuce, w której nawiązywano do pedofilii, dlatego ta powieść bardzo mnie zaintrygowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Bardzo chciałabym przeczytać tę książkę. Nie spodziewałam się, że jest aż tak trudna!
OdpowiedzUsuńA no. W głowie się nie mieści, żeby robić takie rzeczy dzieciom...
UsuńZawsze chętnie sięgam po powieści oparte na faktach :)
OdpowiedzUsuńPrzekonuje mnie to, że jest to opowieść na faktach- takie lubię najbardziej.
OdpowiedzUsuńOkładka książki skojarzyła mi się z baśnią o zaczarowanych baletkach :)
OdpowiedzUsuńA no, okładka mega, ale historia ciężka :/
UsuńI takie historie są potrzebne
UsuńWłaśnie dzisiaj wyruszyła do mnie z księgarni i nie mogę się doczekać. Domyślam się, że będzie trudna i emocjonująca, ale mimo to bardzo chcę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńDaj znać potem jak wrażenia!
UsuńOdmowilam jej recenzowania i troche zaluje, ale brak czasu niestety zwyciezyl. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA no, z czasem bywa różnie :) znam to :)
UsuńPrzez ten realizm i to, że została oparta na faktach, chyba nie chcę jej czytać, wydaje mi się za ciężka dla mnie.
OdpowiedzUsuńNiestety, do łatwych nie należy :(
UsuńCzaję się na twórczość tego autora. Może zacznę od tej książki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Książkowa Przystań
Była trudna, ale genialnie napisana
OdpowiedzUsuńPrzeraża mnie poruszona tematyka, ale jest ważna, dlatego na pewno sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuń