Ale jestem z siebie dumna! Pierwszy raz w życiu wpadłam do Rossmann'a i zrobiłam zakupy w 5 minut! Nawet z zastanawianiem się! A wszystko to było spowodowane faktem, że zaraz miałam autobus do pracy :P. A co takiego kupiłam? (I tak się powstrzymałam przed resztą!)
1. Eveline Diamentowe Serum Wyszczuplające - 15,99zł (na promocji); mój ulubieniec od zeszłego roku :D
2. Odżywka Garnier Ultra Doux Olejek z awokadło i masło karite - 6,49 zł (na promocji); tyle się o niej nasłuchałam, a że moja odżywka z Gliss Kura się kończy, a ta była na promocji, to nie mogłam się nie skusić :D
3. Alttera Emulsja do mycia twarzy mini wersja - 4,29zł; kupiłam ją, gdyż nie chcę do Łodzi wozić wielkiego żelu do mycia twarzy z Purritina. Mam nadzieję, że moja buzia się z nią polubi.
A oprócz tego zamówiłam sobie co nie co z Avon'u :)
4. Zielona kosmetyczka - 17,99zł (oferta netto); też kupiona z powodu podróż do Łodzi :) Nawet bardzo fajna, spodziewałam się chyba gorszego szajsu ;D
5. Trzy lakiery - pierwsze dwa 11,99zł i są to nowe kolory, o których Wam wcześniej wspomniałam, że chcę je nabyć, no i brązowy za 9,99zł (ceny katalogowe).
6. Koloryzująco-nawilżający krem na dzień SPF 20 - 12,99zł (NOWOŚĆ od 8 katalogu; w 7 katalogu w wersji demo można zamówić za 7,99zł). Kupiłam z ciekawości i tylko odkręciłam, by powąchać i zobaczyć na rączce i mi się podoba. Mam nadzieję, że buzia się z nim polubi :)
A jak tam Wasze zakupowe nowości?:D Kupiłyście ostatnio coś nowego?:D
Charlotte
Kosmetyków żadnych jeszcze nie kupiłam, ale buty, tunikę i spodenki owszem ;)
OdpowiedzUsuńParę rzeczy przybyło do mojej kolekcji;) Zastanawiałam się właśnie nad kupnem tych nowych lakierów z Avonu, ale poczekam na Twoją recenzję i zobaczę jak wyglądają na pazurkach;)
OdpowiedzUsuńlubię sera eveline, ale tego diamentowego nigdy nie miałam;)
OdpowiedzUsuńultra doux, kocham zapach i kolor i wszystko :) napisz jak się sprawdzi u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa odżywki garniera ::)
OdpowiedzUsuńśliczne lakiery:)
OdpowiedzUsuńKolorki lakierów cudne!:D
OdpowiedzUsuńale ladne kolorki lakierow sobie kupilas :D
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuńZazdraszczam tak cudownych zakupów:) No ja mam bana, ale kupiłam sobie dziś błyszczyk Bonjouries za całego £1:) Nie idzie się czasem powstrzymać;) A ten balsam Eveline też mam - matko, jak on chłodzi;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
mam ten sam eveline ;) cośtam minimalnie pomaga i nawet przystępny cenowo :)
OdpowiedzUsuńdobre zakupki!:)
OdpowiedzUsuńEveline mam serum 3D, też chciałam sobie 4D sprawić ale podobno ma w sobie drobinki co mnie odstrasza.
OdpowiedzUsuńmam szampon i odżywkę z avocado garniera, bardzo fajne. serum z eveline tez znam i lubię :)
OdpowiedzUsuńja nie kupiłam żadnych kosmetyków w tym miesiącu,za to przeznaczyłam kasę na ubrania i kupiłam piękna sukienkę w grochy:] jestem ciekawa tej emulsji do mycia twarzy:]
OdpowiedzUsuńdziała ten Eveline slim???:)
OdpowiedzUsuńodżywka z Garniera jest podobno bardzo dobra;)
OdpowiedzUsuńJa sobie też zawsze obiecuję, że juznic nie będę kupować.. Ale nigdy nie wychodzi.. :D Obserwujemy?:)
OdpowiedzUsuńJa też cały czas sobie obiecuję, że ograniczę zakupy. Tja, w tym miesiącu byłam już 2 - krotnie w Rossmannie :D
OdpowiedzUsuńJa chyba sobie zamówiłam ten zielony lakier z AVONu :P
OdpowiedzUsuńDziś dopiero obejrzałam ten Making Off i fajnie, mega pozytywni ludzi! :)
OdpowiedzUsuńjakie piekne kolory lakierów!!! :)
OdpowiedzUsuńja z Eveline lubie to serum intensywnie wyszczuplajace i ujedrniajace oraz do biustu:) tego 4d nie mialam jeszcze okazji uzywac, bo ciagle kupuje wlasnie ulubienca, moze sprobuje nowosci, przypuszczam,ze dzialanie bedzie podobne:)
OdpowiedzUsuńLakiery z Avonu są świetne ale jakoś nie mam okazji kupować ;)
OdpowiedzUsuńhttp://cassieeeeeeeeeee.blogspot.com/
Myślałam, że wyjechałaś odpocząć. :P
OdpowiedzUsuńCo studiujesz? :)
A czy te serum działa także na cellulit?obecnie stosuję takie biało-zielone i jestem zadowolona ale chętnie wypróbowałabym coś innego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ładna czerwień
OdpowiedzUsuńMiałam tą ofżywkę Garniera, bardzo dobrze się u mnie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńGdzie udało Ci się kupić tą mini Alterrę? To jest świetny produkt, tylko dawno go nie widziałam.