Na początku przepraszam za zastój, ale miałam mnóstwo spraw na głowie ;___;. W dodatku mam lekki problem na uczelni, ale mam nadzieję, że wszystko się uda. W dodatku nabawiłam się zapalenia tchawicy, co szło mi już na płuca. Myślałam, że się wyleczyłam, ale chyba się myliłam, bo dzisiaj znowu coś mnie bierze ;___;. Ale przejdźmy do tematu notki.
Dzisiaj przychodzę do Was ze zdecydowanie ulubionym produktem i moim must have! Mowa oczywiście o płynie micelarnym firmy Garnier.
Co nam mówi producent?
Płyn micelarny 3w1 to prosty sposób, by usunąć makijaż oraz w którym została zastosowana technologia miceli. Nie musisz już trzeć, by pozbyć się zanieczyszczeń i makijażu - micele wiążą je niczym magnes.
Efekt: idealnie czysta skóra bez pocierania.
Odpowiedni do wszystkich typów skóry, także do cery wrażliwej. Bezzapachowy.
Cena
17,99zł/400ml
Skład
Moja opinia
Pamiętam jak w Internecie pojawił się wysyp recenzji na temat tego płynu, które były same pozytywne. Któregoś dnia przeglądałam Superkoszyk.pl i był on na promocji, bodajże za 11 zł chyba i się skusiłam. Wcale nie żałuję!:D
Płyn jest dla mnie o niebo lepszy od micela z Biedronki! Ale po kolei.
Butelka jest duża, ale poręczna. Zamknięcie jest bardzo wygodne. Nie wylewa nam się za dużo płynu. Największą jego zaletą jest to, że nie podrażnia oczu (co płyn z Biedronki robił). Jest bezzapachowy. Bardzo dobrze zmywa makijaż - nie trzeba pocierać, by się go pozbyć. Skóra jest oczyszczona, gładka, nie ma efektu ściągnięcia. Nie pozostawia też filmu. Duża pojemność = wydajność.
Jestem z niego bardzo zadowolona i na pewno będę do niego wracać, mimo że mam ochotę przetestować inne :).
Oceniam go na 6+!:D
Macie go? Znacie?
Charlotte
Nie miałam go, ale z chęcią wypróbuję :) Kuruj się dziewczyno!
OdpowiedzUsuńMam go i bardzo go lubię. Nie szczypie i nie uczula co jest dla mnie wazne przy demakijażu oczu.
OdpowiedzUsuńNie mam, stosuję micela z Kolastyny ;)
OdpowiedzUsuńChce go ! Jak tylko zużyję swoje micelowe zapasy to kupuję. Moje oczy też podrażniał płyn z Biedronki :/ dobrze, że ten tego nie robi.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :) chociaż ja lubię micel z Biedronki, mnie nic nie szczypie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale może wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńDuzo zdrowia! Obyś szybko wyzdrowiała :-)
OdpowiedzUsuńoczywiście, że znamy ten micel :D jest świetny!
OdpowiedzUsuńPodobno jest świetny :) mam chęć wypróbowania go :)
OdpowiedzUsuńMnie też podrażniał płyn z Biedronki, ale w sobotę będę już miała płyn Garnienia, z czego bardzo się cieszę :)
OdpowiedzUsuń18 i 19-go marca będzie w Super-pharm za 10zł! :)
OdpowiedzUsuńduży plus za jego pojemność! ;)
OdpowiedzUsuńOby Cię choróbsko jak najszybciej opuściło!
OdpowiedzUsuńA płynu tego nie miałam. Chwilowo testuję Biodermę :)
kusi mnie samym opakowaniem :D
OdpowiedzUsuńMam w planach kupić go jak tylko skończy mi się płyn z TBS...
OdpowiedzUsuńMnie płyn z Biedronki nie podrażnia, więc dalej będę go stosować, choć ostatnio zastanawiałam się i nad tym płynem :))
OdpowiedzUsuń