Tak, dobrze widzicie tytuł dzisiejszej notki :) Chcę Wam przedstawić moją przyjaciółkę numer jeden - jest nią.... WODA UTLENIONA!
Mojej siostra znajoma od dawna boryka się z różnymi wypryskami i innymi niespodziankami na twarzy. Pani doktor poleciła jej by po każdym zabiegu, zawsze na noc, tuż przed spaniem - przemywała twarz wodą utlenioną.
Powiem Wam, że robię już tak od bardzo dawno i nie mam tak wielu niespodzianek niż kiedyś - wiadomo, od czasu do czasu jakaś się pojawi.
Jak to robię?
Wieczorem, kiedy oczyszczę już twarz, albo kiedy zrobię maseczkę, itp. - nalewam na wacik wody utlenionej i przemywam całą twarz. Ważne jest to, by zrobić to po wszystkich zabiegach - nie musicie się martwić, że nie spełnią swojego zadania. Mi to jeszcze się nie zdarzyło.
Co z cerą wrażliwą?
Mam taką i jest naprawdę dobrze. Wiadomo, mogą pojawić się zaczerwienienia, w końcu to woda utleniona, ale po chwili znikają. Po wodzie nie nakładam kremu i uwierzcie mi, że skóra ma się naprawdę dobrze.
Co z przesuszeniem?
Nie zdarzyło mi się przesuszyć całej buzi. W moim przypadku od czasu do czasu przesusza się jedynie skóra wokół oczu. Wtedy po takim zabiegu nakładam krem tylko i wyłącznie na tą okolicę.
Szczerze Wam polecam wypróbowanie takiego sposobu. Woda utleniona kosztuje grosze, a w dodatku jest mega wydajna :) Mi strasznie dużo pomogła, ale jak wiemy, każdy może na to reagować inaczej :)
Macie jakieś plany na majówkę?:)
Charlotte
chętnie wypróbuję Twoją metodę ale nie wiem jak to zniesie moja sucha skóra. Będę pewnie zmuszona po jakimś czasie od przetarcia nałożyć na nią krem. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprosta i niedroga metoda, ciekawe czy moja skóra ja pokocha ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
To dla mnie nowość:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
Ja czułabym opory, żeby przemywać twarz wodą utlenioną...
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie stosowałam wody utlenionej w taki sposób. Muszę kiedyś spróbować :)
OdpowiedzUsuńMi cały czas wmawiano że używanie wody utlenionej do wyprysków to zbrodnia!
OdpowiedzUsuńja kiedys stosowałam,ale właśnie u mnie przesuszała skórę bardzo i potem była całą ściągnięta,tak nieprzyjemnie;/ ale po za tym tez miała zbawienny wpływ na moją cerę:]
OdpowiedzUsuńno wiesz dla dziewczyny,która całe życie była chłopczycą jest to duża zmiana:] ale nawet mi się podoba bycie kobietą,poniekad(w dni,gdy nie mam okresu:D)
OdpowiedzUsuńo tym jeszcze nie słyszałam, ciekawi mnie jak woda utleniona sprawdziłaby się na mojej twarzy;)
OdpowiedzUsuńNie odważyłam bym się
OdpowiedzUsuńciekawe!! muszę spróbować
OdpowiedzUsuń