Jak spędzacie weekend majowy? Ja niestety mam pracowity, ponieważ wczoraj i dziś udzielam korepetycji, więc wolnego nie mam :).
Na dzisiaj przygotowałam denko, które jak zawsze jest skromne :).
Co zużywam w kwietniu?
Bingospa 100% olej arganowy - kupiłam małą buteleczkę, by się przekonać, czy moje włosy go polubią i efekt był pozytywny. Jednak teraz stosuję oliwkę dla dzieci :).
Miss Sporty Studio Lash 3D Volumythic - recenzja TUTAJ. Niezmienny ulubieniec :).
Soraya Świat Natury peeling morelowy ultra oczyszczający - recencja TUTAJ. Polubiliśmy się, ale na chwilę obecną testuję z Eveline.
Iwostin Żel do mycia twarzy - recenzja TUTAJ. Stały, niezmienny ulubieniec :).
Avon peeling pod prysznic - mój ulubiony zapach, a samo działanie przeciętne.
Joanna Ultra Color System Szampon do włosów blond, rozjaśnianych i siwych - recenzja TUTAJ. Zawsze gości u mnie w łazience. Używam go średnio raz na tydzień bądź dwa :).
Lirene płyn micelarny - recenzja TUTAJ. W moim przypadku kompletnie się nie sprawdził, ale ciekawość zaspokojona :).
Marion zabieg laminowania - jestem po dwóch saszetkach. Działanie dla mnie średnie, ale niedługo o tym napiszę.
Avon, diamentowe kredki do oczu - zużyłam Mod gold (żałuję, że już nie jest dostępna, bo była mega!) i Twilight sparkle. Ulubione i zawsze do nich wracam :)
Vipera, róż do policzek - wygrałam w rozdaniu, bardzo fajny.
Avon, płatki do demakijażu - totalna porażka, o tym wkrótce. Jednak pudełko się do czegoś przyda :)
A jak tam Wasze denka?
Charlotte
Ja właśnie ''tworzę'' u siebie denko, bo już puste opakowania wysypują mi się z torby ;)
OdpowiedzUsuńPeeling morelowy mnie zaciekawił :)
Całkiem sporo produktów, noe przesadzaj, że takie małe :D. Niestety żadnego produktu nie miałam.
OdpowiedzUsuńMoje denko powoli się tworzy :).
Morelowy peeling soraya bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten szampon z Joanny, odkąd zmieniłam kolor na blond.
OdpowiedzUsuńMam ten olejek arganowy, ale używam go praktycznie tylko na zajęciach do masażu twarzy.
ja lubię ten płyn z lirene
OdpowiedzUsuńpeeling soraya bym chciała :)
OdpowiedzUsuńmam z iwostinu z serii purittin piankę, muszę skusić się na żel
OdpowiedzUsuńU mnie denko było wczoraj i w nim krewniak Twojego Avonowskiego peelingu- duży żel ;)
OdpowiedzUsuńPeelingi z Avonu średnio działają za to żel do mycia twarzy z Iwostin jest świetny
OdpowiedzUsuńWłaśnie testuje ten peeling morelowy, ale jakoś na razie nie zachwycił mnie ani nie sprawił mi zawodu. W zasadzie nie wiem co o nim myśleć :)
OdpowiedzUsuńTusz z Miss Sporty muszę w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNo nic nie miałam z Twojego denka, ale zawsze sobie coś podpatrzę :)
OdpowiedzUsuń